Reklama

„Złoto” dla Biskupa Tadeusza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Któż z nas przechodzących przy katedrze łomżyńskiej nie widział spacerującego przed Kurią Biskupa Tadeusza? Zawsze w sutannie, w deszczowe dni w długim płaszczu, trzymający czarną teczkę. Spokojny, dostojny krok, wyprostowana sylwetka na stałe wpisały się w pejzaż przykurialnego chodnika. Przechodzący ludzie bardzo często „zaczepiali” Biskupa chrześcijańskim pozdrowieniem. Idąc niejednokrotnie do Kurii bywałem zapraszany przez Księdza Biskupa do dyskusji. A te niejednokrotnie bywały długie. Rozmawialiśmy na różne tematy, szczególnie ulubionymi były te związane z sytuacją gospodarczą i polityczną w naszej ojczyźnie i na świecie. Nie obcy był również temat mediów. Nie jeden raz mogłem usłyszeć pytanie: „To co tam Pawle w wielkim świecie mediów słychać?”. Nie trzeba było odpowiadać, Biskup Tadeusz doskonale był zorientowany w rynku mediów, polityce, gospodarce, w sprawach zagranicznych. Nie trzeba było długo się zastanawiać, by się przekonać, że rozmawiamy z człowiekiem, który doświadczony życiem wzbogaca swoją wiedzę poprzez różne publikacje. Prawie zawsze mogłem zobaczyć na jego biurku pozycje książkowe, które pachniały jeszcze drukarską farbą. Inni dopiero kupowali książki, Biskup Tadeusz już dawno je przeczytał. Szczególnym wzięciem cieszyły się u niego książki dotykające problemów Wschodu. Tematy ludzi mieszkających na ziemiach Wschodu niejednokrotnie były poruszane w biskupich homiliach. Temat patriotyzmu, miłości do Boga i Ojczyzny stały się niemal tematami dyżurnymi w homiliach skierowanych do młodzieży i dorosłych.
Czym zachwyca? Ogromną wiedzą historyczną, oczytaniem, podejściem do życia, pokorą. Tak, pokorą, która czasami rozmówcę stawia w bardzo trudnej sytuacji. Podczas jednej z ostatnich rozmów z Biskupem Tadeuszem usłyszałem: „Widzisz Pawle, człowiek przeżył już 75 lat, 50 lat w kapłaństwie i jeszcze nie rozumie pewnych ludzi, którzy w imię miłości do Polski robią tyle zła człowiekowi. A my na to wszystko patrzymy, jesteśmy tacy bezradni, bezsilni, jak nie Polacy”. Przed tą bezsilnością przestrzegał wszystkich, wierzył, że Polacy pokonają podziały, układy i zaczną kierować się mądrością Bożą.
Słuchając i rozmawiając z Jubilatem nie mam wątpliwości, że jest człowiekiem, który stawia w życiu na prawdę, szczerość, uczciwość. Nie znosi kłamstwa i partyjniactwa. Nie raz powtarzał: „Kto to słyszał, aby w wolnym państwie szerzyła się na taką skalę korupcja. Przejęliśmy pewne programy od Sowietów i mamy prawdziwe pomieszanie z poplątaniem”.
Jak to się stało, że ksiądz rektor Tadeusz Zawistowski został biskupem? Został poproszony do Warszawy, tam prymas Wyszyński oznajmił mu, że będzie biskupem pomocniczym w diecezji łomżyńskiej. Dzisiaj tamto wydarzenie Biskup Tadeusz komentuje tak: „Jechałem do tej Warszawy i zastanawiałem, co też Prymas może ode mnie chcieć. Nie przypuszczałem, że za chwilę spadnie na nie taka propozycja. Oczywiście wysłuchałem, później była modlitwa. Tak sobie to tłumaczyłem: Boże, czy ja się nadaję? Czy ja sobie poradzę? Tylu jest innych chętnych, niech by oni zostali biskupami. A z drugiej strony zawsze tłumaczyłem sobie, że kapłaństwo to służba, to też posłuszeństwo. Skoro taka jest wola Boża...”.
Zadałem kiedyś Biskupowi pytanie: czy łatwo być dzisiaj biskupem? Pamiętam jego spojrzenie, jego słowa: „Widzisz Pawle, ktoś może postrzega posługę biskupią od strony wyłącznie zewnętrznej. Widzą go siadającego do samochodu, przyjmującego na parafii kwiaty, życzenia. Ale to nie jest tak. Posługa biskupia wymaga dzisiaj wielkiego poświęcenia i odpowiedzialności. Polska czeka na słowo biskupa i nie wolno jej zawieść”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Wadowice: 25-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

2024-06-16 23:24

Archidiecezja Krakowska

Byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - dłoni Maryi i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach z okazji 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał papież Jan Paweł II.

Więcej ...

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę zmieniać siebie i świat!

2024-06-13 11:17

BP KEP

Człowiek nadziei króluje razem ze swoim Mistrzem. Nosi w sobie, już teraz, małe nasienie zwycięstwa. W takim człowieku wszystko zorientowane jest na przyszłość i wszystko zmierza ku zmartwychwstaniu.

Więcej ...

Wschowa za życiem

2024-06-17 13:48
Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Krystyna Pruchniewska

Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Marsz dla Życia i Rodziny w niedzielę 16 czerwca przeszedł ulicami Wschowy. Na koniec odbył się festyn rodzinny przy kościele pw. św. Jadwigi Królowej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Kościół

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy