16 października dla wszystkich chyba Polaków ma szczególne znaczenie. Tego dnia przed 27 laty kard. Karol Wojtyła został wybrany na następcę św. Piotra. Na pamiątkę tego wydarzenia już od 4 lat w niedzielę poprzedzającą 16 października obchodzony jest w naszym kraju Dzień Papieski. Również w tym roku - już po raz 5. - przeżywaliśmy to niezwykłe święto. Wyrazem naszej wdzięczności Bogu za posługę Jana Pawła II była modlitwa i ofiary, poprzez które mogliśmy wesprzeć kształcenie młodych i zdolnych Polaków. Była to praktyczna realizacja wyobraźni miłosierdzia, do której Ojciec Święty wzywał nas przed 4 laty w Krakowie. Po raz pierwszy przeżywaliśmy Dzień Papieski bez Jana Pawła II.
Program obchodów tego dnia w Szczecinie rozpoczął się już w sobotę 15 października. O godz. 10.00 w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym miało miejsce spotkanie ministrantów i lektorów naszej archidiecezji pt. Pielgrzymowanie szlakiem papieskim. Młodzi ludzie mieli możliwość zwiedzenia seminarium, wysłuchali konferencji, a o godz. 11.30 wspólnie wyruszyli pod pomnik Jana Pawła II, gdzie złożyli kwiaty. Następnie przeszli do bazyliki archikatedralnej i tam uczestniczyli w uroczystej Eucharystii. Wieczorem o godz. 18.00 w Filharmonii Szczecińskiej miała miejsce II konferencja z cyklu: „Studenci Papieżowi” pt. Czy Dekalog jest nadal aktualny?... opłacalny? Wykłady wygłosili: prof. dr hab. Jan Lubiński (genetyk Pomorskiej Akademii Medycznej), ks. dr Cezary Korzec (biblista, adiunkt Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego) oraz Dariusz Wąs (prezes firmy Erison Sp. z o. o.). Po prezentacji krótkich referatów odbyła się dyskusja panelowa. Natomiast o godz. 20.00 aktorzy Teatru Abanoia wystawili sztukę pt. Gwiazda. O godz. 21.00 uczestnicy konferencji udali się na Jasne Błonia pod pomnik Ojca Świętego.
W niedzielę o godz. 15.00 mieszkańcy Szczecina zgromadzili się na Jasnych Błoniach, aby wspólnie modlić się Koronką do Miłosierdzia Bożego o szybką beatyfikację Papieża Polaka. Po zakończeniu modlitwy, której przewodniczył arcybiskup senior Marian Przykucki, miała miejsce ceremonia składania kwiatów przy pomniku. Centralnym punktem obchodów Dnia Papieskiego była sprawowana o godz. 18.00 w archikatedrze św. Jakuba Eucharystia, której przewodniczył bp Marian Błażej Kruszyłowicz. Świątynia była w całości wypełniona wiernymi. W homilii Ksiądz Biskup przypomniał nam drogę życiową Ojca Świętego. Mówił: „Jan Paweł II szukał prawdy, a jednocześnie wcielał ją w życie”. Podkreślał, że Papież sięgał do mądrości ludzkiej, do wiedzy, ale także zagłębiał się w mądrości Bożej. Biskup Błażej mówił także o trwającym procesie beatyfikacyjnym Wielkiego Polaka. „Ufamy - mówił - że proces beatyfikacyjny przebiegnie sprawnie i że będziemy mogli się cieszyć z wyniesienia na ołtarze umiłowanego Papieża. Mamy nadzieję, że owoce jego życia będą trwały w Kościele, w nas, w naszym narodzie”. Po Mszy św. odbył się koncert papieski. Twórcy tego niezwykłego widowiska zastosowali niecodzienne efekty muzyczne i świetlne, co w połączeniu dawało wyjątkowe wrażenie audiowizualne. Inicjatorem i głównym organizatorem koncertu był ks. Piotr Leśniak oraz młodzież zrzeszona w duszpasterstwie akademickim. Po koncercie odbył się marsz światła z bazyliki archikatedralnej na Jasne Błonia - pod pomnik Jana Pawła II. Tysiące szczecinian, podobnie jak w pamiętne kwietniowe dni, uczestniczyło tam we wspólnej modlitwie. O godz. 21.37, a więc w tym czasie, kiedy 2 kwietnia odszedł do Domu Ojca Jan Paweł II, pod pomnikiem zapadła cisza.
Kolejny - szósty Dzień Papieski będzie obchodzony w Polsce 29 czerwca 2006 r. (nie jak dotychczas w niedzielę poprzedzającą 16 października). Jest to decyzja Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi wybrali dzień, w którym Kościół na całym świecie obchodzi uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła i w szczególny sposób łączy się z Ojcem Świętym - następcą św. Piotra. Każdego roku 16 października, w rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża, będzie obchodzony Dzień Pamięci Jana Pawła II, który decyzją parlamentu został również ustanowiony świętem narodowym.
Odejście Jana Pawła II z jednej strony przyniosło nam pewien niepokój i wielkie poczucie osamotnienia, ale z drugiej - pozostał on z nami i stanowi dla nas wzór życia duchowego, wzór świętości i doskonałego wypełniania woli Boga. Zwłaszcza jego cierpienie ukazało współczesnemu światu zbawczy wymiar życia, wywołało cud nawrócenia w wielu ludzkich sercach. Oby ten cud przemiany i powrotu do odważnego świadectwa wiary i miłości trwał jak najdłużej, oby nie uległo zmarnowaniu ziarno życia i ofiarnej śmierci Jana Pawła II, który na nas patrzy z okna Domu Ojca.
To, czy tak się stanie, zależy tylko i wyłącznie od nas samych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu