Reklama

Komunikat przed Narodowym Świętem Niepodległości

Niedziela sandomierska 46/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czcigodni Księża!
Drodzy Bracia i Siostry - Umiłowani Diecezjanie!

Trwamy w atmosferze zadumy nad grobami i modlitwy za zmarłych. W tej modlitwie i refleksji najwięcej czasu oddajemy naszym bliskim, zatrzymując się nad ich grobami. Chętnie zatrzymujemy się jednak w modlitwie i refleksji również przy grobach kryjących szczątki lub tablicach upamiętniających osoby, które oddały życie w służbie Ojczyzny. Te miejsca i ta modlitwa w pewnym sensie przygotowuje nas do przeżycia dnia 11 listopada. W tym dniu po raz kolejny przeżywać będziemy bowiem w naszej Ojczyźnie Narodowe Święto Niepodległości. Jest to rocznica niezwykłego wydarzenia w dziejach Polski, jakim było upragnione, głęboko wymodlone, krwawo wywalczone, a jednocześnie ciężko wypracowane odzyskanie pełnej wolności politycznej Narodu i Państwa Polskiego po zaborach. Ileż było wtedy dziękczynienia Bożej Opatrzności za dar odzyskanej wolności. Ileż było modlitwy o umocnienie tej kruchej i zagrożonej wolności.
Dla wielu Polaków przywołanie atmosfery tamtych dni jest do dzisiaj momentem niezwykle wzruszającym. Dla innych jest to z kolei raczej przywołanie naszych zobowiązań wobec Narodu i Państwa. Dla wszystkich nas jest to jednak moment szczerego dziękczynienia Panu Bogu za ten dar Opatrzności, jakim stała się nowa szansa samodzielnego organizowania życia państwowego w atmosferze prawdy i wspólnej pracy. Dla pokolenia ówczesnego był to swoisty cud, potwierdzony dwa lata później w czasie wojny bolszewickiej poprzez tzw. Cud nad Wisłą. Wydarzenia te były bez wątpienia interwencją Boga w dzieje ludzkie, w dzieje naszej Ojczyzny. Człowiekowi wierzącemu nie wolno więc tego dnia traktować wyłącznie w kategoriach świeckich. Są to bowiem nasze polskie, po chrześcijańsku rozpoznawane dzieje. Znamienne są słowa Ojca Świętego Jana Pawła II, iż żadnemu narodowi nie wolno odcinać się od swoich korzeni.
Dominujące i głęboko przez wszystkich przeżywane wydarzenia ostatnich miesięcy, związane z odejściem Jana Pawła II do domu Ojca, poza wieloma ważnymi skutkami duchowymi, niezwykle silnie wpłynęły także na atmosferę przeżywania naszych narodowych spraw, co - w moim przekonaniu - miało dość istotne znaczenie na przebieg obchodów 25. rocznicy powstania „Solidarności”, a ostatnio także na nowe nadzieje społeczne, związane z wynikami wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Okazuje się jednak, że - oprócz cierpliwej i zgodnej pracy polityków - Polsce bardzo potrzebna jest dzisiaj znowu nasza ufna modlitwa i zawierzenie polskich spraw samemu Bogu oraz Maryi - Królowej Polski.
Dlatego zwracam się do wszystkich Was, Czcigodni Księża i Drodzy Diecezjanie, aby w Narodowe Święto Niepodległości, w piątek 11 listopada, zwyczajem lat ubiegłych, w każdej parafii odprawiona została przynajmniej jedna uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny. Można ją w tym roku łączyć z modlitwą za wszystkie polskie rodziny. Najbardziej dogodny czas dla każdej wspólnoty parafialnej niech wskażą duszpasterze. Do udziału w tej modlitwie szczerze zachęcam wszystkich Was, Drodzy Siostry i Bracia. Bardzo oficjalnie niech wezmą w niej udział przedstawiciele samorządów, uczniowie i nauczyciele, rodzice i wychowawcy, służba zdrowia, służby społeczne oraz grupy i wspólnoty istniejące na terenie parafii. Nie lękajmy się przybyć na modlitwę ze swoimi sztandarami. Nasza modlitwa za Ojczyznę niech się stanie naszym duchowym, acz wymiernym darem serca dla Polski i znakiem odpowiedzialności naszego pokolenia za całe to bogate dziedzictwo, któremu na imię Polska. Znakiem zewnętrznym tej naszej odpowiedzialności niech się też stanie przyozdobienie polskimi flagami domów mieszkalnych i siedzib instytucji.
Pragnę przypomnieć też, że nasz Naród dopiero w ostatnich kilku latach, z inicjatywy Księdza Prymasa kard. Józefa Glempa, podjął trudne dzieło zrealizowania wielkiego, podjętego przed Bogiem zobowiązania - wotum, złożonego przez naszych ojców kilka pokoleń temu, jakim miała być zbudowana w Stolicy Polski świątynia Świętej Bożej Opatrzności. Miał to być dar Narodu dla zachowania niepodległości Państwa. Inicjatywa ta powróciła na krótko, acz nieskutecznie, w okresie międzywojennym. Jednak dopiero w obecnym pokoleniu, niejako na progu nowego etapu naszej narodowej pracy i modlitwy nad umocnieniem naszej niepodległości, dzieło to zostało na nowo podjęte. Powoli, mozolnie, dużym wysiłkiem i przy wielu przeszkodach świątynia-wotum jest wznoszona. Podkreślam, dzisiaj jest to wotum Narodu ofiarowane Bogu z racji otrzymanego na nowo daru niepodległości.
W związku z powyższym bardzo proszę, by w czasie uroczystej Mszy św. sprawowanej w intencji Ojczyzny w Święto Niepodległości zostały zebrane ofiary na tacę, które będą przeznaczone jako dar naszej diecezji na budowę świątyni Świętej Bożej Opatrzności - wotum Narodu w Warszawie. Za każdą ofiarę na ten cel z góry wszystkim dziękuję.
Trwając razem z Wami w tej wspólnej modlitwie w intencji Ojczyzny i w zatroskaniu o Jej losy, wraz z Wami wszystkimi proszę Boga słowami Jana Pawła II, które tak silnie wpisały się w nasze serca:

„Niech zstąpi Duch Twój!
Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!”.

Na tę modlitwę i na każde dzieło podjęte w trosce o Ojczyznę, wszystkim Wam: Bracia kapłani, alumni, osoby życia konsekrowanego i wszyscy Siostry i Bracia, z serca udzielam pasterskiego błogosławieństwa: w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Sandomierz, 29 października 2005 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Święty Franciszek z Asyżu

Więcej ...

Św. Franciszek - uczeń Chrystusowy

Niedziela Ogólnopolska 39/2008, str. 26

flickr.com

Postać św. Franciszka z Asyżu wciąż zadziwia, oczarowuje współczesnego człowieka, który - choć tak niepodobny do Biedaczyny - na samo wspomnienie średniowiecznego świętego poety przystaje i uśmiecha się życzliwie.

Więcej ...

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

Kościół

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają...

Kościół

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają...

Świdnica. Zmarła Krystyna Borowczyk. Miała 70 lat

Niedziela Świdnicka

Świdnica. Zmarła Krystyna Borowczyk. Miała 70 lat

Stać się dzieckiem Boga to największa nagroda

Wiara

Stać się dzieckiem Boga to największa nagroda

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel