Jak podaje portal TVP3 jeden z uczestników wydarzenia, który używa pseudonimu "Drag Queen Mariolkaa Rebell", trzymał jedną rękę nadmuchiwaną lalkę z naklejonym zdjęciem twarzy metropolity krakowskiego, drugą ręką symulował poderżniecie jej gardła. Na białym podkoszulku były czerwone plamy, imitujące ślady krwi.
Na profilu społecznościowym imprezy Mr. Gay Poland pojawiło się oświadczenie, w którym organizatorzy twierdzą, że sprzeciwiają się wszelkim rodzajom mowy nienawiści, nawoływania do przemocy oraz innym formom propagowania tego typu postaw.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"W imieniu swoim chcemy przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się urażone występem jednej z Drag Queen podczas naszego wydarzenia. Pragniemy jednak zaznaczyć, iż zostaliśmy wcześniej poinformowani o szczegółach występu. Nie akceptujemy tego typu występów. Konkurs ma celu promowanie pozytywnych postaw oraz tolerancji i akceptacji” - czytamy.
Od wydarzenia odcięła się też Grupa Stonewall, organizator Poznańskiego Marszu Równości.
Biuro Prasowe KEP wydało komunikat, w którym wydarzenie na Mr Gay nazywa manifestacją nienawiści. „Dzisiaj chcielibyśmy jeszcze raz przypomnieć, że podżeganie do nienawiści i aktów przemocy wobec jakiegokolwiek człowieka, niezależnie od jego pozycji w społeczeństwie, nie mieści się kanonach europejskiej cywilizacji. W każdym wrażliwym człowieku budzi jedynie niesmak i oburzenie” – czytamy w komunikacie Biura Prasowego KEP.