Reklama

Nasza rozmowa

Aktywność i pokora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co robić, by ładnie się starzeć?

Z dr. Tadeuszem Parnowskim, kierownikiem Oddziału Psychogeriatrii Instytutu Psychologii i Neurologii w Warszawie, rozmawia Stanisław Klimaszewski

Stanisław Klimaszewski: - Jak radzić sobie ze starzeniem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dr Tadeusz Parnowski: - Już egipscy faraonowie próbowali odpowiedzieć na to pytanie. Dziś wiemy, że bardzo istotnym czynnikiem jest aktywność umysłowa, a nie np. oglądanie telewizji, która nic nie daje i jest zwyczajną papką. Zalecam więc czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie. W ślad za każdym przeczytanym fragmentem następuje zwiększona aktywność kory mózgowej. Percepcja, przyswojenie, ułożenie informacji w pewnym ciągu logicznym. Potem następuje utrwalenie tej informacji poprzez tworzenie obrazu. Pobudzane są różne ośrodki w mózgu, a stymulacja ta zwiększa neurogenezę tzn. powoduje rozwijanie się komórek nerwowych i zwiększenie ogólnej puli połączeń między neuronami. Mózg zaczyna działać sprawniej.

- A co z aktywnością fizyczną?

- Ona wpływa na sprawność człowieka w ciągu całego życia, także na jakość starzenia się. Stymuluje nie tylko ośrodkowy układ nerwowy, ale wszystkie inne układy. Powinniśmy biegać, pływać, jeździć na rowerze, grać w tenisa, robić długie spacery. Przez długie spacery rozumiem nie wyjście z psem i odpoczynek na ławeczce, ale trasę 10-15 km. W czasie takiego równomiernego obciążenia organizm stabilizuje ciśnienie, hormony np. tarczycowe, nadnerczowe. Poprawia się utlenienie krwi. Rozwijają się mięśnie klatki piersiowej, a w związku tym jest lepsze zaopatrzenie mózgu w tlen. Powiększa się masa mięśniowa, co ma istotne znaczenie w wieku podeszłym, ponieważ te mięśnie utrzymują nasze kości i chronią je przed złamaniem. Korzystne zmiany fizjologiczne dotyczą więc całego organizmu.

Reklama

- Co robić, żeby być młodym duchem?

- Przede wszystkim należy być otwartym na życie. Nie stawiać sobie barier i granic. Interesować się życiem i jego przejawami. Tym, co się dzieje w społeczeństwie i w najbliższym otoczeniu. Podążać za tym, co mnie interesuje i pasjonuje. Do spraw należy podchodzić z emocjami, gdyż one bardzo dobrze zakotwiczają wydarzenia w pamięci, powodując utrwalenie śladów pamięciowych. W związku z tym nie należy się zmuszać do robienia różnych rzeczy, a raczej podążać emocjonalnie za naszymi zainteresowaniami i realizować je, aż do momentu ich spełnienia, zamknięcia. To wzbogaca nas i zostaje na długo. Należy starać się harmonijnie rozwijać, żyć w sposób zbalansowany, zrównoważony.

- Jakie są pierwsze objawy starzenia się?

- Jest bardzo wiele rodzajów starzenia się: biologiczne, psychologiczne, społeczne, socjalne czy wreszcie kalendarzowe. Czy starzeniem się jest zmarszczka, która dotychczas znikała po złej nocy, a teraz zostaje? Tak, to jest objaw starzenia się. Tkanka łączna nie jest już tak elastyczna. Czy objawem starzenia się są minimalne zmiany w naczyniach mózgu i wynikające z tego niewielkie uszkodzenia płatów czołowych, co w obrazie klinicznym występuje w formie rozwlekłości wypowiedzi, łatwiejszej drażliwości, częstszych zmian nastroju, popłakiwania w różnych wzruszających sytuacjach. Tak, to też jest wymiar starzenia się. Czy starzeniem się jest pewna niezaradność w funkcjonowaniu człowieka, który dotychczas działał bardzo sprawnie, np. nieumiejętność obsługiwania nowych gadżetów technicznych, wypełniania PIT-ów i innych druków. To też jest starzenie się.

- Czy możemy spostrzec, że już zaczęliśmy się starzeć?

- Starzenie się jest procesem ciągłym, ale refleksja dotycząca tego procesu pojawia się okresowo. Człowiek co jakiś czas zatrzymuje się i patrzy wstecz. Mówi: ubiegły rok był dobry. Albo: w ostatnim okresie jakoś się postarzałem. Na to może mieć wpływ i siwienie włosów, i gorsza pamięć, i kołatanie serca, i to, że młode dziewczyny przestały się za nim oglądać na ulicy. Osoby skoncentrowane na sobie długo nie dopuszczają myśli, że rozpoczął się proces starzenia. Wręcz odwrotnie: nawet jego przejawy będę traktowały jako rzecz interesującą i rozwojową. Pomijam tu mechanizmy obronne wynikające z lęku, że starzenie się jest procesem prowadzącym do śmierci.

- Co zrobić, żeby się tym nie przejmować?

- Po pierwsze nie myśleć o starzeniu się, choć to się do końca nie udaje. Nie potrafimy nie przejmować się obniżeniem sprawności. Jedną z prób radzenia sobie z procesem starzenia się jest pokora. To znaczy trzeba zaakceptować rzeczywistość taką, jaka ona jest. Przestać uważać, że się jest osobą wyjątkową. Pomyśleć: jestem jednym z kilku miliardów ludzi i każdy jest wyjątkowy. W związku z tym wszyscy mamy te same cechy, tak samo chorujemy i tak samo umieramy. Mieć trochę pokory, bo ona wzbudza spokój. W pewnym wieku fizjologia pokazuje mi, że moje ciało ulega starzeniu się. Trzeba nauczyć się pokory wobec rytmu, w którym żyjemy.

- Udawać, że się jest młodym czy pokochać starzenie się?

- Pokochać na pewno nie, natomiast starać się zaakceptować. Spokojnie patrzeć. Nie uruchamiać żadnych mechanizmów wokół starzenia się. Ani pozytywnych, ani negatywnych. Natrętne powtarzanie „starzeję się, starzeję się”, tworzy w nas przekonanie, zgodnie z którym zaczynamy postrzegać świat jako rzeczywistość, w której nie ma dla nas miejsca. Powoduje to wycofanie i izolację. Będę rezygnował. Nie podbiegnę, zrezygnuję z jazdy rowerem, bo jestem za stary. Rozebrać się na plaży? - też nie. A nasze myślenie wpływa na nasze zachowanie. Na pewno nie powinniśmy kochać starzenia się, ale też nie negować go. Szukałbym złotego środka, który jest najtrudniejszy. Wziąć nową książkę, wymyślić jakąś grę, popływać w basenie, spróbować ostrożnie pojeździć na nartach lub łyżwach, mimo że grozi to upadkiem i złamaniem, bo kości są kruche.
Nie należy myśleć o starzeniu się i jego skutkach, ale o tym, co jeszcze mogę zrobić. Korzystać z tego, czego nauczyliśmy się w ciągu życia. Natomiast udawanie młodego człowieka i negowanie faktu starzenia się jest niedobre. Nasze ciało bardzo szybko przypomni, że już tacy młodzi nie jesteśmy: zadyszka, bóle serca, zawroty głowy itd.

- Jak można ładnie się starzeć?

- Organizm nie znosi szarpnięć i skoków. Akceptuje natomiast stałe i wytężone obciążenie różnymi aktywnościami. Dlatego bardzo pięknie starzeją się rolnicy, którzy przez całe życie ciężko pracują. Ciężka praca wcale im nie zaszkodziła. Pięknie też starzeją się prawdziwi naukowcy. Pięknie starzeją się też osoby, u których duch przeważa nad materią, co pozwala na zmniejszenie wpływu stresów życia.

- Co robić, by nie popaść w pułapkę samotności i odrzucenia?

- Kochać ludzi. Nie koncentrować się na ich negatywnych aspektach osobowości i zachowań, a na przejawach pozytywnych. Ludzie odpłacą tym samym. Dopóki mogę coś zaoferować drugiemu człowiekowi, nie jestem sam.

Modlitwa św. Tomasza z Akwinu

„Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary. Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy.
Użycz mi chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy to jedno ze szczytów osiągnięć szatana”.

Na stoku życia:

1. Czytaj, czytaj, czytaj
2. Zachowaj równomierny rozwój psychiczny i fizyczny
3. Rób kilkukilometrowe spacery
4. Poszerzaj grono przyjaciół i znajomych
5. Dbaj o siebie: tak naprawdę masz tylko ciało, umysł, intelekt, humor i nastrój
dr Tadeusz Parnowski

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej?

2024-05-19 07:08

Materiał prasowy

Czy faktycznie jest równy Ojcu i Synowi? Jak działa? Czym są dary Ducha Świętego? Dlaczego tak mało o Nim wiemy? Duch Święty to niezaprzeczalnie najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej. Jest niewidoczny jak wiatr, a jednak działa.

Więcej ...

Matka niewidomych i widzących

AFSK

„Myślę, że m. Czacka na pewno mogłaby być patronką osób z problemami wzroku, doświadczonych dramatem cierpienia, ale być może także wszystkich, którzy mają problemy z zobaczeniem tego, co najważniejsze, poszukujących prawdy, poszukujących Boga, tych, których dusza potrzebuje światła, chociaż oczy widzą” – powiedziała tygodnikowi Echo Katolickie s. Alberta Chorążyczewska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, współautorka Positio w procesie beatyfikacyjnym m. Elżbiety Róży Czackiej

Więcej ...

Nowe wino

2024-05-19 11:10
Kościół NMP na Piasku wypełnił się wiernymi modlącymi się o dary Ducha Świętego i dobre owoce rozpoczynającego się synodu diecezjalnego.

Magdalena Lewandowska

Kościół NMP na Piasku wypełnił się wiernymi modlącymi się o dary Ducha Świętego i dobre owoce rozpoczynającego się synodu diecezjalnego.

W Wigilię Zesłania Ducha Świętego – i w przed dzień rozpoczęcia II Synodu Metropolii Wrocławskiej – różne wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym Archidiecezji Wrocławskiej zgromadziły się w kościele NMP na Piasku na czuwaniu i wspólnej modlitwie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

Kościół

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest...

Wiara

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest...

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj