Uczestnictwo w Marszu dla Życia i Rodziny jest - pisze Anna Sobecka - manifestacją przywiązania do wartości katolickich, gdzie małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, a życie podlega ochronie od poczęcia do naturalnej śmierci. Hasło zapowiadanego w Toruniu marszu środowisk LGBT jej zdaniem w skandaliczny sposób wykorzystuje podobieństwo do nazwy Marsz dla Życia i Rodziny.
"Powoływanie się przez środowiska LGBT na troskę o życie i rodzinę jest co najmniej kuriozalne, bowiem są oni równolegle żarliwymi zwolennikami aborcji i eutanazji. To mylenie pojęć jest celowe i w konsekwencji prowadzi do redefinicji małżeństwa i rodziny, na co nie może być przyzwolenia społecznego" - napisała posłanka PiS.
W swoim liście otwartym parlamentarzystka tłumaczy, że "Z promotorami ideologii LGBT zaczniemy wygrywać dopiero wówczas, kiedy przywrócimy słowom ich właściwe znaczenie. Dlatego przemarsz uczestników Marszu Równości, pod hasłem „Dla życia i rodziny” odbieram jako celowy zabieg, jawną manipulację i prowokację, którym się sprzeciwiam".
Pomóż w rozwoju naszego portalu