Na uroczystość poświęcenia naszej redakcji we Wrocławiu zaprosiliśmy m.in. Stefana Placka z wrocławskiego Klubu Muzyki i Literatury, który przyszedł z wnukiem (wnuk mieszka na stałe w Niemczech, ale nie zapomniał mowy ojców) i... kaczką, którą wręczył naszemu redaktorowi naczelnemu, ks. inf. Ireneuszowi Skubisiowi. Była to kaczka dziennikarska - rzecz wykonana z tykwy i innych naturalnych materiałów. Pan Stefan życzył nam jak najmniej takich kaczek. Takie trofeum przyda się w każdej redakcji - dziękujemy!
Stefan Placek dekoruje zimą prowadzony przez siebie klub m.in. suszonymi różami, które wyglądają jak żywe. Dekoracje są tak ciekawe, że postanowiliśmy pokazać je w redakcji w dniu poświęcenia.
Na stole królowały okazałe bochny, wiele osób pytało, gdzie je upiekliśmy. Otóż upiekł je Stanisław Kibało - piekarz z Wrocławia-Leśnicy, pełniący funkcję m.in. starszego Dolnośląskiego Cechu Piekarzy i Cukierników z siedzibą we Wrocławiu. Niestety, nie mogliśmy go tego dnia gościć, bo on gościł u siebie księdza po kolędzie.
Cukierników reprezentował Ludwik Kusak z wrocławskiego Nowego Dworu. Kosztowaliśmy jego wspaniałego tortu. Pan Ludwik jest m.in. prezesem Jedności Rzemieślniczo-Kupieckiej i wiceprezesem Stowarzyszenia Cukierników, Karmelarzy i Lodziarzy RP.

MP