Uczestnicy tego wydarzenia spotkali się na zgorzeleckim moście staromiejskim, po stronie niemieckiej. Obok czterech księży biskupów z Niemiec i biskupa legnickiego nie zabrakło także przedstawicieli władz miasta. Ale głównymi bohaterami spotkania były dzieci, bardzo licznie reprezentujące diecezje niemieckie, a także dzieci i młodzież ze Zgorzelca.
Dzieci z Niemiec poprzebierane były za Trzech Króli (choć w tłumie można było nawet dostrzec chyżo przebiegającego wielbłąda), gdyż dzień rozesłania kolędników misyjnych związany jest z postaciami Trzech Mędrców ze Wschodu, którzy przybyli oddać pokłon Jezusowi. Stało się zwyczajem, że co roku poszczególne stolice diecezji w Niemczech są gospodarzami takiego wydarzenia, na które przyjeżdżają delegacje kolędników z całego kraju. Stąd wśród uczestników spotkania w Görlitz znalazły się dzieci z różnych miast niemieckich. Zazwyczaj podczas takiego spotkania wszyscy gromadzą się na Eucharystii w katedrze. Po specjalnym błogosławieństwie dzieci wracają do swoich domów i tam podejmują akcję wędrowania po domach i zbierania ofiar na potrzeby Kościoła w wybranym kraju misyjnym. W bieżącym roku zebrane ofiary będą przeznaczone na pomoc Kościołowi w Peru. W ubiegłym roku podczas tej akcji zebrano ponad 40 mln euro.
Podobnie w Görlitz, najpierw odbyło się spotkanie przy moście, podczas którego burmistrzowie Görlitz i Zgorzelca powitali wszystkich przybyłych, życząc wytrwałości w podjętej akcji, aby znów można było pospieszyć z pomocą szczególnie dzieciom w innych krajach. Po tej pierwszej części, która przebiegała w prawdziwej zimowej atmosferze, uczestnicy udali się do katedry, gdzie uczestniczyli we Mszy św. i otrzymali specjalne błogosławieństwo.
To kolejne z wydarzeń w historii naszych sąsiadujących diecezji, które wpisuje się w coraz częstsze spotkania i modlitwę katolików obu narodów, a także dobrosąsiedzkie stosunki mieszkańców nadgranicznych miast, jak i naszych diecezji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu