Sejm przyjął poprawkę do budżetu i przeznaczył 20 milionów złotych na dofinansowanie budowy Świątyni Opatrzności. Posłowie uznali, że jest to zobowiązanie całego narodu, będące nie tylko faktem religijnym, ale także wydarzeniem kulturowym.
- Najwięksi artyści we freskach, witrażach, rzeźbach i malowidłach zawierali własny talent na chwałę Boga i ku pamięci ludzkiej. Ta harmonia wiary, talentu i pracy czyni z kościołów zabytki dziedzictwa kultury - tłumaczy Joanna Fabisiak z PO, która głosowała za przyjęciem poprawki.
Po głosowaniu w Sejmie pojawiły się jednak zarzuty, że nie wolno wspierać pieniędzmi z budżetu inwestycji kościelnych. - Ale przecież to nie jest typowy ośrodek kultu religijnego - tłumaczy Roman Kosecki, który przypomina, że powstaną tam również muzea historyczne. - Poza tym jest to budowla narodowa, na miarę kilku wieków i kilku pokoleń. Od dawna czeka na nią Polska - twierdzi poseł Platformy. Paweł Poncyliusz z PiS tłumaczy, że dofinansowanie świątyni nie powinno nikogo dziwić. To zobowiązanie Polaków wypływające jeszcze z uchwały Sejmu Czteroletniego z 1792 r. - Ono wciąż jest aktualne - mówi.
Za poprawką budżetową głosowało 296 posłów, przeciw było 118, a 17 wstrzymało się od głosu.
Sejm podjął uchwałę w sprawie budowy w Warszawie Świątyni Opatrzności Bożej jeszcze w roku 1998. Projekt uchwały na forum Sejmu przedstawiła poseł Joanna Fabisiak (wówczas z AWS). Wtedy uchwała została przyjęta 243 głosami (przy 20 przeciw i 72 wstrzymujących się).
Idea wzniesienia w Warszawie Świątyni Opatrzności Bożej zrodziła się przed 200 laty. Miała być ona wotum wdzięczności Sejmu Czteroletniego za przyjęcie Konstytucji 3 Maja. Budowie przeszkodziły rozbiory. Po odzyskaniu niepodległości Sejm z 1921 r. podjął ponownie uchwałę o budowie świątyni. Ale wojna, a potem rządy komunistyczne udaremniły realizację tych planów. Ideę wybudowania Świątyni Opatrzności Bożej podjął dopiero w końcu lat 90. Prymas Polski kard. Józef Glemp.
Świątynia Opatrzności Bożej ma stanowić wotum Narodu za Konstytucję 3 Maja 1791 r., za odzyskanie wolności w 1989 r. oraz za pontyfikat Jana Pawła II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu