60 osób, uczniowie szkoły sióstr zmartwychwstanek w Częstochowie, wraz z rodzicami, 14 kwietnia, przyjęli szkaplerz karmelitański. Uroczystości odbyły się podczas Mszy św. w kaplicy Domu Sióstr Zmartwychwstanek, której przewodniczył ks. Mariusz Frukacz zastępca redaktora naczelnego tygodnika katolickiego „Niedziela”.
W homilii ks. Frukacz podkreślił, że „przyjęcie szkaplerza karmelitańskiego jest znakiem, że wiara odgrywa ważne miejsce w życiu człowieka”- Wiara jest spotkaniem z Osobą Jezusa Chrystusa, jest naszą osobistą więzią z Bogiem. Przyjmując szkaplerz wypowiadamy za umiłowanym uczniem Jezusa: „To jest Pan”- mówił ks. Frukacz - Te słowa: „To jest Pan” powinny stać się programem naszego życia - dodał redaktor „Niedzieli”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Przyjmując szkaplerz wypowiadamy naszym życiem prawdę, że Jezus jest naszym Panem. Chcemy być z Jezusem przez Maryję”- kontynuował ks. Frukacz.
Redaktor „Niedzieli” nawiązując do ewangelicznego dialogu Jezusa z Szymonem Piotrem podkreślił, że „ nas także Jezus pyta o miłość.”- Nosząc szkaplerz na naszym sercu chcemy Jezusowi każdego dnia odpowiadać: „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham.” Ta nasza wiara i miłość czasem oznacza obecność krzyża w naszym codziennym życiu, ale tylko tak idzie się za Jezusem - mówił ks. Frukacz.
Reklama
„Naszym czasom potrzebni są świadkowie, którzy każdego dnia dadzą świadectwo swojej wiary i miłości. Szkaplerz, który nasi uczniowie przyjęli jest takim potrzebnym znakiem.”- powiedziała „Niedzieli” s. Ewelina M. Dudzik CR.
Na przełomie XII i XIII wieku na zboczach góry Karmel w Palestynie powstała wspólnota pustelników, którzy na znak szczególnej więzi z Matką Bożą nazwali siebie Braćmi Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Po klęsce krzyżowców w 1291 r. klasztor karmelitański na Karmelu został zburzony, a wielu zakonników zginęło jako męczennicy za wiarę. Reszta powróciła do Europy, gdzie istnienie Zakonu w pewnej chwili zostało zagrożone. W tym okresie generał karmelitów Szymon Stock miał objawienie. 16 lipca 1251 r. Matka Boża wręczyła mu szkaplerz i zapewniła, że każdy, kto będzie go nosił, będzie pod Jej szczególną opieką, zostanę mu też skrócony okres przebywania w czyśćcu - zostanie z niego uwolniony w pierwszą sobotę po śmierci.
Stolica Apostolska zaliczyła Szkaplerz do sakramentaliów. Potwierdziła przywileje Szkaplerza i prawdziwość obietnic Maryi. Nabożeństwo szkaplerzne rozprzestrzeniło się po całym chrześcijańskim świecie stając się symbolem Maryjnego charakteru zakonu karmelitańskiego. Fot. Jowita Kostrzewska