Reklama

Radio Św. Józef - zawsze chrześcijańskie granie

Radio dobrze nastawione

Niedziela warszawska 12/2006

- Uwaga, wchodzimy! - krzyczy realizator. To znak dla prowadzącej, że zostają włączone mikrofony. W głośnikach słychać sygnał zapowiadający program. Patrycja Michońska-Dynek wita słuchaczy, przedstawia gości, zaczyna prowadzić wywiad. I tak codziennie, 24 godziny na dobę, od 11 lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marek Jaromski pojawia się w studiu Radia Józef o 5.20. Robi sobie herbatę, przegląda gazety, przygotowuje się do programu. O 6.00 wchodzi na antenę. Wtedy właśnie rozpoczyna się program Stróże poranka, którego Jaromski jest gospodarzem. Kiedy w innych stacjach dominuje polityka, tutaj prowadzący odmawia ze słuchaczami Różaniec. A potem stara się wprowadzić ich w dobry nastrój. - Trzeba rankiem powiedzieć ludziom coś dobrego, żeby się nie martwili i popatrzyli na świat z optymizmem - wyjaśnia Jaromski.

Studio jak pracownia plastyczna

Reklama

Jaromski to artysta plastyk. Inspiracją jego dzieł jest chrześcijaństwo. - Odkryłem, że studio radiowe to moja kolejna pracownia. Tutaj też tworzę, tyle, że słowem. A moje obrazy mają wymiar eteryczny, bo funkcjonują w radiowym eterze - podkreśla.
Do swoich porannych programów zaprasza różnych ludzi. Takich, którzy mają jakąś pasję, niebanalny życiorys, są w stanie powiedzieć coś ciekawego.
W Stróżach poranka mało jest polityki. Pojawia się ona praktycznie tylko w nadawanych co godzina serwisach informacyjnych, przygotowywanych pod hasłem Szukamy dobrych wiadomości.
Kiedy Marek Jaromski prowadzi program, w jednym z radiowych pomieszczeń Dorota Kołodziejczyk przygotowuje swoją godzinę zapowiedzi kulturalnych, które pojawią się na antenie zaraz po 9.00. Uważnie wpatrzona w monitor komputera montuje właśnie nagraną wcześniej wypowiedź gościa. Na monitorze uwagę zwraca dziwny obraz, przypominający nieco elektrokardiogram. - Bo my nadajemy na częstotliwości 96,5 megaserca - mówi z uśmiechem Kołodziejczyk. I dodaje, że to, co widać na ekranie, to po prostu montowany dźwięk. W czasie montażu można wyciąć wszystkie niepotrzebne pauzy, powtórzenia, mlaśnięcia itp.
Od 9.00 do 10.00 Kołodziejczyk przedstawi słuchaczom najciekawsze zapowiedzi kulturalne dnia. I, jak wyjaśnia, chodzi o to, żeby były to zapowiedzi wydarzeń wartościowych, ciekawych i potrzebnych ludziom. - Owocem naszej pracy jest to, że udało nam się nawiązać stały kontakt z prawie wszystkimi jednostkami kulturalnymi w Warszawie. I te instytucje same o nas pamiętają, przysyłają maile lub dzwonią z zaproszeniami - tłumaczy Kołodziejczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W radiu otrzymałam charyzmat

Pytam ją, czy lubi pracę w radiu. - Lubię spotykać się ze słuchaczami. Cieszę się, kiedy zapraszają mnie i całe radio do domu, biura, samochodu. Czuję się jak gość w kuchni czy pokoju naszego słuchacza. Staram się więc nie przeszkadzać, zachowywać kulturalnie i nie zmarnować zaufania, jakim obdarzają nas słuchacze - mówi. Za kilka minut widzę, jak kompetentnie i błyskotliwie prowadzi program. - Przychodząc tutaj do radia, dostałam od Boga charyzmat płynności w wypowiedziach czy bystrości reakcji. A tego wcześniej nie miałam - wyjaśnia po wyjściu ze studia.
Jej miejsce w studiu zajmuje Patrycja Michońska-Dynek. Przez 3 godziny prowadzić będzie program poradnikowy Kolorowy magazyn dla Ciebie. Razem z prowadzącą wchodzę do dźwiękoszczelnego studia. Na dużym stole stoją mikrofony, przy nich leżą słuchawki podłączone do czarnego pudełeczka, czyli interkomu. Goście używają słuchawek wtedy, kiedy audycja jest z udziałem słuchaczy.

Patrycja - czyli głos Radia Józef

Reklama

Na interkomie co jakiś czas zapala się czerwone światełko. To znak, że mikrofony są włączone i wszystko, co zostanie powiedziane w studiu, będzie słyszane na antenie. Dziennikarz prowadzący program musi być wtedy maksymalnie skoncentrowany. Bo nie może być sytuacji, kiedy nie będzie wiedział co powiedzieć. - Na antenie nie może być ciszy. Zdarzają się chwilowe zaćmienia, ale trzeba coś mówić. Ja mam o tyle łatwiej, że prawie wszystkie programy prowadzę z gośćmi, którzy na ogół chętnie wypowiadają się na określony temat - mówi Michońska-Dynek, którą śmiało można nazwać „głosem” tego radia.
Jak każde radiowe studio, tak i to, ma wielką szybę, za którą siedzi realizator. Żeby z nim porozmawiać, muszę wyjść ze studia i wejść do tzw. reżyserki. W tym pomieszczeniu uwagę zwraca ogromna konsoleta, pełna tajemniczych przycisków, suwaków i pokręteł. Są też trzy monitory komputerowe. To królestwo radia. Stąd realizuje się program, a czasami nawet go prowadzi. Tutaj także czytane są serwisy informacyjne.
Za konsoletą siedzi akurat Katarzyna Supeł-Witkowska, która tłumaczy mi zadania realizatora: - Włączam i wyłączam mikrofony w studiu, puszczam muzykę, realizuję serwis informacyjny, dbam o jakość dźwięku.
Dyżur realizatora trwa długo. Od 4 do 8 godzin. Trzeba być cały czas skupionym, skoncentrowanym i mieć „oczy dookoła głowy”, szczególnie, kiedy program jest na żywo i z udziałem gości. Najmniejsza dekoncentracja, wciśnięcie nie tego guzika co trzeba, grozi wpadką na radiowej antenie, bo np. słuchacze zamiast gościa usłyszą piosenkę. - Po takim dyżurze ma się czasami wrażenie, że się zaorało 2 hektary ziemi - mówi Supeł-Witkowska.

Katechizm poręczny - ulubieniec słuchaczy

Reklama

Jej dyżur właśnie się kończy. Za konsoletą zmienia ją Paweł Krzemiński. I od razu ma pełne ręce roboty. Na komputerze sprawdza tzw. dźwięki, czyli oprawę muzyczną do programu. Jednocześnie w studiu za szybą pojawiają się kolejni goście, którym trzeba sprawdzić mikrofony. - Czy mogę panią prosić o wokal? - mówi Krzemiński do gościa. Gość liczy do dziesięciu i okazuje się, że siedzi za blisko mikrofonu. Musi się więc trochę odsunąć, aby na antenie głos był czysty i wyraźnie słyszalny.
- Uwaga, wchodzimy! - krzyczy następnie realizator. To znak dla prowadzącej, że zostają włączone mikrofony. W głośnikach słychać „dżingiel”, czyli sygnał dźwiękowy zapowiadający program. Patrycja Michońska wita słuchaczy, składa życzenia solenizantom, a następnie przedstawia swoich gości. Następnie prowadzi z nimi swobodną rozmowę.
Tymczasem Paweł Krzemiński sprawnie przesuwa suwaki, wciska przyciski, przegląda przygotowane do emisji utwory muzyczne. A jednocześnie znajduje czas, żeby opowiedzieć mi o niezwykłym programie Katechizm poręczny, który prowadzi razem z ks. Piotrem Pawlukiewiczem. Słuchacze zadają pytania z dziedziny wiary i moralności, na które potem w niedziele o 22.00 ks. Pawlukiewicz odpowiada na antenie. Jest to jedna z najchętniej słuchanych audycji Radia Józef. - Kiedyś w Medjugorie, stojąc w kolejce do konfesjonału, zacząłem rozmawiać z Polką w średnim wieku. I w pewnym momencie ona mówi, że poznaje mnie po głosie i bardzo dziękuje za Katechizm... - opowiada Krzemiński. Dodaje, że ta audycja to takie wielkie, nieustające rekolekcje, także dla niego.
Pytań do ks. Pawlukiewicza jest tyle, że muszą czekać w kolejce. Ale, mimo to, autorzy zachęcają wszystkich Czytelników Niedzieli do nadsyłania nowych pod adresem mailowym: xpiotr@go2.pl lub pocztowym: Radio Józef, ul. Łazienkowska 14, 00-449 Warszawa.

Ludzkie problemy niosę na ołtarz

Reklama

O 15.00 Koronką do Miłosierdzia Bożego rozpoczyna się dwugodzinne pasmo modlitewne. Słuchacze mogą wtedy zadzwonić do radia, podać swoje intencje, włączyć się we wspólną modlitwę. Słuchalność idzie wtedy wyraźnie w górę. - Chyba dlatego, że bardzo odczuwalny jest w naszym społeczeństwie głód bliskości z innymi ludźmi - mówi ks. Marcin Brzeziński, dyrektor radia.
Paweł Krzemiński podkreśla, że prowadząc pasmo modlitewne ma wielkie poczucie obecności Jezusa Chrystusa, który z miłością patrzy na wszystkich z krzyża. - Wiele osób zwraca się osobiście do mnie z prośbą o modlitwę. Zawiązuje się więź, która trwa latami - mówi Krzemiński.
Dorota Kołodziejczyk w ramach pasma modlitewnego prowadziła kiedyś Drogę Krzyżową. - Telefony od słuchaczy były non stop - opowiada. - Problemów, kłopotów, cierpień i trosk było tyle, że od razu po programie musiałam iść na Mszę św. i zanieść to wszystko Jezusowi na ołtarz.
Wieczorem w radiu pojawiają się audycje formacyjne. O Biblii mówi prof. Anna Świderkówna, trudne prawdy wiary wyjaśnia ks. Pawlukiewicz, Paweł Wdówik rozmawia ze słuchaczami w cyklu Bądź zimny, bądź gorący, a Robert Tekieli zaprasza na pasmo świadectw Pocieszenie i strapienie. - Te programy są wieczorem, bo przecież nie da się takich treści słuchać gotując obiady czy biegając między jednym a drugim pokojem. One wymagają większego skupienia, wyłączenia z aktywności i świadomego wyboru - tłumaczy ks. Brzeziński. Dodaje, że biorąc pod uwagę ilość słowa mówionego, Radio Józef jest fenomenem na skalę warszawską. - Co prawda jest jeszcze TOK FM, gdzie też jest dużo słowa, ale my mamy dodatkowy walor profilu, ukierunkowania na formację chrześcijańską.
- W badaniach wychodzą nam bardzo dobre wyniki słuchalności właśnie programów wieczornych - ciągnie ks. Brzeziński. - Wtedy, kiedy innym stacjom słuchalność spada.

Dla tych, co spać nie mogą

W nocy emitowane są powtórki audycji nadawanych w ciągu dnia. I to też odróżnia Radio Józef od innych stacji, gdzie nocą dominuje muzyka. - Osoby, które swojej ulubionej audycji nie mogły posłuchać w dzień, często czekają na nią do 2, 3 w nocy. Ale też dzięki tym powtórkom zyskaliśmy nowe grono słuchaczy, ludzi, którzy pracują w nocy: taksówkarzy, piekarzy, lekarzy - mówi ks. Brzeziński.
W Radiu Józef pracuje na stałe ok. 40 osób. - Są wspaniałymi ludźmi, którzy mają w sobie ogromne pokłady życzliwości do ludzi i świata. Słuchacze to dostrzegają - podkreśla ks. Brzeziński.
Pracownicy radia mówią, że ta praca bardzo szybko wciąga.
- Mogę się tutaj realizować, robię to, co kocham. Cenna jest świadomość, że jest się potrzebnym. Bo moja audycja ma pomagać ludziom w rozwiązywaniu ich problemów. I największą satysfakcję odczuwam wówczas, kiedy otrzymuję od słuchaczy odzew, że program rzeczywiście im pomógł - mówi Michońska-Dynek.

Ks. Marcin Brzeziński, dyrektor Radia Józef:
Nasi słuchacze reprezentują wszystkie możliwe kategorie wiekowe i zawodowe. Ok. 70 % to osoby z wykształceniem średnim i wyższym. Jeżeli zaś chodzi o zawody, to najliczniejszą grupę stanowią dyrektorzy i przedstawiciele wolnych profesji. Radio słyszalne jest aż 100 km od Warszawy, dzięki czemu mamy wiernych odbiorców nie tylko w stolicy, ale także np. w Mińsku Mazowieckim, Wołominie i Otwocku.
Utrzymujemy się w dużej części z ofiar słuchaczy, bo wpływy z reklam są bardzo niewielkie. Agencje reklamowe po prostu najczęściej nie biorą pod uwagę rozgłośni tak wyrazistych, jak nasza.

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Papieski telegram po zamachu w Nowym Orleanie: głęboki smutek i duchowa bliskość

2025-01-02 14:37

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

W telegramie podpisanym przez kard. Parolina i zaadresowanym do abp. Aymonda – arcybiskupa Nowego Orleanu, Papież składa kondolencje z powodu zabitych i rannych w sylwestrowym ataku. W wyniku tragicznego zdarzenia zginęło 15 osób, a około 30 jest rannych.

Więcej ...

O. Giertych przy grobie św. Jana Pawła II: Jan Chrzciciel to głos, Chrystus to Słowo Boga

2025-01-02 10:02

ks. Marek Weresa / @VaticanNewsPL

Jan Chrzciciel wyraził swoim głosem to Słowo wcielone Boga, jakim jest Syn Boży Chrystus, który jest tym Barankiem przewidzianym od wieków sprzed założenia świata. Baranek, który bierze na siebie naszą grzeszność, naszą słabość i nas wyzwala z grzechu i pozwala nam lepiej żyć - wskazał teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy św. sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie.

Więcej ...

Zbankrutowało już 115,7 tys. Polaków

2025-01-03 07:48

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. sądy ogłosiły 21,2 tys. upadłości konsumenckich. To historyczny rekord. Zbankrutowało już 115,7 tys. Polaków – czytamy w piątkowym wydaniu "Pulsu Biznesu".

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Aspekty

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Wiadomości

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Ewangelia Jezusa Chrystusa to jest nasza dobra wiadomość

Wiara

Ewangelia Jezusa Chrystusa to jest nasza dobra wiadomość

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Wiadomości

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Małopolskie: Znaleziono ciało proboszcza na plebanii

Kościół

Małopolskie: Znaleziono ciało proboszcza na plebanii

Co z postem w piątek w oktawie Bożego Narodzenia?

Kościół

Co z postem w piątek w oktawie Bożego Narodzenia?

Pasterka z Małą Armią Janosika podbija sieć. Występ na...

W wolnej chwili

Pasterka z Małą Armią Janosika podbija sieć. Występ na...

Watykan: półnaga Ukrainka próbowała zniszczyć...

Wiadomości

Watykan: półnaga Ukrainka próbowała zniszczyć...