Reklama

Ojciec Święty jest w moim sercu

Ojciec Święty Jan Paweł II jest nadal w moim sercu i pozostanie w nim na zawsze. Jest to dla mnie wzór świętości do naśladowania. Zawsze byłam dumna z tego, że Polak jest papieżem. Poza tym urodziłam się i wychowałam podczas jego pontyfikatu i nie potrafiłabym wyobrazić sobie innego papieża. Kiedy przebywałam we Włoszech byłam dumna z tego, że jestem Polką. A pytający mnie o pochodzenie Włosi kwitowali moją wypowiedź stwierdzeniem: to tak jak Papież.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno stwierdzić, czego nauczył mnie Ojciec Święty. Raczej był jak drogowskaz, wskazujący właściwą drogę, którą w tym przypadku jest spuścizna chrześcijańska Polski. Nawoływał do tego, aby kontynuować piękną tradycję naszych ojców.
Szczególnie w pamięci utkwiły mi jego słowa skierowane do młodzieży w Lednicy, aby nie lękać się przejść przez bramę, którą jest Chrystus. Bo kiedy uwierzymy w jego miłość i słowa - to nasze życie zyska nowy sens i odrodzi się w Duchu.
Ojciec Święty był dla mnie świadectwem realizacji cnót boskich: wiary, nadziei i miłości. Tak często pokonywał tysiące kilometrów, aby być choć na chwilę z ludźmi, którzy tej nadziei i miłości potrzebowali. Wielokrotnie przypominał nam o głoszeniu prawdy i sprawiedliwości, zaś on sam był tego najlepszym przykładem. Jest niedościgłym wzorem do naśladowania, dlatego już za życia był uważany za świętego.
To dzięki niemu zwróciliśmy uwagę na biedę krajów Trzeciego Świata. On - tylko jeden człowiek uczynił świat lepszym, bowiem potępiał przejawy wszelkiej agresji i był apostołem pokoju na świecie.
Podziwiam go za jego stosunek do młodzieży i za to, że mając osiemdziesiąt pięć lat pozostawał młody duchem. Zawsze potrafił znaleźć czas dla młodzieży, przypominając, że to właśnie od niej zależą losy przyszłego świata. Choć był już człowiekiem schorowanym, nie ustawał w swojej misji, nadal pracował i sprawiał, że podziwialiśmy go i szanowaliśmy za jego poświęcenie.
Nie udało mi się spotkać z Ojcem Świętym osobiście na audiencji, ale cieszyłam się, że mogłam uczestniczyć w jego ostatnim pożegnaniu na Placu św. Piotra w Watykanie. Ta Msza pozostanie na zawsze w moich myślach; atmosfera szczególnej modlitwy przerywana oklaskami, ogrom ludzi skandujących „Giovanni Paulo” i „Santo subito”. Kiedy przewodniczący Mszy św. kard. Joseph Ratzinger powiedział, że on jest pośród nas i patrzy na nas ze swojego okna, płakałam i jednocześnie cieszyłam się, że Jan Paweł II jest już w tym lepszym świecie i cieszy się chwałą zbawionych.
Ojcze Święty
Byłeś słońcem rozświetlającym mrok nie zgasłeś, stałeś się gwiazdą wskazującą drogę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Więcej ...

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58
Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Kim był św. Florian?

Kim był św. Florian?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...