Reklama

Szczęśliwi, którzy mogli tam być

Śmierć Jana Pawła II zatrzymała świat. Jego powrót do Domu Ojca nie był zwykłym wyjazdem - z nim nie tylko nie umieliśmy się rozstać, bez Niego nie wyobrażaliśmy sobie dalszego życia. Na Placu św. Piotra jak na peronie, pod rzędem okien staliśmy niedowierzając, że ta podróż rzeczywiście się rozpoczyna, i że nie ma powrotu. I choć ludzie wciąż odchodzą, przechodzą, wyruszają w tę podróż. Papież był tym, którego wyprawę chcieliśmy opóźnić, odsunąć w czasie. Jednak ten, którego bardzo kochano, wrócił do Tego, który kochał go najbardziej.
Rocznica śmierci Jana Pawła II budzi w sercach żywe i drogie wspomnienia. Ale, niestety, tylko nieliczni pochylą się nad grobem w rzymskich katakumbach, nieliczni uklękną przed skromną, zimną płytą Papieskiego grobu. Do tych, którym się to udało, należy grupa pielgrzymów wrocławskich, która pod przewodnictwem ks. Cezarego Chwilczyńskiego, dyrektora Radia Rodzina, wybrała się do Rzymu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 18 marca 140 osób pokonało odległość Wrocław - Rzym. Niezwykła pielgrzymka do grobu Sługi Bożego Jana Pawła II zorganizowana przez Radio Rodzina trwała tylko jeden dzień. Samolotem Polskich Linii Lotniczych LOT pielgrzymi dotarli do Wiecznego Miasta wcześnie rano, a już wieczorem tego samego dnia wrócili do Wrocławia. W mieście spędzili zaledwie dziewięć godzin. Byli wśród nich kapłani, posłowie, senatorowie, przedstawicie wrocławskich urzędów i uczelni. Patronat nad pielgrzymką objął abp Marian Gołębiewski, metropolita wrocławski. Współorganizatorem wyprawy był Zbigniew Sałek, wiceprezes Portu Lotniczego im. M. Kopernika we Wrocławiu.
Rzym powitał przybyłych ciepłym powietrzem. Dla oczu, zmęczonych brudnym, zimowym krajobrazem miasta, kwitnące drzewa migdałowców były prawdziwym cudem przyrody. Autokar zawiózł pielgrzymów z lotniska na Plac św. Piotra. Tam wszyscy ustawili się w kolejce, która kończyła się dopiero przy Papieskim grobie. Przesuwanie się tłumu w kolejce, która ciągnęła się niemal przez cały Plac, przypominało ubiegłoroczne oczekiwanie - pełne napięcia, bólu i modlitwy, kiedy ciało Jana Pawła II leżało na katafalku. Zbliżanie się do Bazyliki wprawiało w zadumę - słowa nie były potrzebne.
Przed grobem ciasno, mało miejsca, ludzie cienką strużką przesuwają się przed płytą, w ciszy. Służba porządkowa czuwa, aby nie blokować przejścia, ruch musi być płynny. Pośpiech. Dopiero z tyłu gruby, czerwony sznur dzieli korytarzyk - można przyklęknąć, można wreszcie pobyć w tym miejscu, do którego jechało się setki kilometrów. Grób Bożego Sługi, Świadka Bożej obecności. Modlitwa plącze się w sercu i w głowie, przed oczami przesuwają się rzędem nogi innych ludzi. Trzeba zamknąć oczy.
I wtedy serce widzi go jak dawniej, kiedy szedł wolno do papieskiego tronu, kiedy podnosił rękę i kreślił znak krzyża nad tysiącami głów. Widzi go przytulonego do krzyża w ostatni Wielki Piątek. Widzi go takiego jak wtedy, gdy on widział Niewidzialnego. Nie, nie można robić zdjęć, tylko z bliska, a blisko nie można się zatrzymać, ruch musi być płynny, trzeba zrobić zdjęcie w płynnym ruchu.
Powoli wszyscy wychodzą z katakumb, przystają przy sarkofagach innych papieży, robią zdjęcia, pozowane, na tle grobu Świętego Piotra.
W bocznej kaplicy Bazyliki św. Piotra, kaplicy św. Józefa, cała grupa wzięła udział w uroczystej Mszy św., którą sprawowało dziesięciu kapłanów archidiecezji wrocławskiej. Koncelebrze przewodniczył ks. Cezary Chwilczyński - dyrektor Radia Rodzina, a w czytaniu modlitwy wiernych pomogły posłanki i profesorowie, uczestnicy pielgrzymki. Wspólna modlitwa w sercu Kościoła była nie tylko ważnym przeżyciem, ale też sposobem, aby poczuć się jedno, aby tak, jak przed rokiem, stanąć obok siebie i spojrzeć w tym samym kierunku.
Po Mszy św. w Rzymie nadal świeciło słońce. Wrocławscy pielgrzymi, podzieleni na dwie grupy, wyruszyli, aby zobaczyć najpiękniejsze zabytki miasta. W zwiedzaniu pomagali księża - studenci: ks. Andrzej Jerie i ks. Arkadiusz Chwastyk. Wieczorem Rzym pożegnał wrocławian, wrocławianie pożegnali Rzym. 140 szczęśliwców, którym dane było pochylić głowę nad grobem Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Tak hucznie świętowali zaślubiny, że aż zniszczyli fasadę katedry. Teraz staną przed sądem

2025-08-26 07:30
Nowożeńcy zniszczyli fasadę dawnej katedry w Vico Equense

Adobe Stock

Nowożeńcy zniszczyli fasadę dawnej katedry w Vico Equense

Postawieniem zarzutu zniszczenia zabytku zakończył się huczny ślub pod Neapolem. Gdy młoda para pozowała do zdjęć przed dawną katedrą, odpalone zostały na jej cześć kolorowe świece dymne, w wyniku czego zniszczono fasadę gmachu. Na mocy ustawy sprawcy takich czynów muszą sfinansować usunięcie szkód.

Więcej ...

Najświętsza Maryja Panna Częstochowska

Karol Porwich/Niedziela

26 sierpnia to dzień Częstochowskiej Prowincji Kościelnej oraz święto patronalne Pomocników Maryi Matki Kościoła, ale to przede wszystkim uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.

Więcej ...

Jasna Góra: od maja do sierpnia przybyło 105 tys. pielgrzymów, w tym wielu młodych

2025-08-26 14:01
Ponad 100 tys. pielgrzymów przybyło na Jasną Górę tylko w ostatnich miesiącach

Karol Porwich

Ponad 100 tys. pielgrzymów przybyło na Jasną Górę tylko w ostatnich miesiącach

Na uroczystość odpustową Matki Bożej Częstochowskiej, od 16 do 26 sierpnia, w 81 pielgrzymkach pieszych na Jasną Górę przyszło blisko 30 tys. osób, a od początku sezonu pielgrzymkowego łącznie 105 tys. pątników - wynika ze statystyki przekazanych KAI przez Biuro Prasowe Jasnej Góry. - Nadal cieszy znaczny wzrost udziału młodzieży, młodych małżeństw i rodzin z dziećmi - informuje o. Michał Bortnik OSPPE, rzecznik jasnogórskiego klasztoru.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna ku czci św. Moniki

Wiara

Nowenna ku czci św. Moniki

Miss Kostaryki oddała koronę Matce Bożej

Wiadomości

Miss Kostaryki oddała koronę Matce Bożej

Pozwólmy, by Maryja stała się naszą przewodniczką w...

Wiara

Pozwólmy, by Maryja stała się naszą przewodniczką w...

Tak hucznie świętowali zaślubiny, że aż zniszczyli...

W wolnej chwili

Tak hucznie świętowali zaślubiny, że aż zniszczyli...

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Odnaleziona Siostra Dorota apeluje: Uważajcie na oszustów

Kościół

Odnaleziona Siostra Dorota apeluje: Uważajcie na oszustów

Siostra Dorota odnaleziona!

Kościół

Siostra Dorota odnaleziona!

Zaginęła siostra zakonna. Zgromadzenie i policja prosi o...

Kościół

Zaginęła siostra zakonna. Zgromadzenie i policja prosi o...

Nowenna do św. Augustyna

Wiara

Nowenna do św. Augustyna