Św. Barbara, której wspomnienie przypada 4 grudnia, nie jest
postacią wyraziście wyłaniającą się z mroków zamierzchłej przeszłości.
Mimo to była i jest czczona nadal szeroko. Według legendy z VII stulecia,
której istotę stanowiło bezpośrednie nawrócenie się z pogaństwa na
chrześcijaństwo, Barbara była córką bogatego poganina Dioskora, który
zamykał ją w wieży. Kiedy przekonał się, iż mimo tego więzienia przyjęła
wiarę i chrzest, pozbawił ją życia, za co z kolei został ukarany
nagłą śmiercią. Barbara uważana jest za patronkę dobrej śmierci.
Chroni od nagłego i niespodziewanego odejścia z tego świata, a kto
jej wzywa, nie umrze bez sakramentów świętych. To wszechobecne przekonanie
sprawiło, że za swą patronkę obrali ją sobie górnicy, dlatego też
w sposób szczególny czczona jest w zagłębiach górniczych. I choć
w ostatnim czasie wiele kopalni Zagłębia Dąbrowskiego zamknięto,
Święta Patronka wciąż obecna jest w sercach górniczej braci. Patronuje
też kościołom na terenie diecezji sosnowieckiej, w których co roku
przy licznym udziale wiernych odprawiane są uroczyste Eucharystie
odpustowe ku jej czci.
Na terenie parafii św. Barbary w Będzinie, gdzie po 210
latach zlikwidowano kopalnię "Paryż", kult Świętej Patronki stale
jest podtrzymywany, choć nie jest on już tak żywy jak przed laty.
Kiedyś na Msze św. we wspomnienie św. Barbary przybywali górnicy
w odświętnych strojach, ze sztandarami, przygrywała górnicza orkiestra,
były przemówienia, kwiaty. Dzisiaj dzień ten obchodzi się również
uroczyście, ale znacznie skromniej i ciszej. 2 grudnia, o godz. 8.00,
w kaplicy pw. św. Barbary, która znajduje się na terenie kopalni,
odprawiana jest Eucharystia i jest to zarazem początek parafialnych
rekolekcji adwentowych, natomiast 4 grudnia, o godz. 17.00, wierni
gromadzą się w parafialnym kościele na uroczystości odpustowej kończącej
przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. W będzińskiej wspólnocie
wiele jest znaków przypominających Świętą Patronkę. Zarówno w kościele
parafialnym, jak i w kopalnianej kaplicy widnieją obrazy z jej wizerunkiem.
Na placu kościelnym natomiast na postumencie znalazł godne miejsce
pomnik Świętej, który kiedyś znajdował się na placu Dąbrowskich Zakładów
Naukowych. Ks. Stanisław Sarowski, proboszcz parafii, wspomina też
potężnych rozmiarów figurę św. Barbary, która stała przy wejściu
do głównego szybu kopalni "Paryż", a teraz została przeniesiona do
Muzeum Kopalnictwa w Dąbrowie Górniczej.
Każdego roku w kościele pw. św. Barbary w Dąbrowie Górniczej
we wspomnienie Patronki obowiązuje porządek świąteczny. Proboszcz,
ks. kan. Bernard Bekus, zaznacza, że do dzisiaj, choć po kopalniach
niewiele pozostało, na Sumę odpustową przybywa delegacja w strojach
górniczych oraz wierni z okolicznych miejscowości. Figura św. Barbary
umieszczona w nawie głównej zdaje się witać wszystkich przybywających
na Msze św. i nabożeństwa. Na terenie wspólnoty znajduje się szkoła
górnicza "Sztygarka", gdzie w holu głównym usytuowana została figura
Patronki górników. Warto zaznaczyć, że dąbrowska "Sztygarka" przekazała
Jasnej Górze swój dar w postaci wyrzeźbionej w węglu figury św. Barbary.
Z kolei w jaworznickiej wspólnocie uwagę zwraca związek
kompozycji parafialnej świątyni z jej wezwaniem. Kompozycja kościoła
zwęża się do prezbiterium, które kończy się wieżą. Jej iglica podnosi
się dwoma ramionami jak krzyż. Niżej zaś znajduje się dzwonnica,
której głos zdaje się rozbrzmiewać po ogromnym osiedlu i schodzi
do posadzki kościoła, tworząc jakby symboliczny związek z wezwaniem
św. Barbary, która więziona w wieży poniosła śmierć męczeńską. We
wnętrzu kościoła ramiona wieży zwiera szpara witrażowa. Pomiędzy
jej ramionami zawieszony jest monumentalny krzyż, który w dolnej
części otoczony został wykutymi w kamieniu postaciami górników, spomiędzy
których wyłania się św. Barbara, trzymająca w dłoniach górniczą lampę.
Mimo że parafia pw. św. Barbary w Olkuszu-Pomorzanach
liczy dopiero 14 lat, to kult Świętej Patronki rozwija się na tym
terenie już od stu lat. Przyczyną jest niewątpliwie kapliczka przy
ul. Długiej z obrazem św. Barbary, gdzie od niemal 100 lat wierni
oddają cześć Patronce górników i wypraszają dla nich szczególne łaski.
W samym zaś kościele na ścianie bocznej widzimy obraz wyobrażający
Patronkę. "W planach jest jeszcze figura św. Barbary, która zajmie
centralne miejsce w świątyni" - mówi proboszcz, ks. kan. Stanisław
Parkita.
Jednej z sosnowieckich wspólnot również patronuje św.
Barbara. I choć jest to drugie wezwanie kościoła, to i tutaj odnajdujemy
ślady jej obecności w postaci malowidła sprzed II wojny światowej,
które umieszczone zostało w ołtarzu głównym.
Dzieła wyobrażające św. Barbarę możemy spotkać także
w parafiach o innym tytule, czego dowodem jest wspólnota pw. Miłosierdzia
Bożego w Sosnowcu, gdzie w nawie bocznej umieszczony został obraz
Patronki górników, który kiedyś znajdował się na terenie kopalni "
Sosnowiec", a którego historia jest burzliwa i ciekawa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu