Reklama

Oaza spokoju

Dom Księży Emerytów jest niewątpliwie potrzebny w każdej diecezji. W naszej, istniejącej dopiero od 14 lat, do tej pory nie było takiego domu, a kapłani na emeryturze przechodzili do domów w Częstochowie, Kielcach, Krakowie lub mieszkali na plebaniach. Ale od połowy tego roku sytuacja ta radykalnie się zmieni. Doczekaliśmy się otwarcia, budowanego od 4 lat, Domu Księży Emerytów. 21 czerwca o godzinie 10.00 bp Adam Śmigielski SDB poświeci kaplicę i pokoje w nowo wybudowanym Domu Księży Emerytów. Na uroczystość serdecznie zaprasza ks. Józef Stemplewski - dyrektor budowy. A 5-piętrowy gmach, pachnący nowością, jest gotowy na przyjęcie pierwszych mieszkańców.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Od pierwszego momentu mojej posługi biskupiej pragnąłem obok takich struktur, jak Wyższe Seminarium Duchowne, Kuria Biskupia, Instytut Akcji Katolickiej, Caritas Diecezji Sosnowieckiej, Kolegium Teologiczne stworzyć Dom Księży Emerytów. Zawsze uważałem, że trzeba stworzyć dla księży - którzy pracowali w diecezji przez długie lata: tworzyli parafie, życie duszpasterskie, budowali kościoły, domy parafialne, plebanie - odpowiednie warunki egzystencji, kiedy przejdą w stan emerytalny” - powiedział Niedzieli bp Adam Śmigielski SDB.
Dom będzie służył całej diecezji, wszystkim księżom. W tej chwili bp Śmigielski nie bierze pod uwagę tego, że nasza diecezja składa się z 3 części: dawnej części diecezji częstochowskiej, kieleckiej i krakowskiej. „Wszyscy kapłani stanowią prezbiterium jednego, świętego Kościoła sosnowieckiego” - mówi. I jeżeli kiedyś razem staniemy w tym domu, bo może i ja tam będę, przy stole Eucharystycznym w kaplicy, to będzie moment największej integracji, jedności między nami. Drugim momentem integracji będzie zasiadanie do stołu, gdzie będziemy spożywać posiłki, czy to śniadania, obiady czy kolacje. Będzie to drugi bardzo istotny moment, bo wiemy, że przy stole zawiązują się takie czy inne rozmowy, które będą łączyły nas we wspólnych tematach, a przede wszystkim w przyjaznej atmosferze. Trzecim momentem przyczyniającym się do integracji mieszkańców domu będzie świetlica połączona z kawiarenką i pokojem prasowym, gdzie będzie można wziąć do ręki dobrą książkę czy czasopismo. Czwartym momentem integracji - wylicza Biskup - będzie piękny teren, który jest już zagospodarowywany poprzez wytyczenie alejek, posadzenie drzew i krzewów. W Będzinie pragniemy stworzyć dom, który nie będzie przygotowywał do odejścia do domu Ojca, ale będzie raczej oazą radości i wypoczynku”.
Jeżeli będzie taka potrzeba dom będzie służył również pracownikom Kurii oraz księżom na urlopach. W domu będą urządzane konferencje i rekolekcje, gdyż dysponuje on odpowiednimi salami. W jego pomieszczeniach będą organizowane chociażby konferencje księży dziekanów czy inne ogólnodiecezjalne spotkania. „Uważam, że ten dom powinien być zagospodarowany nie tylko przez księży emerytów, ale tak samo poprzez diecezję, która potrzebuje takiego ośrodka” - dodaje Ordynariusz.
Ks. Józef Stemplewski - dyrektor Domu Księży Emerytów podkreślił, że projekt architektoniczny, który został zawieszony 4 lata temu naprzeciw gabinetu ekonoma diecezji ks. prał. Mieczysława Oseta udało się szczęśliwie zrealizować. „Pamiętam jak dziś, że w 2002 r. bp Adam Śmigielski zdecydował, że Dom Księży Emerytów powstanie na terenie parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie. Powodów było kilka, m.in. zdecydowało to, że diecezja nie musiała kupować terenu pod budowę oraz istniał już budynek katechetyczny, który można było zaadoptować na potrzeby powstającej budowli, co zresztą się stało”.
W ciągu 4 lata udało się wybudować dom, co zważywszy na jego ogromną kubaturę wydaje się terminem dość szybkim. „Oczywiście, gdyby były dostępne większe środki finansowe budowę można by zakończyć dużo wcześniej. Ale i tak cieszymy się, że udało nam się zdążyć jeszcze przed tegorocznymi wakacjami. Oczywiście przez kilka kolejnych miesięcy będzie trwało doposażanie budynku, ale będą to zmiany raczej o charakterze kosmetycznym, bez których dom może z powodzeniem funkcjonować. Dom był budowany przez kilka lat również i dlatego, że powstawał w tzw. systemie gospodarczym. Poza zalaniem fundamentów, postawieniem murów i położeniem dachu resztę prac wykonywaliśmy własnymi siłami posługując się rodzimymi fachowcami i specjalistami” - przekonuje ks. Stempelwski.
Dom jest już gotowy do przyjęcia pierwszych mieszkańców. 53 mieszkania czekają na swoich lokatorów. Sercem domu jest oczywiście kaplica na poziomie „0” z wygodnym balkonem dostosowanym dla osób na wózkach inwalidzkich. Oprócz tego księża emeryci będą mieli do dyspozycji kuchnię, 2 jadalnie, aulę konferencyjna, pokój telewizyjny, kawiarenkę z holem z widokiem na wzgórze św. Doroty, bibliotekę, pokoje rehabilitacyjne, pokój lekarski. Samo mieszkanie dla księży emerytów składa się z 2 pokoi, z urządzonym aneksem kuchennym i łazienką. Obecnie trwa zazielenianie otocznia budynku. W domu zamontowane są dwa rodzaje ogrzewania - olejowe i w zapasie jest możliwość ogrzewania węglowego. W przyszłości jest planowane ogrzewanie słoneczne.
Ks. Józef Stemplewski poświecił budowie 4 lata, ale nie żałuje. Spełnił jedno ze swoich marzeń, wybudował obiekt, który na trwałe wpisze się w historię diecezji. Nie jest to co prawda świątynia, ale budynek równie potrzebny. Podczas budowy pełnił, jak sam mówi, różne funkcje - kierownika budowy, zaopatrzeniowca, nadzorcy, kasjera. Ale dzięki temu pierwsi kapłani mogą się wprowadzić jeszcze w lipcu br.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Obrońca wiary

Św. Atanazy Wielki

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Więcej ...

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08
Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

Więcej ...

Maryja przyszła do siebie – na Kalwarię w Praszce

2024-05-02 13:46

Foto Fax

– Z tej świętej góry zawierzenia na Kalwarii w Praszce będziemy nadal krzewili pobożność Maryjną – zapewnił w kontekście doby nawiedzenia ks. prał. dr Stanisław Gasiński, proboszcz parafii Świętej Rodziny i kustosz Archidiecezjalnego Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia na Kalwarii w Praszce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady