Zorganizowane formy pomocy w Kościele zaistniały już w pierwszej
gminie chrześcijańskiej, kiedy to siedmiu diakonów wspierało ubogich,
wdowy i sieroty. Historia Kościoła ukazuje ogromną różnorodność realizacji
inicjatyw charytatywnych. Próby skoordynowania tych działań doprowadziły
do powołania w 1897 r. Niemieckiego Związku Caritas. W Polsce datuje
się Caritas od 1922 r.
Diecezjalne struktury powstały w naszym kraju 7 lat później
w Poznaniu. Lata powojenne okazały się bardzo burzliwe dla Caritas,
dlatego też właściwie ożywienie działalności nastąpiło dopiero w
latach 80. Przemiany roku 1989 umożliwiły odbudowę struktur Caritas
w poszczególnych diecezjach.
Obecnie działa ona bardzo prężnie również w naszej rzeszowskiej
diecezji, m. in.: poprzez prowadzenie centrum charytatywnego, centrum
dla niepełnosprawnych, jadłodajni, noclegowni, świetlic dla dzieci.
Parafialne zespoły Caritas skupiają około 2,5 tys. ludzi. Nasza diecezja
jako pierwsza może poszczycić się zaistnieniem Szkolnych Kół Caritas
oraz akademickich, tzw. Caritas Academica. Jako pierwsze we wrześniu
1995 r. powstało Koło przy II LO w Rzeszowie, a dziś w 87 kołach
szkolnych i 3 akademickich skupionych jest około 1800 członków.
Dwa Koła: przy Gimnazjum w Brzostku oraz przy Szkole Podstawowej
im. I Dywizji T. Kościuszki w Wiśniowej odebrały akty powołania z
rąk bp. Ed-warda Białogłowskiego podczas VIII Zjazdu Szkolnych Kół
Caritas, który 10 listopada br. odbywał się w Rzeszowie. Po Mszy
św. w kościele Chrystusa Króla, księża asystenci Kół, opiekunowie
oraz dzieci i młodzież udali się do auli II LO. W spotkaniu uczestniczyli
także: o. Hubert Matusiewicz ze zgromadzenia Bonifratrów - wicedyrektor
Caritas Polska oraz ks. Stanisław Słowik - dyrektor naszej diecezjalnej
Caritas.
- Człowiek winien swoje życie coraz bardziej rozwijać, rozumieć,
że winno przebiegać ono zawsze w kontekście innych - mówił o. Hubert
do dzieci i młodzieży. - Wówczas doskonali się, a jednocześnie tworzy
siebie w tej szerokiej perspektywie. Swoją konferencję oparł na przypowieści
o miłosiernym Samarytaninie. - Ostatnie zdanie przypowieści: "Idź
i ty, czyn podobnie" ma swoje przedłużenie w Kościele - powiedział
Prelegent. - I w tym kontekście chcemy widzieć nasze zadania w Caritas,
tę skalę różnych potrzeb, rolę akademickich i szkolnych kół.
O. Hubert mówił także o tym, że nie można przeżywać żadnego
dzieła miłosierdzia jeśli nie skieruje się tego na Boga. Każde bezinteresowne
działanie na rzecz drugiego jest pomocą humanitarną. Ale nie każda
pomoc humanitarna jest charytatywną, bo w tej drugiej jest głębokie
odniesienie do Boga, z jednoczesnym ofiarowaniem jej bliźniemu. Misją
Caritas jest budowanie cywilizacji miłości, gdyż bardzo istotną rzeczą
jest, aby społeczeństwa były nią przepełnione. Dzieło Caritas polega
na tym, że człowiek dzieli się nie tylko tym, co ma w nadmiarze,
ale także ofiaruje swoje serce.
Członkowie Koła przy IV LO w Rzeszowie, którym opiekuje
się Bogumiła Puch, może pochwalić się działalnością we wspólnocie "
Wiara i Światło" skupiającej dzieci specjalnej troski. Ponadto zbierają
potrzebne rzeczy dla dzieci z rzeszowskiego domu dziecka. Z inicjatywy
asystenta koła, ks. Lucjana Szumierza zorganizowano sprzedaż kaset
i płyt CD z nagraniami "Arki Noego", następnie zakupiono artykuły
szkolne dla dzieci z Bieszczad. Rozprowadzano też figurki z drzewa
hebanowego oraz kartki wykonane przez ludność Afryki, a uzyskany
dochód przeznaczono właśnie dla tej ludności.
Przyglądając się pracy poszczególnych SKC nie sposób nie
zauważyć różnorodności podejmowanych przez nich inicjatyw.
Młodzież z najstarszego Koła przy II LO w Rzeszowie jest
obecna w hospicjum. - Jestem świadom tego, że jeśli młody człowiek
raz odwiedzi chorego w hospicjum, popatrzy mu w oczy, to pozostanie
to w nim na całe życie - mówił o. Matusiewicz. - Eutanazję mamy tuż,
tuż. Jeśli usłyszymy, że to jest pomoc, wiedzmy że to jest tak naprawdę
kalkulacja, czy człowiekiem chorym warto się opiekować czy to się
opłaca. Nieuchronnie przyjdzie moment, że posuniemy się w latach
i to właśnie dziś ukształtowane młode pokolenie zadecyduje wówczas
o naszym losie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu