Różne opinie możemy usłyszeć o dzisiejszej młodzieży. Często
słyszy się, że jest ona zła i leniwa. Wielu ludzi twierdzi też i
całkiem inaczej, że są i młodzi ludzie, na których zawsze można liczyć,
którzy są uczciwi, życzliwi, pracowici i rozmodleni. Taka młodzież
żyje obok nas. Gromadzą się oni przy parafiach, by formować swe chrześcijańskie
postawy i sumienia. Czasami robią to w zaciszu parafialnej sali lub
w kruchcie kościoła. Są i takie grupy parafialne, które dzielą się
swoimi umiejętnościami i talentami z innymi wiernymi. Chcemy tu przedstawić
taką młodzież zrzeszoną, dzięki życzliwości miejscowego proboszcza
- ks. Ludwika Kośmidka, w parafii pw. św. Michała Archanioła w Polkowicach.
Opiekunem tej grupy i wielkim pomocnikiem w podejmowaniu tak ważnych
dla młodzieży przedsięwzięć jest wikariusz - ks. Janusz Barski.
Są to właściwie uczniowie ostatnich klas gimnazjalnych,
szkół ponadgimnazjalnych i studenci; pochodzą z terenu wszystkich
polkowickich parafii (pw. św. Michała Archanioła, Matki Bożej Królowej
Polski i Matki Bożej Łaskawej). Od kilku lat młodzież ta gromadzi
się przy parafii dziekańskiej (św. Michała), by tam realizować i
przeżywać swą formację duchową według programu Ruchu Światło-Życie (
tzw. oazy).
Po całym roku formacji "oazowicze" wyjeżdżają na 15-dniowe
rekolekcje różnych stopni, w zależności od "stażu" i przebytej formacji
w Ruchu. Po wakacjach rozpoczyna się kolejny etap pracy w grupach
zgromadzonych w lokalnych parafiach. Prócz spotkań formacyjnych,
młodzież ta ma czas także i na wspólną pracę, rozrywkę i zabawę.
Są oni też wielką pomocą dla miejscowych duszpasterzy. W październiku,
miesiącu różańcowym, młodzież zrzeszona w oazie i parafialnej scholi
oraz służba liturgiczna ołtarza (starsi ministranci i lektorzy) czynnie
włączyła się w przygotowywanie nabożeństw różańcowych dla dzieci (
o godz. 17.00 w parafialnym kościele pw. św. Michała) oraz dla dorosłych
i młodzieży (po Mszy wieczornej ok. godz. 18.40 w kościele pw. św.
Barbary). W tych wspólnych modlitwach każdego dnia uczestniczyło
ponad 300 dzieci szkół podstawowych oraz podobna liczba młodzieży
i starszych. Prowadzący te modlitwy wielce angażowali się w wyznaczone
sobie zadania. Czynili to z wielkim przejęciem, entuzjazmem i radością.
Wkładali wiele pracy w to, aby podejmowane dzieło wypadło jak najlepiej,
przyczyniając się ku większej chwale Boga i pożytkowi ludzi. Po zakończeniu
miesiąca różańcowego młodzież miała już przygotowane kolejne misterium.
Tym razem w uroczystość Wszystkich Świętych przedstawili oni w kościele
św. Michała w Polkowicach Refleksję listopadową. To misterium słowno-muzyczne
rozpoczęło rozważanie na temat świętych obcowania. Młodzi ludzie
wyjaśniali zgromadzonym, iż jest to prawda oznaczająca jedność wszystkich,
którzy należeli, należą i należeć będą do Królestwa Bożego, zarówno
w Kościele pielgrzymującym na ziemi (to my), cierpiącym (oczyszczającym
się) w czyśćcu, jak i triumfującym w niebie. Tajemnica ta oznacza,
iż my, żyjący na ziemi, możemy wstawiać się u Boga za żywych i za
umarłych, którzy doznają oczyszczenia w czyśćcu, gdyż oni sami sobie
pomóc już nie mogą; wraz ze śmiercią ustaje sposobność zasługi. Może
to natomiast czynić Kościół pielgrzymujący, czyli my: modlitwą, udziałem
i konkretną intencją uczestniczenia w Eucharystii oraz przyjęcia
Komunii św. Kościół triumfujący natomiast, czyli wszyscy święci,
w niebie, oręduje za nami żyjącymi i za naszymi braćmi i siostrami
w czyśćcu. Na rozpamiętywanie "świętych obcowania" Kościół przeznacza
dwa dni: 1 listopada - uroczystość Wszystkich Świętych, jako pamiątkę
Kościoła triumfującego, i 2 listopada - wspomnienie wszystkich wiernych
zmarłych, Dzień Zaduszny, poświęcony Kościołowi oczyszczającemu się.
Polkowicka młodzież pokrótce przedstawiła historię przeżywanej
tego dnia uroczystości. Swoimi korzeniami sięga ona czasów prześladowań
pierwszych chrześcijan, a ściślej czci oddawanej w katakumbach męczennikom
za wiarę. Z chwilą uznania chrześcijaństwa za religię oficjalną (
edykt mediolański cesarza Konstantyna Wielkiego z 313 r.) rozpowszechniła
się praktyka przenoszenia całych relikwii lub ich części do poszczególnych
miejscowości, z których pochodzili pierwsi męczennicy. Otaczano ich
największą czcią. Okoliczności ich śmierci były starannie spisywane
w tzw. "aktach męczeństwa". Ponieważ jednak było bardzo wielu bezimiennych
męczenników, po raz pierwszy w IV wieku na Wschodzie (w Antiochii)
ustalono jeden wspólny dzień, w którym ich wspominano - było to w
pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (nazywano ją niedzielą
narodzin świętych dla nieba).
Początki zaś zbiorowego kultu świętych na Zachodzie przedstawiają
się następująco: 13 maja 609 r. papież Bonifacy IV otrzymał od cesarza
Fokasa pogańską świątynię Panteon, tam złożył liczne relikwie pozostałych
w katakumbach świętych i konsekrował ją na kościół pod wezwaniem
Matki Bożej i Wszystkich Męczenników. Dniem oddawania czci zmarłym
męczennikom odtąd stał się (na razie tylko w samym Rzymie) dzień
13 maja. W roku 731 papież Grzegorz III przeniósł tę uroczystość
na dzień 1 listopada. W tym czasie uroczystość ta nadal była obchodzona
tylko w Rzymie i jego okolicach. W roku 837 papież Grzegorz IV ustanowił
uroczystość Wszystkich Świętych dla całego Kościoła katolickiego.
Dzisiaj uroczystość jest obchodzona tak przez Kościół katolicki,
jak i prawosławny. Święta tego nie obchodzi: Kościół ewangelicko-augsburski,
zielonoświątkowcy, metodyści i baptyści.
Po przytoczeniu historii obchodzonej tego dnia uroczystości
i dnia następnego młodzież wykonała szereg nastrojowych pieśni i
wierszy, które - łącząc się w pewną logiczną całość - stworzyło wzruszające
misterium, które mogli głęboko przeżywać zgromadzeni w świątyni polkowiczanie.
Dodatkowy nastrój tworzył właśnie ten wspaniały budynek sakralny
oraz specjalne oświetlenie, które wraz z młodzieżą przygotował ks.
Janusz i pan Zdzisław, kościelny. Prócz pięknej gry na gitarach i
śpiewu scholi parafialnej nad muzyką czuwał też ksiądz wikary. Misterium
tak spodobało się polkowiczanom, iż - na prośbę wiernych i księdza
proboszcza - było powtarzane kilkakrotnie. Jeden z występów został
także sfilmowany i retransmitowany w polkowickiej telewizji kablowej.
11 listopada młodzież wraz z duszpasterzami włączyła
się w coroczną inicjatywę parafialnego oddziału Akcji Katolickiej.
Był to konkurs piosenki i wiersza patriotycznego. W jego eliminacjach
udział wzięło kilkudziesięciu uczniów w różnych kategoriach wiekowych.
Natomiast 11 listopada we współpracy z Polkowickim Ośrodkiem Kultury
Sportu i Rekreacji w parafii odbył się koncert z okazji 83. rocznicy
odzyskania przez Polskę niepodległości. Wystąpił kwartet w składzie:
Arnika Dobras (sopran), Agnieszka Stroińska (wiolonczela), Piotr
Rojek (organy), Piotr Damasiewicz (trąbka). Wykonano utwory wielkich
kompozytorów, m.in.: Marsz Triumfalny - M. A. Charpentiera, Ave Maria
- F. Shuberta, Rondo g-moll - A. Dvoraka, Chorał BWU oraz Fantazja
i Fuga g-moll - J. S. Bacha, Polonez "Pożegnanie Ojczyzny" - M. Ogińskiego,
Polonez "Pan Chorąży" - S. Moniuszki, Canon - J. Pachelbela i wielu
innych.
Następnym przedsięwzięciem młodzieży był różaniec przy
świecach. Polkowiczanie mogli odmówić tę modlitwę wieczorem 11 listopada.
Modlono się szczególnie w intencji tych, którzy polegli w walce o
wolność naszej Ojczyzny. Tego wieczoru szczególne i ogromne wrażenie
zrobił na polkowiczanach potężny różaniec ze świec. Każdy bowiem
z młodych ludzi, zamiast przekładać różańcowy paciorek, dostawiał
do ciągu modlitewnych świateł swą zapaloną świeczkę i rozpoczynał
modlitwę.
Tak to przedstawiały się pierwsze powakacyjne tygodnie
pracowitej młodzieży z Polkowic. Dziękujemy za tak ochocze "przystępowanie
do akcji" i podejmowanie inicjatywy oraz życzymy im, a także księdzu
proboszczowi i księżom wikariuszom, by dzielnie podejmowali kolejne
wyzwania oraz pracę na rzecz parafii i miasta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu