Reklama

Być świadkiem Jezusa Chrystusa

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 31/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Jaskólska: - Czym jest Przystanek Jezus?

Ks. Robert Patro: - Przystanek Jezus to ogólnopolska inicjatywa „Młodzi młodym”, która gromadzi młodzież z całej Polski, a także księży, kleryków, siostry zakonne, więc jest to bardzo szeroka reprezentacja osób konsekrowanych, a także młodych ludzi, którzy przyjeżdżają tam po to, aby rzeczywiście stawać się świadkami Ewangelii. Celem Przystanku Jezus jest bycie świadkiem Jezusa Chrystusa. To nie jest żadna indoktrynacja, żadna inwigilacja czy próba ciągłego wykazywania, że ktoś jest zły, a ktoś dobry. Przystanek Jezus jest po to, aby być tam, gdzie są młodzi ludzie. By młodzi dla młodych stawali się świadkami Jezusa Chrystusa.

- Kto oprócz Księdza zajmuje się organizacją Przystanku Jezus?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Przede wszystkim Stowarzyszenie św. Tymoteusza z ks. Arturem Godnarskim. Ale pomaga nam naprawdę cała rzesza ludzi dobrej woli. Księża, siostry zakonne - szczególnie księża z dekanatu kostrzyńskiego, rzepińskiego, sulęcińskiego, którzy pomagają nam przede wszystkim przy kwestiach żywnościowych. Tu należy też wspomnieć choćby o tamtejszych piekarniach. Mamy ogromne zaplecze dobrych ludzi, którzy nam pomagają.

- Jakie były początki Przystanku Jezus?

Reklama

- Początki sięgają 1998 r. Wtedy podjęto pierwszą próbę zorganizowania - nie Przystanku Jezus, bo wtedy jeszcze taka nazwa nie istniała - jakiejś formy uczestniczenia w Przystanku Woodstock młodzieży katolickiej, księży, sióstr zakonnych. Choć wiem, że wielu katolików uczestniczyło w Przystanku Woodstock o wiele wcześniej, podobnie jak to było w Jarocinie. I oni też podejmowali ewangelizację. W 1999 r. podjęto próbę na bardzo szeroką skalę, była to pierwsza akcja z takim wielkim rozmachem - zorganizowano bardzo dużą Wioskę Chrześcijańską. Mieliśmy swoje namioty, pomagaliśmy wtedy wszystkim potrzebującym. To było pierwsze miejsce naszego działania. Drugim takim punktem było boisko przy Zespole Szkół Ceramicznych w Żarach, gdzie była ustawiona nasza scena, gdzie odbywały się koncerty, projekcje filmów, ewangelizacja. Trzecim miejscem była baza w Kunicach, gdzie odbywały się nasze rekolekcje.

- Proszę opowiedzieć coś więcej o tych rekolekcjach.

- Tradycyjnie przewodniczy im bp Edward Dajczak. Rekolekcje zaczynają się wieczorną Mszą św. Ten dzień jest dniem zjazdu wszystkich uczestników. Dzień drugi jest poświęcony w całości rekolekcjom - jest Eucharystia, jest Liturgia Godzin, jest duże nabożeństwo, podczas którego celebrujemy sakrament pokuty i pojednania, jest też adoracja. Trzeciego dnia wszyscy przenoszą się na pole woodstockowe, do naszej Wioski Chrześcijańskiej. Tam następuje zainstalowanie krzyża, który święci Biskup Edward. I zaczynamy działać.

- W jaki sposób?

Reklama

- Jesteśmy cały czas nastawieni na dialog, na modlitwę. Księża celebrują sakrament pokuty i pojednania. Patrząc z perspektywy lat, widzę, że Przystanek Jezus wkomponował się w bardzo umiejętny sposób w całość Przystanku Woodstock. Bardzo wielu młodych ludzi nie wyobraża sobie, żeby Przystanku Jezus nie było. Jesteśmy bardzo neutralni, nikogo nie chcemy atakować, nikogo nie chcemy dotknąć. Nie narzucamy się też z naszą wiarą. Jesteśmy nastawieni na człowieka, kimkolwiek on by nie był. Ja sam spotkałem się z wieloma ludźmi, którzy niekoniecznie są wierzący, ale bardzo chętnie rozmawiają o życiu, o wartościach. Chętnie przychodzą i dzielą się swoim spojrzeniem na życie, swoją filozofią. Przychodzą też ludzie, którzy poszukują konkretnie Pana Boga. To jest taki fenomen - ciągle to spostrzegam - że większość z nich miałaby problem z odkrywaniem Boga w naszych kościołach, a tutaj jest to możliwe. Oni czują się u siebie, są jakby gospodarzami. Przez te lata widziałem wielu młodych ludzi spowiadających się raz do roku, sam mam takich stałych penitentów, dla których taki konfesjonał pod chmurką jest naprawdę miejscem wyjątkowym. Dla nich to też jest takie duchowe ładowanie akumulatorów.

- Czy ludzie biorący udział w Przystanku Jezus wywodzą się z jakichś wspólnot?

- To jest bardzo szeroki przekrój młodych ludzi. Po naszych analizach z kilku lat widzimy, że w Przystanku Jezus uczestniczą bardzo różni ludzie. Ludzie z ruchów, stowarzyszeń, z różnych inicjatyw młodzieżowych - katolickich oczywiście. I oni są w przeważającej liczbie. Oprócz tego przyjeżdżają również młodzi katolicy, którzy nie są zgrupowani w grupach czy stowarzyszeniach, ale np. są bardzo aktywni w życiu Kościoła, chociażby w ruchu pielgrzymkowym. Wielu z nich zaraz po zakończeniu Przystanku Jezus udaje się na trasy pielgrzymkowe na Jasną Górę. Czyli jest to grupa, która nie zajmuje się na co dzień czymś konkretnym w Kościele, ale jest aktywna w jego życiu.

- Dziękuję za rozmowę.

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

Więcej ...

Filipiny: Setki tysięcy wiernych na procesji z figurą Jezusa Nazareńskiego

2025-01-09 13:27

PAP/EPA/FRANCIS R. MALASIG

Setki tysięcy osób uczestniczyły w czwartek w stolicy Filipin Manili w procesji, w której tradycyjnie niesiono XVII-wieczną figurę Jezusa Nazareńskiego. Wierni modlą się o zdrowie i koniec napięć na Morzu Południowochińskim - podała agencja AP.

Więcej ...

Z powodu pożarów w Los Angeles, Biden odwołał wizytę w Rzymie

2025-01-09 16:23

PAP/EPA/ALLISON DINNER

Z powodu katastrofalnych pożarów w Los Angeles prezydent USA Joe Biden odwołał zaplanowaną wizytę w stolicy Włoch, Rzymie. Biały Dom poinformował 8 stycznia, że prezydent chce się całkowicie skoncentrować na koordynacji działań mających na celu opanowanie pożarów.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Nie żyje ks. infułat Edmund Skalski

Kościół

Nie żyje ks. infułat Edmund Skalski

Dlaczego się boję, dlaczego jestem małej wiary?

Wiara

Dlaczego się boję, dlaczego jestem małej wiary?

Sosnowiec: Wniosek o aresztowanie księdza, w którego...

Wiadomości

Sosnowiec: Wniosek o aresztowanie księdza, w którego...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Wiara

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Kościół

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Aspekty

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem...

Wiara

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem...