Reklama

Jesteśmy piechotą Maryi pielgrzymom chicagowskim - pielgrzymi z Częstochowy

Niedziela w Chicago 32/2006

„Pomyśl: nie potrzeba Ci czegoś „mocniejszego” w relacji do Pana Boga i Maryi? Nie tęsknisz za doświadczeniem radosnej wspólnoty, za kontaktem z przyrodą, za prawdziwą modlitwą, za pokutą, wyciszeniem? To wszystko odnaleźć można podczas tej świętej wędrówki. Popytaj tych, którzy szli, poczytaj artykuły i książki na ten temat i pomyśl: mogli jedni, mogli drudzy - czemu i Ty nie miałbyś spróbować?” - tak do pielgrzymowania zachęca ks. Stanisław Orzechowski, przewodnik XXII Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej. Czy słowa te da się przełożyć na realia amerykańskie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymki trzeciego tysiąclecia

W lipcu i sierpniu Polska idzie na pielgrzymki. Za tydzień rusza chicagowska pielgrzymka, która rośnie w oczach liczbą pątników. To cieszy, bo udział w pielgrzymce jest doznaniem niezwykłym. Kto raz poszedł, wie o czym piszę. W lipcu i sierpniu do Częstochowy wkracza ok. 60 dużych pielgrzymek. Z każdej polskiej diecezji wyrusza przynajmniej jedna. Organizują je także w skali ogólnopolskiej zgromadzenia zakonne, duszpasterstwa akademickie, a nawet regiony - np. Podhale. Najliczniejsza jest pielgrzymka warszawska, najstarsza kaliska, najdłuższy dystans pokonuje koszalińsko-kołobrzeska. Najbliżej do Jasnej Góry mają pątnicy z Sosnowca, Opola i Gliwic. Dla porównania, grupa z Nowego Dworu Gdańskiego (diecezja elbląska) pokonuje 550 km.
Polskie pielgrzymki słyną z perfekcyjnego przygotowania. W grę wchodzi nie tylko wybranie i przygotowanie tematu pielgrzymki, zsynchronizowanego z ustaleniami Komisji Duszpasterskiej Episkopatu Polski. Rozpisaniu na detale podlega też sama trasa, po takie szczegóły jak np.: jakość dróg, „wynajmowanie” noclegów po wsiach, wyżywienie czy wywożenie śmieci. Kierownictwo pielgrzymki ma obowiązek w stosownym czasie powiadomić urzędy państwowe, samorządowe, a nawet policję z terenów, przez które będzie przechodzić, o trasie i liczebności pielgrzymki. Pracuje nad tym sztab ludzi odpowiedzialnych za liturgię, bezpieczeństwo i techniczną stronę przedsięwzięcia. Gdy na szlak wyjdą tysiące pątników, nie powinno być miejsca na improwizację, chociaż i takie sytuacje zapewne mają miejsce. Organizatorzy twierdzą, że więcej trudu kosztują przygotowania niż potem sama pielgrzymka.

Kto sponsoruje pielgrzymki?

Współczesna pielgrzymka nie obędzie się bez sponsorów. Opłaty pobierane od pątników muszą być skalkulowane na minimum, pozostaje więc znalezienie dobroczyńców, którzy uczestniczyć będą w jej niebagatelnych kosztach. Nie zawsze chodzi o osobę, która wykłada sporą kwotę pieniędzy, choć i takie się zdarzają. Wdzięczność należy się tym setkom sponsorów, którzy np. gotują za darmo tysiące litrów zupy, herbaty, kompotów, zapraszają na darmowe noclegi, pozwalają rozbijać namioty w ogrodach; dla księży proboszczów, którzy dwoją się i troją, by w ich parafii pielgrzymów przyjęto po staropolsku „czym chata bogata”, dla życzliwych pątnikom policjantów, czy postawionych w stan gotowości lokalnych szpitali, gdzie pielgrzymów leczy się i opatruje za darmo. Pielgrzymki są coraz młodsze. Coraz więcej uczestniczy też w nich kleryków seminariów duchownych. W Elblągu na przykład przygotowaniem pielgrzymki zajmuje się 1/3 kleryków, większość z nich dołącza potem do pielgrzymki. Zmienia się też nastawienie uczestników do samej idei pielgrzymowania. Coraz mniej młodzieży traktuje pielgrzymkę jako najtańszy sposób spędzania wakacji. „Ilość zmienia się w jakość” - tak komentowana jest ta przemiana przez kapłanów. To na ich barkach spoczywa odpowiedzialność za najważniejszy, duchowy przebieg pielgrzymki. Jej owoce są efektem wielogodzinnych modlitw, spowiedzi, tzw. duchowych rozmów i ogólnej atmosfery panującej w grupie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pielgrzymki etniczne i niezwyczajne...

Średnia trasa dzienna pielgrzymki w Polsce wynosi ok. 30-35 km. Zazwyczaj pokonuje się ją w ok. 6 kilometrowych odcinkach, po których następuje odpoczynek. W żadnym jednak informatorze pielgrzymkowym nie znajdziemy warunku, by pielgrzym był osobą młodą i sprawną fizycznie. Widok pątnika na wózku inwalidzkim, niewidomego, niepełnosprawnego umysłowo - nikogo już nie dziwi. Co więcej, zdaniem niepełnosprawnych, pielgrzymki są doskonałą szkołą tolerancji dla ludzi pełnosprawnych. Każda polska pielgrzymka ma swoich cudzoziemców. Najczęściej braci Słowian: Litwinów, Ukraińców, Białorusinów, Rosjan. Fenomenem polskiego stylu pielgrzymowania (maksymalny wysiłek, minimum komfortu) zachwycili się już w latach 80. katolicy z Europy Zachodniej, a nawet tak egzotyczne nacje, jak Argentyńczycy, Chilijczycy, Filipińczycy, czy mieszkańcy Afryki. W pielgrzymkach chodzą także i to wcale nie w małej liczbie Polacy mieszkający na co dzień w Chicago. Jest to - obok wrażeń natury duchowej - doskonała szkoła języka polskiego, polskiej codzienności i obyczajowości.
Pielgrzymki mają też własne legendy i bohaterów. W 1982 r., jeszcze w stanie wojennym, wyruszyła bez zezwolenia ówczesnych władz z Czerwiennego, małej wsi pod Zakopanem, pielgrzymka górali, pod wodzą paulinów z pobliskiej Bachledówki. Organizatorów wzywano do Urzędu Bezpieczeństwa prośbami, groźbami nakłaniano do zrezygnowania z pielgrzymki. Uczestnikom pomysł ten odradzały nawet rodziny: „To wariactwo chodzić na pielgrzymki w stanie wojennym”. Trwającą przez 7 dni pielgrzymkę (240 km), tylko 3 dni nie pilnowała pątników milicja. Na jej czele podążał na motorze jeden z organizatorów o. Mieczysław Łacek, który wspomina zdumienie tubylców na widok mnicha w powiewającym na wietrze białym habicie. Niektórzy zarzekali się potem, że widzieli na tylnym siedzeniu dwuśladu zjawę, ducha albo... pannę młodą. Na Jasną Górę weszli w strojach góralskich w akompaniamencie braw i wiwatów mieszkańców miasta i innych pielgrzymów. Dzisiaj pątnicy-górale, choć budzą nie mniejszy entuzjazm, nie są jedynymi „ludowymi” pielgrzymami. W barwnych strojach regionalnych, manifestując przywiązanie do tradycji, wkracza na Jasna Górę młodzież z Łowicza, Kaszub czy Żywiecczyzny. Swoistego kolorytu nadają Częstochowie Romowie (Cyganie), ale zdecydowane zdumienie budzą ciągle hipisi pod wodza ich duszpasterza ks. Andrzeja Szpaka. Widok długowłosego rockmana zatopionego w modlitwie na jasnogórskich błoniach, w podkoszulku z napisem „Nie biorę narkotyków”, jest bodaj najlepszą nie tylko kampanią antynarkotykową, ale i akcją ewangelizacyjną. Nowością jest zapewne pielgrzymowanie więźniów z zakładów karnych. Taki, udany zresztą eksperyment, przeprowadzano w 2000 r. z czwórką podopiecznych Zakładu Karnego w Iławie (diecezja elbląska). Autorem pomysłu był kapelan więzienia w Iławie o. Kazimierz Tyberski OMI. Więźniowie zachowywali się nie tylko bez zarzutu, ale świadectwo ich życia stało się dla niektórych ostrzeżeniem, a dla nich samych rodzajem resocjalizacji.

Pielgrzymki medialne i duchowe

Powiększa się zakres oddziaływania pielgrzymek. Medialne społeczeństwo ma swoje prawa. Nie wystarcza już prasowa obsługa pielgrzymek. Do akcji włączyły się lokalne, diecezjalne radia, które niemal codziennie przygotowują relacje z trasy. Wymaga to nie lada wysiłku ze strony dziennikarzy, ale w efekcie „słuchalność” audycji katolickich rozgłośni znacznie w tym okresie wzrasta. Przy odbiornikach zasiadają nie tylko rodziny pielgrzymów, lecz także osoby uczestniczące w niej duchowo. Pomysł duchowego uczestnictwa ludzi, którzy z różnych względów nie mogą pielgrzymować osobiście, jest sprawdzony przez lata. Oblicza się w przybliżeniu, że liczba uczestników ulega wówczas podwojeniu. Za pielgrzymów i z pielgrzymami modlą się najczęściej ludzie starsi, chorzy, albo ci pozbawieni w tym czasie urlopów. Znakiem czasu jest na pewno pielgrzymkowy Internet. To nowe medium daje olbrzymie możliwości, co skutkuje kilkudziesięcioma obecnie pielgrzymkowymi witrynami internetowymi. Przygotowuje je nie tylko większość pielgrzymek diecezjalnych, ale nawet poszczególne ich grupy. Co daje strona internetowa? Można na niej znaleźć podstawowe informacje na temat pielgrzymki, jej historię, modlitwy i konferencje głoszone na szlakach, bogaty serwis fotograficzny i wspomnienia uczestników. Co więcej, Internet sprawia, że pielgrzymka nie kończy się z dniem wejścia na Jasną Górę, daje możliwość stałego kontaktu uczestników, organizowanie popielgrzymkowych spotkań, ułatwia dogadanie szczegółów kolejnej pielgrzymki, itd. Daje szansę tworzenia nowego rodzaju wspólnoty.

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek - kompozytor, laureat Oscara

2024-05-21 12:48

PAP/Adam Warżawa

Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek, kompozytor muzyki filmowej, laureat Oscara za muzykę do "Marzyciela", twórca festiwalu Transatlantyk. Miał 71 lat. Informację podała Polska Fundacja Muzyczna.

Więcej ...

Katecheci przeciwko zmianom zasad organizacji religii w szkołach

2024-05-21 16:42

Bożena Sztajner/Niedziela

Nauczyciele ze Stowarzyszenia Katechetów Świeckich krytykują propozycję MEN zmian w zasadach organizacji lekcji religii w szkołach. Według nich spowodują one utratę pracy przez część katechetów. Opowiadają się za natomiast za wprowadzeniem obowiązkowych dla uczniów lekcji religii lub etyki.

Więcej ...

Franciszek: pokora jest bramą do wszystkich cnót

2024-05-22 09:52

„Pokora to brama wejściowa do wszystkich cnót” - stwierdził papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę, wieńczącą cykl poświęcony wadom i cnotom skoncentrował na tej cnocie, która choć nie należy do siedmiu cnót kardynalnych i teologalnych, tkwi u podstaw życia chrześcijańskiego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary,...

Kościół

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary,...

Zmarła śp. Teresa Nykiel - mama biskupa nominata...

Kościół

Zmarła śp. Teresa Nykiel - mama biskupa nominata...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnię życia,...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnię życia,...