Reklama

Wydarzenia z diecezji

Jubileuszowe pielgrzymowanie

Niedziela płocka 34/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielny poranek 6 sierpnia w strugach rzęsistego deszczu wyruszyła spod płockiej katedry jubileuszowa, bo już XXV Płocka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Jej hasłem były słowa Zawierzyć Maryi, przypominające o milenijnym zawierzeniu narodu polskiego Bogu przez Maryję, którego dokonał przed 40 laty Prymas Tysiąclecia Stefan Wyszyński. Każdy jubileusz skłania do zamyślenia nad minionymi latami i zdarzeniami - zaznaczył w kazaniu biskup płocki Stanisław Wielgus, który o świcie odprawił Mszę św. dla pątników, a także towarzyszył im do Radziwia w wędrówce.
Ksiądz Biskup przypomniał okoliczności pierwszej i kolejnych pielgrzymek do Częstochowy. „Pierwsza samodzielna płocka pielgrzymka odbyła się w 1981 r., w pamiętnym roku rozkwitu Solidarności, w czasie pełnym niezwykłych napięć politycznych i społecznych, a jednocześnie wielkiego, dziś już niewyobrażalnego entuzjazmu milionów zwykłych ludzi, którzy umocnieni modlitwą i słowami Jana Pawła II uświadomili sobie, że mogą zrzucić z siebie jarzmo wrogiej polskiemu narodowi, obcej, ateistycznej ideologii, i wybić się na niepodległość.
(...) Zarówno ta pierwsza płocka pielgrzymka sprzed 25 lat, jak również następne pielgrzymki, odbywane w stanie wojennym, który zmiażdżył struktury Solidarności, ale nie jej ducha, najeżone były niezwykłymi trudnościami - wspominał dalej Pasterz płockiej diecezji. - Całe gromady tajnych komunistycznych szpiegów otrzymywały wyraźne rozkazy, by wszelkimi sposobami (...) siać lęk i niepokój wśród pielgrzymów - inwigilowanych i prześladowanych przez cały czas ich pielgrzymowania, a często także po odbyciu pielgrzymki w zakładach pracy, szkołach i uczelniach.
W żaden sposób nie można porównać okoliczności pielgrzymowania we wrogiej Bogu i Kościołowi atmosferze (...). Jednak także dzisiaj jest tak samo aktualny i niezbędny jak wtedy - zresztą jak zawsze i wszędzie - publiczny akt wyznania wiary w Boga i modlitwa przez wstawiennictwo Jego Najświętszej Niepokalanej Matki” - podkreślił Biskup Płocki.
25-lecie płockiej pielgrzymki na Jasną Górę stało się okazją do stworzenia jubileuszowej grupy, która przemierzyła jeden etap pątniczego szlaku z Płocka do Sokołowa (blisko 40 km). Maszerowali w niej byli pielgrzymi, a także te osoby, które chciały choć trochę „posmakować” pielgrzymiego trudu, a nie mogły pokonać całego szlaku ze względu np. na brak urlopu lub problemy zdrowotne. Liczącą na początku etapu prawie 300 pątników grupę poprowadził do Sokołowa ks. Tadeusz Łebkowski.
Ten dzień pielgrzymki nie był łaskawy dla jej uczestników. Nieustanny deszcz potęgował trudy wędrowania i trzeba było nie lada hartu ducha, żeby się nie wycofać. Nie zrażało to jednak pielgrzymów, którzy zaopatrzeni w pałatki, parasolki, czapki wyruszali w kolejnych 12 grupach z Tumskiego Wzgórza ku dalekiej jeszcze Częstochowie. Nie zrażało także odprowadzających ich bliskich i ludzi ukrytych pod morzem parasoli, którzy wypełnili chodniki wzdłuż ul. Mostowej aż do mostu, aby pomachać idącym. Niekorzystna aura sprzyjała także wspomnieniom. Pielgrzymi, którzy kiedyś już przemierzali ten szlak, ze swoistym sentymentem wspominali wielokrotnie pamiętną pielgrzymkę w 1985 r., którą także pokonywali w strugach deszczu.
W niedzielny wieczór pielgrzymi dotarli do Sokołowa, gdzie odbył się Apel Jasnogórski, któremu przewodniczył Biskup Stanisław. Apel w Sokołowie miał charakter szczególny, bo swą tematyką nawiązywał do jubileuszu płockiej pielgrzymki. Wielokrotnie tego wieczoru padały nazwiska jej kolejnych organizatorów i przewodników. Dzięki ich pracy i poświęceniu przez 25 lat nieprzerwanie każdego sierpnia pielgrzymka mogła wędrować do Częstochowy. Wszystkim dziękował obecny jej kierownik ks. Andrzej Pieńdyk. Swoimi wspomnieniami dzielił się także ks. kan. Andrzej Zembrzuski, organizator pierwszych płockich pielgrzymek. Historię „jubilatki”, a szczególnie jej początki, przybliżył także wyświetlony film. Na koniec odśpiewany został Apel Jasnogórski, Biskup Stanisław zaś udzielił pasterskiego błogosławieństwa strudzonym pielgrzymom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bp Florczyk będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

2024-06-26 08:29

EpiskopatNews/ flickr.com

Nie ma szlachetnego człowieka, nie ma człowieka wysokiej jakości duchowej, który żyje wartościami, jeżeli nie narzuca sobie dyscypliny wewnętrznej, zmagania się z samym sobą - podkreślił pomocniczy biskup kielecki bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców, wskazując na związki sportu i wiary. Duchowny będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas rozpoczynających się 26 lipca Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Więcej ...

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Magdalena Pijewska/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 6.12-14.

Więcej ...

Ruszyły zapisy na 44. Pieszą Pielgrzymkę Wrocławską na Jasną Górę

2024-06-26 11:17

Kamil Szyszka

Na 3 sierpnia planowane jest rozpoczęcie 44. Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę. Ruszyły zapisy na pielgrzymkę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?