Reklama

Ze wspomnień pielgrzyma...

Piechowickie pielgrzymowanie na Jasną Górę

Niedziela legnicka 39/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co roku w sierpniu zmierzają do sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze piesze pielgrzymki z całej Polski. Piechowicka piesza pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła po raz drugi. Przygotował ją i uczestniczył w niej wraz z młodzieżą ks. Andrzej Tarnowski. Grupa Piechowicka wchodziła w skład jeleniogórskiej grupy i przypisano jej numer „2”. XIV Jeleniogórska (wchodząca w skład legnickiej) piesza pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła z kościoła Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze w sobotę 29 lipca br. po Mszy św. o godz. 10.00. 1 sierpnia dołączyła do pozostałych pielgrzymów wyruszających z Legnicy. Dotarła na Jasną Górę w środę 9 sierpnia br. o godz. 11.00. Pielgrzymka to rekolekcje w drodze. Tam jest czas na modlitwę, śpiew, konferencje, rozmowę... Każdy dzień rozpoczynała modlitwa, potem wędrówka ok. 30 km. Zawsze na szlaku była Msza św. Na końcu dnia spotykali się wszyscy na wieczornym Apelu Jasnogórskim. Pielgrzymi korzystali codziennie z dobroci mieszkańców mijanych miejscowości, którzy gościli ich w swoich domach. W tym roku pielgrzymowanie odbywało się pod hasłem: „Bóg jest miłością”. Każda z grup była prowadzona przez swojego duszpasterza, uczestniczyła w przygotowanym odpowiednio programie dnia. Na poszczególnych etapach, przedzielonych czasem postojów i odpoczynku, głoszone były konferencje, trwały dyskusje, modlitwa, było także dużo czasu na radosny śpiew, rozmowy, wzajemne poznawanie się. Wieczorem odbywały się pełne radości spotkania, czasem występy zaproszonych gości, zespołów, czy solistów, których przerwać nie zdołał nawet rzęsisty deszcz. Pielgrzymów z Piechowic na duchu podtrzymywał ks. Andrzej Tarnowski, doświadczony pielgrzym, który trasę tę pokonywał po raz jedenasty. Czynił to tak skutecznie, że mimo padającego deszczu, nikt z Piechowic nie zawrócił z drogi. Wszyscy dotarli do Częstochowy. Na trasie przejścia pielgrzymi byli serdecznie witani przez mieszkańców mijanych wsi i miast. Niejednokrotnie widzieli wzruszenie na ich twarzach i doświadczali wdzięczności okazywanej na różne sposoby. Bardzo często spotkani w drodze ludzie powierzali pielgrzymom swoje trudne i bolesne problemy i prosili o modlitwę. Na miejscach postojów, pielgrzymi byli bardzo gościnnie przyjmowani przez parafian, którzy dbali o to, by ich nakarmić i umożliwić zebranie sił na dalszą drogę. Na Jasną Górę cała pielgrzymka wchodziła bardzo uroczyście, podkreślając to starannie dobranymi czapkami z napisem grupy i przewodniego hasła. W rękach pielgrzymi trzymali niebieskie baloniki. Niesiono również sztandary i symboliczne znaki grup. Cały czas, aż do wejścia na błonia przed szczytem Jasnej Góry, we wszystkich grupach trwała modlitwa, a radość ze zbliżenia się do celu pielgrzymowania wybuchała w śpiewanych pełnym głosem kanonach i pieśniach. Tego uczucia doznali również pielgrzymi autokarowej pielgrzymki na Jasną Górę, zorganizowanej przez proboszcza ks. Ryszarda Sorokę. Wszyscy pielgrzymi byli witani przez biskupa legnickiego Stefana Cichego. Przedstawiane były poszczególne grupy, ich charakter i program, który realizowały w czasie drogi. Ukoronowaniem pielgrzymki była uroczyście celebrowana Eucharystia w Bazylice. Było to wielkie dziękczynienie za łaskę przebytej drogi, za owoce tej drogi, o trwałość tych owoców, a jednocześnie składane były na ołtarzu wszystkie niesione przez pielgrzymów intencje, własne i powierzone przez innych. Po skończonej Mszy św. autokarem udaliśmy się w drogę powrotną. Spodziewaliśmy się, że nasi współbracia, którzy szli pieszo do Częstochowy, będą zmęczeni. Jakże się pomyliliśmy, ks. Andrzej Tarnowski tryskał energią: grał na gitarze, śpiewał piosenki religijne, Mateusz i brat Przemysław z Piastowa uczyli nas gestów do różnych piosenek religijnych, które poznali podczas drogi. Ks. Andrzej Tarnowski i ks. Adolf Maciąg podzielili się także refleksjami na temat sakramentu pokuty oraz prowadzili rozważania dotyczące Jasnogórskich Ślubów Narodu. Nawet nie zauważyliśmy, kiedy znaleźli się na miejscu. Przywitał nas z otwartymi ramionami proboszcz ks. Ryszard Soroka. O godzinie 21.00 rozpoczął się Apel Jasnogórski. Na zakończenie tego niezwykłego dnia Ksiądz Adolf odprawił Mszę św. w intencji pielgrzymów.
Cała wspólnota związana pielgrzymowaniem stała się jednością w Tym, który nas umacnia poprzez wstawiennictwo Matki Chrystusa.

Grupa II po raz 17 udała się pod patronatem św. Franciszka. Jak co roku grupa wyszła 3 dni wcześniej z Jeleniej Góry, by 1 sierpnia połączyć się z pielgrzymką diecezjalną. Przewodnikiem grupy był ks. Jerzy Jastrzębski, wspomagali go ks. Kazimierz Piwowarczyk, ks. Mariusz Majewski oraz ks. Andrzej Tarnowski. Wraz z nimi pielgrzymowały siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Magdalenek: Magda, Beata, Magda, Kasia, Iwona, których poranny śpiew Godzinek i pieśni maryjnych budził zaspanych pielgrzymów. W prowadzeniu grupy pomagali bracia kapucyni: Mateusz i Emilian oraz brat pijar - Przemysław. O zakwaterowanie pątników troszczył się kl. Tomasz Kaźmierczak. W grupie była diakonia muzyczna z zespołem „Fides”: Kasia, Sylwia, Karol oraz „Zasilanie awaryjne”: Monika, Ola, Asia, Marta, Weronika. Na organach przygrywał im Maciej, a na altówce Marysia. Opieką medyczną zajmowali się: Basia, Agnieszka i Paweł. O bezpieczeństwo grupy troszczyli się: Piotrek, Darek, Bartek i Krzysztof. Grupa stanowiło ok. 130 pątników, barwą grupy był kolor niebieski, najmłodszym pielgrzymem była 6-letnia Agnieszka, najstarszym 69-letni Adam. Podczas wielu konferencji, wspólnych modlitw oraz śpiewania grupa mocno zżyła się, pokonując przeszkody i oddając się pod opiekę naszej Matki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Panie Jezu, pomóż nam, byśmy Cię kochali i byli Twoimi prawdziwymi przyjaciółmi

2025-02-12 13:27

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Więcej ...

Przyjmij krzyż, odnajdź światło. Wielki Post pełen nadziei

2025-03-04 10:20

Mat.prasowy

Wielki Post to idealny czas na zatrzymanie się w biegu, spojrzenie na drogę swojego życia z duchowej perspektywy i rozświetlenie mroków codzienności blaskiem Słowa Bożego. To okazja, aby ponownie opowiedzieć się za Jezusem i to w Nim odnaleźć naszą nadzieję!

Więcej ...

Papież w katechezie: Jak Maryja i Józef wyruszmy śladami Pana

2025-03-05 12:17

Agata Kowalska

Maryja jest pielgrzymem nadziei, w tym sensie, że staje się „córką swego Syna”, Jego pierwszą uczennicą – pisze Papież Franciszek w kolejnej katechezie opublikowanej przez Stolicę Apostolską. Ojciec Święty rozważa moment zagubienia Jezusa i odnalezienia Go w świątyni jerozolimskiej.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Dlaczego Bóg nas stworzył?

Wiara

Dlaczego Bóg nas stworzył?

Dykasteria ds. Nauki Wiary: pisma Marii Valtorty nie są...

Kościół

Dykasteria ds. Nauki Wiary: pisma Marii Valtorty nie są...

Co oznacza posypanie głów popiołem?

Wiara

Co oznacza posypanie głów popiołem?

Na czterdzieści dni zatrzymajmy się w swych przyziemnych...

Wiara

Na czterdzieści dni zatrzymajmy się w swych przyziemnych...

Watykan: kard. Koch złożył rezygnację

Kościół

Watykan: kard. Koch złożył rezygnację

Oświadczenie Jezuitów ws. Krzysztofa Dzieńkowskiego

Polska

Oświadczenie Jezuitów ws. Krzysztofa Dzieńkowskiego

„Lisi plan” minister edukacji. Ruch kadrowy w szkołach...

Felietony

„Lisi plan” minister edukacji. Ruch kadrowy w szkołach...

W dzisiejszej Ewangelii trzy terminy są wskazane jako...

Wiara

W dzisiejszej Ewangelii trzy terminy są wskazane jako...

Opolskie: Dziesięciolatek jest kościelnym organistą - w...

Kościół

Opolskie: Dziesięciolatek jest kościelnym organistą - w...