Reklama

Trudne pytania

Boję się spowiedzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie byłem u spowiedzi już prawie 5 lat. Ilekroć chcę do niej przystąpić, coraz bardziej się boję. Nazbierało się tych grzechów już tak dużo, że lękam się zdenerwowania ze strony spowiednika, a nawet odmowy udzielenia rozgrzeszenia. Jak mam przełamać ten lęk przed spowiedzią?
Wojciech z Łomianek

Odpowiada o. Dariusz Kowalczyk SJ:

Warto najpierw przyjrzeć się swojemu lękowi. Warto zapytać się, czego tak właściwie się lękam. Czy tylko reakcji spowiednika, czy też może sprawa jest poważniejsza. Może tak naprawdę nie chcę spojrzeć uczciwie na moje grzechy i podjąć trudu nawrócenia. Lęk ma to do siebie, że często zakłada fałszywe maski. Niekiedy np. racjonalizujemy lęk, czyli wskazujemy na racje, które miałyby ów lęk tłumaczyć, podczas gdy w istocie jedynie go mistyfikują. Rozpoznanie istoty własnego lęku umożliwia opanowanie go i podejmowanie w sposób wolny właściwych decyzji.
Jeśli jest tak, iż rzeczywiście boisz się jedynie niezrozumienia ze strony spowiednika, co oczywiście może się zdarzyć, to widzę dwie zasadnicze możliwości działania. Pierwsza polegałaby na zwróceniu się do Boga mniej więcej z taką modlitwą: „Boże Ojcze, dziękuję Ci za pragnienie odbycia spowiedzi po tylu latach. Widzisz moje obawy i lęki. Spraw, abym trafił na dobrego spowiednika, i abym sam umiał dobrze się wyspowiadać”. Po czym idziesz do „przypadkowego” spowiednika (najlepiej w kościele, gdzie jest całodzienna spowiedź, jak np. w kościele Matki Bożej Łaskawej na ul. Świętojańskiej w Warszawie).
Druga możliwość to poszukanie spowiednika, z którym byś się specjalnie umówił na spowiedź. W tym celu warto poprosić o pomoc kogoś, kto zna wielu księży. Ktoś taki może umówić Cię z księdzem, do którego ma zaufanie, na dłuższą rozmowę-spowiedź. Taka spowiedź nie musi odbywać się w konfesjonale, ale np. w mieszkaniu, czy też w zakonnej rozmównicy. Ten drugi sposób działania polecałbym szczególnie w przypadku, jeśli oczekiwałbyś od spowiednika nie tylko tego, że rozgrzeszy Cię z Twoich jasno nazwanych grzechów, ale podejmie rozmowę duchową o różnych problemach. Istnieje też taka możliwość, że u księdza spowiadam się, by otrzymać sakramentalne pojednanie z Bogiem i Kościołem, a na dłuższą rozmowę o własnym życiu umawiam się z kimś innym, np. z doświadczoną osobą świecką.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że niedobry lęk przed spowiedzią znika pod wpływem Słowa Bożego. Warto wziąć Biblię do ręki i pomedytować nad wybranymi fragmentami Ewangelii (np. o synu marnotrawnym: Łk 15, 11-32 lub o nawróconej grzesznicy: Łk 7, 36-50). Wówczas perspektywa spowiedzi przestaje być sprawą naszego wysiłku klęknięcia u kratek konfesjonału, a staje się odpowiedzią na zaproszenie miłującego nas Ojca. Słowo Boże pomoże Ci uznać swój grzech, ale jednocześnie sprawi, że sprawą najważniejszą będzie Bóg i Jego miłosierdzie, a nie liczenie Twoich grzechów. Spowiedź nie jest jakąś duchową buchalterią odgrywaną wobec Najwyższego Sędziego, ale spotkaniem z Tym, który oddał za nas swoje życie na krzyżu, a moc przebaczania grzechów potwierdził, powracając z cmentarza żywy, zmartwychwstały.

Wysłuchał Piotr Chmieliński

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Więcej ...

Nowe cuda świętego stygmatyka

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 12-13

pl.wikipedia.org

Jeszcze za swojego życia Ojciec Pio wzbudzał zarówno podziw, jak i kontrowersje. Przede wszystkim jednak pociągał wiernych do większej pobożności. Czy jego przesłanie jest nadal aktualne? 
Jakie cuda dzieją się obecnie za jego wstawiennictwem? Zapytaliśmy o to br. Romana Ruska, kapucyna, który niemal na co dzień spotyka się z ludźmi doznającymi łask za wstawiennictwem św. Ojca Pio.

Więcej ...

Świdnica. Laicyzacja wyzwaniem - Rada Duszpasterska o odnowie Kościoła

2025-09-23 12:00
Uczestnicy obrad Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej w Centrum Edukacji Katolickiej przy świdnickim seminarium

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Uczestnicy obrad Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej w Centrum Edukacji Katolickiej przy świdnickim seminarium

Pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka obradowała Diecezjalna Rada Duszpasterska. Ordynariusz świdnicki zachęcał uczestników spotkania do głębszego spojrzenia na formację chrześcijańską, która ma kształtować wiernych w duchu uczniów-misjonarzy. – Nie jesteśmy chrześcijanami raz na zawsze, ale nimi się stajemy – podkreślał biskup, wskazując na potrzebę wychowania, pogłębiania więzi z Chrystusem i odwagi w dawaniu świadectwa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Incydent z udziałem prezydenta Nawrockiego w USA....

Wiadomości

Incydent z udziałem prezydenta Nawrockiego w USA....

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

Wiara

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

Matka Boża Płacząca

Wiara

Matka Boża Płacząca