Ppobyt ten wisał się w dwie rocznice: 750 lat istnienia Lwowa i 350 lat ślubów Jana Kazimierza w katedrze lwowskiej, i przekształcił się w swoistą promocję polskości, z równym zaangażowaniem z obu stron: rodaków we Lwowie i gości z Gorzkowa.
„Gorzkowianie” odwiedzili Lwów, aby przed obrazem Matki Bożej Łaskawej w katedrze lwowskiej przypomnieć obronę Jasnej Góry, która zaowocowała obraniem Matki Bożej przez Jana Kazimierza Królową Polski oraz uczestniczyć w inauguracji Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Nie zabrakło zwiedzania najbardziej reprezentatywnych miejsc Lwowa, szczególnie związanych z Polską: nekropolii Łyczakowskiej, cmentarza Orląt, Teatru Wielkiego. Była też lekcja ekumenizmu - wizyta w grekokatolickiej cerkwi św. Jura z unikatowymi zabytkami ikonografii cerkiewnej, kopią Całunu Turyńskiego, kryptą oraz rezydencją, w której nocował polski Papież.
Zespół zaprosiła także polska Szkoła Średnia Ogólnokształcąca nr 10, która w tym roku obchodzi jubileusz 190-lecia nieprzerwanej działalności. „Gorzkowianie” dali również koncert w kościele św. Marii Magdaleny, gdzie spotkali się Polacy z Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Dla rodaków mieszkających we Lwowie Zespół wybrał repertuar złożony z pieśni i tańców narodowych, patriotycznych. Zaprezentowano m.in. „Poloneza” Ogińskiego, „Pierwszą Brygadę”, „Suitę z lajkonikiem” oraz tańce krakowskie, rzeszowskie, beskidzkie, śląskie i świętokrzyskie. Koncert pieśni religijnych, w większości związanych z osobą Jana Pawła II, który „Gorzkowianie” dali w wypełnionym po brzegi kościele, wymagał sprawności i tempa. Administrator polskiego kościoła św. Marii Magdaleny - Miejski Wydział Kultury we Lwowie - jedynie „użycza” kościoła na godzinę dziennie dla potrzeb kultu. Władze miasta zabrały kościół Polakom w 1960 r. i użytkują go jako obiekt do koncertów. Od 6 lat trwają intensywne starania o odzyskanie świątyni dla Kościoła katolickiego. Po każdej Mszy św. Najświętszy Sakrament jest wywożony do kaplicy Sióstr Józefitek, a Polacy sprzątają dużą powierzchnię kościoła i odwracają krzesła tyłem do ołtarza, w kierunku sceny estradowej pod organami.
Koncertu w słynnej polskiej „dziesiątce” wysłuchał m.in. konsul Jan Żebrowski z ambasady RP we Lwowie. To jego drugie spotkanie z „Gorzkowianami”. - Z trzech polskich szkół we Lwowie zostały dwie: nr 10 i nr 24. „Dziesiątka” utrzymuje dzisiaj dobrą pozycję, kształci się w niej także wielu Ukraińców, chcących nauczyć się polskiego - powiedział. W 11-klasowej szkole średniej uczy się dzisiaj ok. 200 uczniów. Towarzyszący zespołowi Roman Ilkiw, kierownik Polsko-Ukraińskiego Centrum Współpracy w siedzibą w Miechowie, mówił o budowaniu mostów i przezwyciężaniu podziałów.
Wielki aplauz licznie zebranych lwowian wzbudziła „Suita z lajkonikiem” i porywające tańce ludowe. Z sentymentem kontemplowano kunsztowne kostiumy sceniczne, w których występuje zespół. „To była szkoła polskości i patriotyzmu” - tak wizytę we Lwowie określali członkowie Zespołu.
„Gorzkowianie” gościli na Ukrainie po raz drugi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu