Reklama

Z „Kluczem” przez Polskę i świat

Niedziela zamojsko-lubaczowska 44/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Tadeusz Sochan: - Chór męski... 22 panów, którzy swój wolny czas poświęcają na śpiewanie. To prawie niemożliwe w pejzażu współczesnej wsi polskiej.

Jerzy Rymarz: - Okazuje się, że jest to możliwe, choć nie powszechne. Tradycja chóralnego śpiewania w Majdanie Starym sięga roku 1926, wtedy to powstał chór mieszany, który swoimi występami uświetniał parafialne uroczystości. W roku 1989 powstał chór męski, który istnieje do dziś. Jesteśmy przykładem tradycji męskiego śpiewu na polskiej wsi. Co więcej, ta tradycja jest kontynuowana i przechodzi z pokolenia na pokolenie.

- Zagadką też jest nazwa Waszego chóru „Klucz”. Klucz - to narządzie do otwierania...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- „Klucz” to bardzo stare i ważne narzędzie. Jakże często małym kluczem można otworzyć wielkie drzwi, albo uruchomić skomplikowaną maszynę. Czyż w życiu nie chodzi o umiejętne, bez dewastacji otwieranie drzwi do świata, który jest piękną i skomplikowaną maszyną? Naszym kluczem jest piękno, które otwiera nas na świat, pomaga go zrozumieć.

- Proszę opowiedzieć o historii „Klucza” i o tym jakie miejsca na ziemi otworzył przed męskimi basami, barytonami, tenorami?

- Pierwszym kierownikiem chóru był Feliks Wryszcz, a instruktorem muzycznym Mirosław Pawłowski. Obecnie za stronę muzyczną odpowiada Andrzej Kusiak. W naszym repertuarze mamy utwory regionalne z ziemi biłgorajskiej, pieśni patriotyczne, partyzanckie i religijne. Nie stronimy też od piosenek biesiadnych. Nasz chór jest laureatem festiwalu pieśni partyzanckiej w Aleksandrowie, festiwalu pieśni maryjnej w Łaszczówce i Górecku Kościelnym. „Klucz” otworzył granice Litwy i Ukrainy, a ostatnio i Austrii, gdzie koncertowaliśmy w Wiedniu i Kahlenbergu. Polska też otwiera się przed nami - sanktuarium maryjne na Krzeptówkach w Zakopanem, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach i wiele mniejszych i większych parafii, granice powiatów, które przeżywają swoje uroczystości i święta. Dowodem tego może być przekaz telewizyjny, w którym i nas widać i słychać.

Reklama

- W tym roku wydaliście trzecią z kolei płytę „Głos podnoszę z padołu tej ziemi”. To brzmi jak wołanie cierpiącego Hioba.

- To jest nasza trzecia płyta. Pierwsza „Ocalić od zapomnienia” była w 2003 r. Na niej znalazły się zapomniane już pieśni regionalne, a poświęcona była zmarłemu kierownikowi chóru Feliksowi Wryszczowi. Drugą płytę z polskimi kolędami wydaliśmy w 2004 r. Co do trzeciej - nagranie powstało w kościele pw. Świętych Piotra i Pawła w Majdanie Starym. Na płycie znalazły się pieśni religijne i patriotyczne. Czyż historia naszej ziemi nie przypomina często trudnych dni Hioba, który jednak nigdy nie zwątpił w bliskość Boga? Tak, jest to nieraz wołanie do nieba z padołu ziemi. Okazuje się, że niebo wysłuchuje i znowu „padół” staje się znośny, a nawet bywa cząstką nieba.

- Śpiewanie to Wasza pasja. Czym zajmujecie się na co dzień?

- Nasze śpiewanie jest bezinteresowne i z potrzeby serca. Stało się już ważną częścią naszego życia, ale tylko częścią. Chór gromadzi mężczyzn różnych profesji: wśród nas są nauczyciele, szefowie firm, rolnicy. Taka, wydawałoby się, przypadkowa zbieranina. Okazuje się, że śpiew może połączyć to, co na co dzień jest dalekie od siebie.

- Jakie są plany na najbliższą przyszłość chóru męskiego „Klucz”?

- Kilka dni temu wróciliśmy z Austrii, jeszcze w nas żyją klimaty Wiednia i Kahlenberga. Z nich rodzi się nasza energia, nowe plany i wiara w „Klucz”, który, mam nadzieję, otworzy następne drzwi do zakątków świata, niekoniecznie odległego. W najbliższym czasie chcemy zaśpiewać w Górecku Kościelnym. Jest to nasze ukochane miejsce, do którego wracamy dumni z sukcesów i po inspiracje na przyszłość. Tak przecież wraca się do domu, by znowu z niego wyjechać, ze świeżością dzieciństwa. A dziecko ma nadzieję i ufnie patrzy w przyszłość. Nasz chór może istnieć i pracować dzięki wielu życzliwym ludziom, dzięki licznym sponsorom i przedsiębiorcom naszego regionu. Do nich też kierujemy serdeczne wyrazy wdzięczności.

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Więcej ...

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Więcej ...

Ks. dr hab. Sławomir Zych - zasłużony dla Powiatu Kolbuszowskiego

2024-04-28 22:10
Zasłużeni dla Powiatu Kolbuszowskiego

Bartosz Walicki

Zasłużeni dla Powiatu Kolbuszowskiego

Podczas sesji Rady Powiatu Kolbuszowskiego 18 kwietnia br. po raz pierwszy zostały wręczone odznaki honorowe powiatu kolbuszowskiego. Jest to nowe odznaczenie ustanowione 29 lutego 2024 r. przez Radę Powiatu w Kolbuszowej. Jednym z wyróżnionych odznaką został kapłan diecezji rzeszowskiej, ks. dr hab. Sławomir Zych, dyrektor Ośrodka Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym KUL.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego