Witając uczestników liturgii, przeor Jasnej Góry o. Marian Waligóra przytoczył słowa kard. Stefana Wyszyńskiego z Wigilii 1956 r.: „Niech w Boże Narodzenie każde szlachetne uczucie ludzkie, każde drgnienie woli, każda myśl zamieni się w błogosławione czyny, które mają w miłość obrócić całe nasze życie w ojczystej ziemi. Tej radosnej odmiany we wszystkich sercach, w każdej rodzinie, w całej Polsce życzę wam wszystkim”. – Życzę wiary w bliskość Jezusa, zaufania wobec Jego planów i gotowości służenia Mu – dodał o. Waligóra.
W homilii abp Depo przywołał słowa papieża Franciszka, które wypowiedział kilkanaście godzin wcześniej, podczas Pasterki w Bazylice św. Piotra: „Podczas gdy tutaj na ziemi wszystko wydaje się odpowiadać logice dawania, aby mieć, Bóg przybywa darmo. Jego miłości nie można negocjować: nie uczyniliśmy nic, aby sobie na nią zasłużyć i nigdy nie będziemy w stanie jej wynagrodzić”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Metropolita częstochowski podkreślił, że „od momentu chrztu jesteśmy kolebką narodzin Boga” i pytał, co by się stało, gdyby Bóg narodził się dzisiaj. – We współczesnym świecie codziennie szerzą się kłamstwa, propaganda i rozmaite mowy nienawiści, a cóż dopiero powiedzieć o kilkudziesięciu rodzajach płci. To wszystko nie sprzyjałoby głoszeniu Dobrej Nowiny o narodzinach Bożego Syna w ciele i krwi z Maryi Dziewicy.
Reklama
W tym kontekście abp Depo zwrócił uwagę na znaczenie świadectwa żywej wiary chrześcijan, przeżywających narodziny Jezusa. – To jest dla nas nie tylko okazja do świętowania, lecz również zobowiązanie do odpowiedzi na Jego miłość. Tę radosną nowinę, że Bóg dał nam swojego Syna, aby stał się człowiekiem dla naszego zbawienia, należy nieustannie głosić wbrew bezbożnym ideologiom, które uderzają w godność człowieka i rodziny.
– Uwierzmy w wartość naszego życia przed Bogiem, bo Boże Narodzenie przypomina nam, że Bóg nigdy nie zwątpił w sens swojej miłości do człowieka – kontynuował metropolita częstochowski.
Za św. Janem Pawłem II abp Depo przypomniał, że największymi współczesnymi zagrożeniami są grzech, który udaje dobro, i kłamstwo, które udaje prawdę. – Jak bardzo jest to aktualne, kiedy dzisiaj pomija się imię Jezusa i wartości chrześcijańskie, mówiąc tylko o tych humanistycznych, europejskich i ludzkich. Jednocześnie wskazuje się na konieczność ratowania świata i człowieka oraz podkreśla się znaczenie tzw. ekologii, która staje się ekoreligią, czczącą bóstwo – Matkę Ziemię i to, co jest tylko naturą. Czy nie jest podobnie z pojęciem klimatu? Oszukuje się nas nim i różnymi inicjatywami, mówiąc o jego ociepleniu czy oziębieniu. Wymienia się wszystko, co zagraża Ziemi. Dlaczego? Bo według tej „ekologii” na świecie żyje zbyt wielu ludzi.
– Tajemnica Bożego Narodzenia jest świętem odrodzonego stworzenia i człowieczeństwa – kontynuował abp Depo. – Chrystus przyjmuje z miłością nasze człowieczeństwo z Dziewicy Maryi i czyni je swoim już na zawsze. To wszystko dlatego, żeby człowiek uwierzył w swoje niepojęte podobieństwo do Boga. Jesteśmy tutaj, bo Bóg nas chciał. On nas umiłował i ma plan dla każdego z nas – zaznaczył metropolita częstochowski.
Reklama
– Najważniejsze w święta jest spotkanie Jezusa i przyjęcie Go z rąk Maryi. To nada sens naszym przeżyciom rodzinnym, kościelnym i narodowym. Stąd czerpiemy prawdziwą siłę do wszelkiej odnowy i obrony tego świata przed bezsensem – wyjaśnił.
Na zakończenie abp Depo odczytał słowa kard. Wyszyńskiego z 24 grudnia 1961 r.: „Bóg się rodzi. My, którzy w Niego wierzymy, nie mamy obowiązku się lękać Boga. Patrzmy więc pogodnie i z radością w twarz Jezusa, który rozprasza nasze niepokoje i lęki o przyszłość. To w Jego ręku są losy świata. On zwycięża świat”.
Podczas liturgii śpiewał Jasnogórski Chór Chłopięco-Męski „Pueri Claromontani”, który po Mszy św. wystąpił z koncertem kolęd.