Reklama
Biorę do ręki okładkę. „Wiesz niewiele na temat religii? - czytam. - Prawie wszystko? Sporo? Nic? Ten program jest dla Ciebie!”. Ponad 20 rodzajów zadań, ponad 150 kolorowych zdjęć, ponad 1 tys. cytatów z Pisma Świętego, ponad milion zestawów testów.
„Odpalam” płytę. Na ekranie pojawia się górski pejzaż, w tle słychać łagodną muzykę. Spośród pięciu ikon, wprowadzających w poszczególne moduły, wybieram tę z napisem: „Mówi Bóg”. „Bóg chce ci coś powiedzieć” - czytam. „Czy jesteś gotów przyjąć Jego słowa?”. Klikam „tak” i po chwili, przy sugestywnej muzyce i kolorowej animacji, ukazuje się werset z Listu św. Pawła do Rzymian: „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam” (Rz 8, 31). Cytatów jest ok. 70. Jest to coś więcej niż myśl na dany dzień. Jeśli wierzymy, że Słowo Boże ma moc, to - o ile się na nie otworzymy - będzie ono sprawiać w życiu konkretne skutki duchowe…
Otwieram moduł „Fotostory”. Sandra spaceruje po parku z siostrzeńcem. Spotyka Bartka, dawno niewidzianego kolegę ze szkoły. Krótka rozmowa i w oczach obojga pojawia się błysk… Nazajutrz Bartek dzwoni, proponuje wyjście. I tu pojawia się pierwsza możliwość wyboru: Sandra może wyrazić zgodę albo odmówić i w zależności od tego wydarzenia potoczą się w innym kierunku. Korzystający z programu może podejmować w imieniu Sandry kolejne decyzje co do kształtu znajomości. Punkt zwrotny stanowi decyzja o przyjęciu (lub nie) zaproszenia na wakacyjny wyjazd pod namiot. Jest tak jak w życiu - w zależności od „tak” lub „nie”, historia Sandry i Bartka przybiera różne zakończenia. W każdym jednak przypadku jest lekcją dokonywania wyborów, za które trzeba będzie ponieść konsekwencje…
Poganin czy teolog?
Reklama
Czas na gimnastykę intelektualną. W module „Quizy” rozwiązuję kilka zadań. Uderza mnie ich różnorodność. Ustalam kolejność części Mszy św., przyporządkowuję nazwy strojów liturgicznych do zdjęć, na podstawie krótkiej charakterystyki określam Kościoły chrześcijańskie, przedzieram się przez dogmaty… Tam, gdzie osiągam wysokie wyniki, otrzymuję słowa pochwały i zachęty, bym podzielił się wiedzą z innymi. Tam, gdzie popełniam błędy, celowo lub z powodu niedostatku wiadomości, komputer napomina mnie określając poziom odpowiedzi jako „poganin” (inne możliwości to „katechumen”, „chrześcijanin” i „teolog”). Po serii kiepskich odpowiedzi pyta: „Nie czujesz, że ci czegoś brak?”.
Czuję się nieswojo, więc czmycham do modułu „Cytaty”. Ale od razu widzę, że i tu nie będzie lekko. Na poziomie „poganin” sprawdzeniu podlega znajomość Ewangelii; na poziomie „teolog” - Pisma Świętego. Tu nie ma mowy o przypadku. Ile obcowania ze Słowem Bożym na co dzień, tyle punktów w grze.
Na deser zostawiam sobie moduł „Gry”. Pierwsza nosi nazwę „Super Chruper” i przypomina „Koło fortuny”. Wybieram literki, próbując odgadnąć ukryte hasło; każda pomyłka kosztuje mnie kęs jednego z trzech jabłek, pochłanianych przez niewidocznego żarłoka. Dochodzi druga w nocy, z moją formą intelektualną nie jest najlepiej, więc za dużo jabłek mi nie pozostaje… Druga gra służy ćwiczeniu pamięci i polega na zapamiętaniu, gdzie są położone pary chrześcijańskich symboli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zrobili to bezinteresownie
Wchodzę na stronę internetową projektu:
informacje o projekcie
Minimalne wymagania sprzętowe: procesor 450 MHz Pentium, Windows 9x/XP, nie wymaga instalacji na dysku twardym, Flash Player 8 ActiveX (jest na płycie), minimalna rozdzielczość ekranu 800x600.
Zysk ze sprzedaży programu w całości zostanie przekazany na inicjatywy realizowane przez księży pallotynów: na pomoc dzieciom ze świetlicy w parafii św. Józefa w Chełmnie i remont kościoła w Szczecinie. Oba miejsca łączy ks. Marek Borowski, który do 2005 r. był proboszczem parafii w Chełmnie, a obecnie pełni posługę proboszcza parafii w Szczecinie. To za jego zachętą i przy modlitewnym wsparciu ruszyły prace nad projektem „Ichtis”.
Projekt zyskał akceptację Kościoła. 3 lipca 2006 r. Kuria Diecezjalna Toruńska, po zbadaniu przez specjalistów, wydała pozytywną opinię, a bp Józef Szamocki nadał imprimatur.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Zastanawiamy się nad zakupem upominków. Może to jest propozycja dla nas i naszych rodzin? Może czas spędzony przy komputerze tym razem okaże się dobrą inwestycją?
Cena: 23,90 zł plus koszty przesyłki. Zamówienia można składać za pomocą formularza zamieszczonego na stronie