Doświadczony pasterz i profesor
Abp Sławoj Leszek Głódź
ordynariusz warszawsko-praski
Abp Wielgus to osoba jak najbardziej przygotowana do pełnienia funkcji arcybiskupa warszawskiego. Przychodzi pasterz dynamiczny, czytelny, o określonej, wyrazistej postawie i właśnie z tą postawą duchowieństwo, wierni świeccy i ci, którzy są z dala od Kościoła, musza się liczyć. Abp Stanisław Wielgus przychodzi także z ogromnym doświadczeniem: profesora, rektora i pasterza.
Z nowym arcybiskupem Warszawy znamy się od lat, jeszcze z czasów lubelskich, a teraz będziemy sąsiadami należącymi do tej samej metropolii.
(rm)
Będzie dobrym metropolitą
Ks. Adam Łach
redaktor prowadzący edycję płocką „Niedzieli”
Reklama
Abp Stanisław Wielgus będzie na pewno bardzo dobrym metropolitą warszawskim z kilku przyczyn. Po pierwsze, jest doskonałym organizatorem i administratorem, co pokazał na KUL-u, kiedy kierował uczelnią, bodaj w najtrudniejszym momencie, w czasie transformacji ustrojowej. Trzeba pamiętać, że KUL był wtedy właściwie na granicy bankructwa i wtedy rektor ks. prof. Wielgus uczelnię uratował. Kiedy przyszedł do diecezji płockiej, pierwszą decyzją, jaką podjął, była reforma finansów. Nasza diecezja w tamtym czasie była niewydolna finansowo. Reformy, które wprowadził nowy ordynariusz, są przez diecezję realizowane do dzisiaj. Biskup dokonał również reorganizacji sieci dekanatów, co zaowocowało poprawą ich funkcjonowania. Dzięki niemu mamy też słynny płocki katechizm, skierowany do dorosłych, który również Stolica Apostolska zauważyła i doceniła. Katechizm jest czytany przed każdą niedzielną Mszą św. we wszystkich kościołach diecezji. W ramach biskupich dzieł charytatywnych działają hospicja, stacje opieki medycznej i pielęgniarskiej, ośrodki wypoczynkowe i wiele innych, które w dużej mierze powstawały z inicjatywy abp. Wielgusa. Żałuję, że abp Wielgus odchodzi z naszej diecezji. Uważam, że tracimy kogoś wielkiego, chociaż na szczęście będziemy nadal w tej samej metropolii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
(as)
Warszawie jest potrzebny taki biskup
Ks. dr Henryk Małecki
dyrektor ds. katechizacji archidiecezji warszawskiej, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Śródmieściu
Znam abp. Wielgusa, tak jak zapewne większość księży z naszej archidiecezji, z pięknych i mądrych listów pisanych do wiernych w Polsce, kiedy jeszcze pełnił funkcję rektora KUL-u. Rzucały one snop światła na naszą rzeczywistość i ją porządkowały, obalały różnego rodzaju mity budowane przez współczesnych ideologów. Ale abp. Wielgusa znam również z jego wielu innych publikacji. Ostatnio czytałem znakomitą analizę porównującą islam i chrześcijaństwo. Myślę, że Warszawie jest bardzo potrzebny biskup z tym szczególnym charyzmatem naukowym.
Abp Wielgus na pewno będzie miał znaczący głos w wielu ważnych sprawach. Zwłaszcza, że właśnie w Warszawie jesteśmy bombardowani naśladownictwem kultury Zachodu i to od tej gorszej strony. To wynika zapewne z kompleksów pewnych elit. I tutaj zdanie arcybiskupa może być niezwykle cenne, ukazujące pustkę, śmieszność i nadęcie tych pseudouczonych teorii i postaw, niekiedy głęboko amoralnych.
Na pewno nowemu arcybiskupowi nie będzie łatwo, bo wcześniej czy później ruszy przeciwko niemu tzw. „warszawka” i na pewno zaatakuje.
Cieszę się, że kard. Glemp pozostaje z tytułem Prymasa Polski. Będziemy go mile, z szacunkiem i wdzięcznością wspominali. Prymas Glemp był bardzo ojcowski wobec kapłanów. Był także dobrym gospodarzem. Zostawia archidiecezję w dobrym stanie.
(as)
Świetny pomysł z katechizacją dorosłych
Ks. Tadeusz Bożełko
notariusz Wydziału Nauki Katolickiej Kurii Metropolitalnej Warszawskiej
Reklama
Trzeba podkreślić, że abp Wielgus jest człowiekiem wielkiej wiedzy i erudycji. Zabieranie głosu w sprawach ważnych w życiu społecznym przez taką osobę stawia go w roli autorytetu. Kiedy patrzymy na diecezję płocką, widać, że jest to jeden z bardziej liczących się ośrodków katechetycznych w Polsce. Zwraca uwagę pomysł upowszechnienia katechezy dla dorosłych, któremu przyglądamy się od miesięcy i dostrzegamy możliwość przeniesienia tego wzorca na nasze warszawskie warunki, ponieważ Warszawa bardzo potrzebuje katechizacji.
(as)
Był moim rektorem na KUL-u
Ks. prof. Henryk Seweryniak
z UKSW kapłan diecezji płockiej
Abp. Wielgusa znam od dawna. Był moim rektorem na KUL-u, zarówno, gdy studiowałem, gdy byłem pracownikiem naukowym. Jest wielkim intelektualistą. Jako pierwszy w epoce przełomu zdiagnozował, czym jest postmodernizm i pokazał, jak wielkie zagrożenie niesie on ze sobą. Jego intelektualne spojrzenie na Kościół ma odzwierciedlenie w projekcie „Katechizmu Płockiego”. To jest jasna odpowiedź na współczesne pytania, zarówno wierzących, jak poszukujących.
Pojawiały się nawet zarzuty wobec biskupa, że zamiast zajmować się diecezją, zajmuje się stroną intelektualną. Jednak te zarzuty okazały się bezpodstawne. Bowiem on bardzo się stara, aby Kościół stanął z jasnością moralną i intelektualną wobec świata.
(rm, as)
Przemawia konkretnie i precyzyjnie
Ks. prał. Zygmunt Malacki
proboszcz parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu
Abp Wielgus jest wybitnym intelektualistą, znającym Kościół od strony nie tylko intelektualnej, ale także duszpasterskiej. Uważam, że pod każdym względem jest on przygotowany do objęcia stanowiska metropolity warszawskiego. Ma zawsze swoje zdanie, jasno i konkretnie je wyraża. Przemawia bardzo konkretnie i precyzyjnie. Dzisiaj mówienie jednoznaczne jest bardziej istotne niż kiedykolwiek. Ta nominacja jest bardzo udana i trzeba za nią dziękować Panu Bogu i Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI.
(ad)