Reklama

Dla wielu to był punkt zwrotny

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 51/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jarosław Libelt: - W czerwcu 2007 r. obchodzić będziemy 10-lecie pobytu Jana Pawła II w naszej diecezji. Jak KIK wspomina ten dzień?

Teresa Klimek: - O jakichś bardzo wzniosłych wspomnieniach trudno mówić. Pamiętam tamten czas jako niezwykle gorący okres, w którym organizacyjny chaos mieszał się z atmosferą oczekiwania. Niewątpliwie część ludzi mieszkających w naszym mieście dzień pobytu Papieża w Gorzowie uważa za swoisty punkt zwrotny. Czasami słyszy się bowiem, iż coś miało miejsce, „jak był Papież” albo „to było jeszcze przed wizytą Papieża” lub „po wizycie”. Dla wielu mieszkańców naszego miasta plac przy parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski stał się niezwykle ważnym miejscem spotkania i modlitwy. Jeśli jednak mam być szczera, to uczciwie stwierdzam, iż kilka innych polskich spotkań z Janem Pawłem II było ważniejszych.
W czasie przemówienia w Gorzowie Wlkp. jako bardzo ważne wspominam przypomnienie słów św. Pawła z Listu do Rzymian: „Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej?”. Te słowa niosą nadzieję!

- Czy po 10 latach od tamtego pamiętnego dnia nasza wiara jest mocniejsza?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- To trudne do określenia. Mocniejsza? Słabsza? Myślę, że to bardzo indywidualna kwestia. O wiele łatwiej stwierdzić, iż wielki wpływ na naszą relację z Panem Bogiem miał cały pontyfikat Karola Wojtyły. Nauczanie Jana Pawła II, będące kontynuacją Soboru Watykańskiego II, w rzeczywisty sposób prowadziło nas w wielu trudnych chwilach. I chyba tak zostało do dziś. Od śmierci naszego Papieża trwa w naszym klubie seminarium oparte na książce „Pamięć i tożsamość”.
W życiu człowieka ważną rolę odgrywa słowo. Na pierwszym miejscu Słowo, które pochodzi od Boga, zatem Pismo Święte. Szczególne znaczenie ma Nowy Testament, który mówi o nowym przymierzu Boga z człowiekiem. Wiele istotnych drogowskazów w formacji współczesnego chrześcijanina pochodzi od Jana Pawła II. Bywa, że w świetle jego słów ukazuje się zupełnie nowa droga, która wymaga od nas głębokich przemyśleń i analiz. Papież w ogóle miał dar formowania zdań, które potrafiły wstrząsnąć człowiekiem. Dla mnie m.in. były to słowa: „Człowiek jest drogą Kościoła” („Redemptor hominis”), „Zniewaga człowieka w rzeczywistości jest zniewagą Boga samego” (Modlitwa o pokój w Asyżu w 2002 r.) czy „Zachować ufność w zdolność ludzkiego rozumu” („Fides et ratio”).

- Swoją homilię w Gorzowie Wlkp. Jan Paweł II poświęcił świadectwu chrześcijańskiemu. W jaki sposób KIK świadczy w codziennym życiu, w konkretnych czynach o Chrystusie?

- Świadectwo to kluczowa sprawa. Wszystko, co robimy, czynimy w ramach budowania królestwa Bożego, a nie np. w ramach budowania KIK-u. Każde nasze działanie ma na celu wprowadzenie nauczania Chrystusowego. Oczywiście najbardziej widocznym przejawem pracy Klubu Inteligencji Katolickiej w Gorzowie są organizowane corocznie Dni Kultury Chrześcijańskiej. Zawsze wybieramy takie przewodnie hasło, które wydaje się odzwierciedleniem potrzeb danego czasu: „Bóg Ojciec i Jego miłość”, „Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?”, „Novo millennio”, „Ut omnes unum sint”, „Veritatis splendor”, „Homo fidelis” czy choćby ostatnie - „Być człowiekiem sumienia”. Już na pierwszy rzut oka widać, iż nie unikamy trudnych tematów. Nie stronimy od problemów, które do rozwiązania stawiał przed nami i ciągle stawia - poprzez swoje słowo - Jan Paweł II.

- Jan Paweł II mówił wówczas: „Staną przed wami nowe zadania. Miejcie odwagę je podejmować”. Jakie zadania ewangelizacyjne KIK widzi przed sobą dzisiaj?

Reklama

- W dużej mierze koresponduje to pytanie z poprzednim. Mogę także dodać, iż w codziennym życiu próbujemy rzetelnie wykonywać swoje obowiązki. To najbardziej prosta, ale i najważniejsza powinność ewangelizacyjna każdego z nas. Oczywiście Dni Kultury Chrześcijańskiej również należy postrzegać jako działalność ewangelizacyjną. Od czasu do czasu ktoś na ulicy zaczepi kogoś z klubu i zapewni, że czeka na kolejne spotkania, że kolejne Dni Kultury mogłyby już mieć miejsce. To miłe, ale i zarazem niezwykle zobowiązujące uczucie.

- Zdaniem Papieża, „nie może być autentycznego świadectwa chrześcijańskiego bez modlitwy”. Jakie miejsce zajmują modlitwa i formacja duchowa w życiu KIK-u?

- W KIK-u kładziemy duży nacisk na modlitwę indywidualną. Szanujemy taki rodzaj modlitwy, jaki każdy z nas osobiście preferuje. Staramy się ponadto aktywnie włączać w parafialny, tygodniowy rytm nabożeństw. Prowadziliśmy również przed Niedzielą Palmową parafialną Drogę Krzyżową. W ramach formacji duchowej odbywamy dwa razy w roku spotkania rekolekcyjne. W czasie Adwentu oraz Wielkiego Postu spotykamy się wspólnie z bp. Edwardem Dajczakiem na specjalnych naukach. Bardzo cenimy sobie te jakże owocne chwile.

- Czy nasz słynny okrzyk: „Pomożemy” znaczy dziś coś jeszcze?

- Ten okrzyk... Czy ludzie go poważnie potraktowali? Zadania dostaliśmy, ale czy je wykonujemy? Czy chociaż staramy się wykonywać? Kiedy bilansuję działalność gorzowskiego KIK-u, widzę trochę konkretów, kilka owoców. To z naszego klubu wyłoniły się: Duszpasterstwo Ludzi Pracy, Duszpasterstwo Nauczycieli, Towarzystwo Brata Alberta czy Rodzina Katyńska. W jakimś stopniu przyczyniliśmy się również do powstania Papieskiego Fakultetu Teologicznego. Kiedyś bp Bronisław Dembowski stwierdził, iż KIK-i winny być sumieniem narodu. Staramy się wypełniać to trudne zadanie.

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Adobe Stock

8 maja to wyjątkowe święto dla czcicieli Matki Bożej Pompejańskiej i odmawiających nowennę pompejańską. To dzień poświęcenia Sanktuarium Królowej Różańca Świętego.

Więcej ...

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

2025-05-07 14:05
Transmisja Konklawe

Redakcja/Vatican News

Transmisja Konklawe

Już dziś wieczorem odbędzie się pierwsze głosowanie kardynałów elektorów podczas rozpoczynającego się o 16.30 konklawe. Pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej - biały oznaczający wybór nowego biskupa Rzymu, lub czarny wskazujący, że wybór nie został jeszcze dokonany - spodziewany jest najwcześniej około godziny 19.00.

Więcej ...

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Wiadomości

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Czarny dym nad Watykanem!

Kościół

Czarny dym nad Watykanem!

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...