Reklama

Inspirowani słowem

Postne refleksje

Niedziela przemyska 52/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś, jak to zaznaczył w swojej refleksji Ksiądz Arcybiskup już wiemy, jak przeżyliśmy dzień 14 grudnia. To niewątpliwie dzień szczególny, którego nie przeżywali ludzie przed nami i pewnie wielu po nas. Oto Namiestnik Chrystusa na ziemi ogłasza w Kościele powszechnym dzień postu i modlitwy. To apel nie do przecenienia i trudny do doraźnego zrozumienia. Były ogłaszane posty, nabożeństwa przebłagalne, ekspiacyjne. Dotyczyły one jednak parafii, dzielnic czy czasem poszczególnych krajów, w których szalała epidemia, zdarzały się wielkie profanacje. Nigdy jednak nie ogłaszano takiej szczególnej krucjaty w całym Kościele.

Kiedyś, po kolejnej wizycie Ojca Świętego w szpitalu, głośno opowiadano o pewnej scenie, wydarzeniu. Nie jest to oczywiście pewnik, może tylko niesprawdzona informacja, ale bardzo obrazowa i przejmująca. Podobno Ojciec Święty często leżał krzyżem w swojej kaplicy. Odkrył tę tajemnicę Jana Pawła II jego osobisty sekretarz i zwrócił uwagę, że to szkodzi zdrowiu Ojca Świętego. Wtedy podobno miał usłyszeć takie słowa: Gdybyś ty wiedział to, co ja wiem, leżałbyś krzyżem całymi dniami. Jak zaznaczyłem, to obiegowa wieść. Niemniej bez obawy błędu można powiedzieć, że Jan Paweł II wie wiele i skoro poprosił o taki post, to był to akt znamienny.

W dniu postu postanowiłem sprawdzić, jak realizuje się on we wspólnocie miasta biskupiego nad Sanem.

Najpierw wzruszająca informacja od dzieci z przedszkola i pierwszej klasy. Rozpromienione przyszły do domu i poinformowały babcię, całe dumne, że dzisiaj (w dniu postu) nie jadły cukierków. Na stół wysypały się owe "wyposzczone" cukierki. Doraźną nagrodą było wzruszenie babci i łzy uradowanej cioci. Tak dzieci. Wieczorem postanowiłem zobaczyć, jak na apel Papieża odpowiedzieli dorośli.

Najpierw był Sielec, taka wiejska dzielnica Krównik czy Przemyśla. Wzruszenie babci i cioci udzieliło się tym razem mojej osobie. Podjechawszy pod bramę lokalu o symptomatycznej nazwie "Szalony Młyn" wyczytałem: "W czasie Adwentu dyskoteka nieczynna. Zapraszamy 26 grudnia". Różne rzeczy słyszałem o tym miejscu, które teraz widziałem po raz pierwszy. Jednak postałem tam chwilę i pomyślałem, że trzeba o tym napisać. Nieważne, czy właściciel stracił, czy też dochodów wielkich tam nie było. Miał jednak odwagę płynącą, jak sądzę, z wiary i wierności tradycji, że zrezygnował z dochodów w Adwencie i dał świadectwo. Piękne.

Pomyślałem wieś, lub peryferie miasta. Jest jeszcze miasto. Pojechałem do słynnego "Olimpu", dziś już nazywającego się nieco inaczej. Cisza. Wychodzący z lokalu, pewnie właściciel, omiótł ciekawie wzrokiem mój samochód i pojechał do domu.

"Olimp" był też zamknięty.

Dziennikarze mówią - dobra wiadomość, to żadna wiadomość. Adrenalina niesłusznych oczekiwań na ostry artykuł opadła i pozostała radość napisania czegoś dobrego. Jednak dziennikarski nerw nie dał mi spokoju. W bocznej ulicy biegnącej od ulicy 3 Maja jest wszak inny lokal. Podobno na dziś awangardowy. Pojechałem. No i okazało się, że "cywilizacja" postępu została w mieście uratowana. U "Szpaka" zabawa po pachy. Ostra muzyka, równie ostre pokrzykiwania. Tutaj religijny ciemnogród nie zakłócił cywilizacyjnego postępu. Bałem się wejść, ale muzyka i chwiejne kroki opuszczającego lokal klienta powiedziały wszystko. Program rozrywek proponowany w tym lokalu nie uznaje pustki. Zawsze coś się dzieje i w piątki i w dni postu - po prostu zawsze.

Chciałem wyrazić szczere podziękowanie nieznanym mi decydentom " Szalonego Młyna" i dawnego "Olimpu". Dzięki za to może nieuświadomione, ale naturalne świadectwo wiary i solidarności z ludźmi, którym ten post miał pomóc w odzyskaniu pokoju, który jest darem Boga, tak niebacznie niszczonym przez człowieka. Zaś "cywilizacyjnie poprawnej" dyskotece, jej właścicielom życzę, by odczuli kiedyś smak międzyludzkiej solidarności. Z ludzkością jest jak w rodzinie, tyle, że tego może nie widać. Przykre jeśliby w Państwa rodzinie zagościło nieszczęście, a wasi bliscy, zamiast wam współczuć szaleliby w swoich domach na prywatkach i bankietach. Warto o tym pomyśleć.

A może młodzi, którzy w roztargnieniu, młodzieńczej arefleksyjności sprofanowali prośbę Ojca Świętego, w ten świąteczny czas zabawią się gdzie indziej, a nie w miejscu, w którym wykorzystano ich młodzieńczą nieuwagę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: niech św. Szczepan wspiera prześladowanych chrześcijan

2025-12-26 12:41

Vatican Media

Leon XIV modli się za prześladowanych chrześcijan. Zawierzył ich wstawiennictwu św. Szczepana, pierwszego męczennika.

Więcej ...

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych?

2025-12-08 10:34

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Więcej ...

Dzieci w Polsce kolędują dla dzieci ze Sri Lanki

2025-12-26 16:28

Vatican Media

Papieskie Dzieła Misyjne Dzieci rozpoczynają 26 grudnia ogólnopolską akcję „Kolędnicy Misyjni 2025/2026 dzieciom ze Sri Lanki”. Dzieci z parafii i szkół, kultywując tradycję kolędowania, zbierają środki na wsparcie rówieśników na misjach - podaje Vatican News.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Kościół

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

Wiara

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

Rozważanie do Słowa Bożego: Jezus nie romantyzuje misji

Kościół

Rozważanie do Słowa Bożego: Jezus nie romantyzuje misji

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko