Reklama

Kościół cierpienia

Podczas pielgrzymki do Ojczyzny w 1979 r. Jan Paweł II spotkał się w Krakowie w kościele Ojców Franciszkanów z chorymi. Przemawiając do nich, mówił: „Wy wszyscy razem, drodzy Bracia i Siostry, stanowicie szczególną wspólnotę w Kościele. Można by powiedzieć: szczególny Kościół w Kościele - Kościół cierpienia. I w tym Kościele cierpienia Chrystus jest w szczególny sposób przyzywany i w szczególny sposób obecny”. Dalej mówił: „Zawsze miałem głębokie odczucie tej prawdy, że Chrystus jest w szczególny sposób obecny w ludziach cierpiących (...). Jest w Was w sposób wyjątkowy obecny Jezus Chrystus, nasz Odkupiciel. Jeżeli z punktu widzenia ludzkiego Wasza sytuacja życiowa jest bardzo przykra, bolesna, czasem wręcz upokarzająca, to z tego ewangelicznego, nadprzyrodzonego punktu widzenia można nawet powiedzieć, że Wasza sytuacja jest uprzywilejowana. Wy macie większe niejako prawo do Chrystusa. Wy bardziej Go wyrażacie, uobecniacie, niż każdy z nas, którzy nie jesteśmy, w taki sposób jak Wy, dotknięci stygmatem cierpienia. Niech to będzie dla Was pociechą, nie tylko pociechą zdawkową, bo naprawdę trudno jest znaleźć zdawkową pociechę dla ludzkiego cierpienia. Ona nawet może być czasem bolesna i obraźliwa. Ale to, co mówię, nie jest pociechą zdawkową. To jest taka pociecha, o której Chrystus mówił wtedy, gdy powiedział Apostołom: «Dam Wam nowego Pocieszyciela». To jest pociecha w Duchu Świętym! On jest Pocieszycielem dusz”. Papież dalej w swoim przemówieniu mówił o tajemnicy związanej z ludźmi chorymi, o tym, że chorzy i fizycznie słabi mogą być źródłem mocy dla innych - dla zdrowych, którzy być może źle wykorzystują swoje zdrowie i obrażają Boga. Papież powiedział, że chorzy są dla nich nie tylko wyrzutem, ale także nawróceniem. Uznał, że nawrócenie grzeszników w świecie idzie przez cierpienie ludzi chorych. Mówiąc do chorych, podkreślił, że nie sposób nie myśleć o tych, którzy im posługują, lekarze i pielęgniarki oraz ci wszyscy, którzy robią to z miłości do bliźniego czy też z motywu ludzkiego humanizmu. Papież powiedział o nich: „Niech będą błogosławieni ci wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób są miłosierni i niech oni miłosierdzia dostąpią, tak jak nam powiedział Pan”. Kończąc swoje przemówienie, Papież powiedział: „...pamiętajcie o mnie i wspierajcie mnie. Moja siła - z Was!”. Te słowa padły 9 czerwca 1979 r. na początku pontyfikatu, jak się miało okazać pontyfikatu cierpienia - pontyfikatu, który zmienił świat. Zechciejmy spojrzeć na chorobę i cierpienie oczami pielęgniarza i pielęgniarki oraz chorych i niepełnosprawnych. Nie odkryjemy tu wszystkich prawd, i nie taki jest cel. Celem jest pokazanie rzeczywistości, przed którą z wielu powodów staramy się uciec. Niech więc o cierpieniu i chorobie opowiedzą ci, którzy nie mogli i nie chcieli uciec.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczami pielęgniarza

Praca pielęgniarza dla Pana Marka od początku była powołaniem, poszukiwał możliwości jeszcze większego zaangażowania, wspólnie z koleżanką kładli podwaliny pod opiekę paliatywną w Wałbrzychu. Dzięki ich zaangażowaniu, zapaliły się kolejne osoby, dzisiaj to prężnie działające stowarzyszenie: Towarzystwo Opieki Paliatywnej o/Wałbrzych. Od piętnastu lat zespoły pielęgniarskie i lekarskie opiekują się w domach chorymi. A już od lutego trafią do nowo wybudowanego hospicjum stacjonarnego pierwsi podopieczni. Stało się to możliwe dzięki zaangażowaniu władz miejskich, prezydenta i rady miejskiej, która przeznaczyła w budżecie miejskim odpowiednie środki finansowe. Hospicjum wałbrzyskie ma nosić imię Jana Pawła II. Oficjalne nadanie imienia ma się odbyć w tym roku. Opieka paliatywna to bardzo potrzebna dziedzina opieki medycznej. Niestety, choroby nowotworowe wciąż są bardzo częstą przyczyną choroby i w konsekwencji śmierci.

Niepełnosprawni

Choroba ma różne oblicza, w szczególnie trudnej sytuacji są osoby niepełnosprawne, a pośród nich niepełnosprawni ruchowo. Wiele słów i raportów powstało na ich temat. Odbywają się światowe sympozja, ogłasza się: „Rok Niepełnosprawnych” oraz wiele lokalnych inicjatyw. Niestety, daleko nam do osiągnięcia choćby poziomu zadawalającego w tej dziedzinie. Zaległości w tym obszarze są ogromne, począwszy od barier architektonicznych, a skończywszy na mentalnych, choć w nich zrobiono największy chyba postęp. - Gdyby ustawić w kolejce do ratusza miejskiego osoby niepełnosprawne ruchowo, to utworzyłby się wężyk dwukilometrowy - mówi Zbigniew Michurski, wałbrzyski działacz środowisk niepełnosprawnych. - To niezrozumiałe dla nas niepełnosprawnych, że pomimo solidarnego płacenia podatków na równi ze zdrowymi nie możemy samodzielnie poruszać się po mieście, nie możemy nawet wejść do miejskiego ratusza - dodaje Pan Zbigniew. Dla poruszających się na wózkach koszmarem są wysokie krawężniki, które stają się często barierą nie do pokonania. Nie wspomnę o wielu innych przeszkodach, o których zdrowi nie mają pojęcia. Wejście do większości instytucji, restauracji czy innych miejsc bez pomocy osoby zdrowej są dla niepełnosprawnych nieosiągalne. Wałbrzyscy radni w roku bieżącym zaakceptowali w przygotowanym przez prezydenta budżecie miasta środki finansowe na budowę specjalnej windy dla niepełnosprawnych do miejskiego ratusza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Oczami pielęgniarki

- Wciąż odnajduję w tej pracy wiele radości i satysfakcji - mówi Monika, pielęgniarka z piętnastoletnim stażem. Pytana, czy ma jakąś barierę przed chorymi, odpowiada, że absolutnie nie, każdy chory jest tak samo ważny i każdemu poświęca maksymalną uwagę. - Nie czuję wypalenia, wciąż mam niedosyt, mam wiele entuzjazmu i energii. Ta praca to powołanie, wiele moich koleżanek już się wypaliło, z wielu powodów, czasami biurokracja, stosy dokumentów do wypełnienia ograniczają nas. Ja wciąż mam tą siłę, sprawia mi ogromną radość uśmiech pacjenta, któremu udało się pomóc albo chociaż ulżyć w cierpieniu - dodaje. Współczesne pielęgniarki to coraz lepiej wykształcony personel. Często po wyższych studiach, specjalistycznych kursach i szkoleniach. Kiedy rozmawiamy z Moniką, właśnie wróciła z kolejnego specjalistycznego szkolenia. - Rzeczywiście musimy i chcemy się szkolić, wiele z nas swój wolny czas poświęca nie tylko nauce, ale również na pomoc w zabezpieczanie pielgrzymek czy innych wydarzeń - opowiada pielęgniarka. Sama jest ratownikiem maltańskim, uczestniczyła w ubiegłym roku z grupą maltańską z Nowej Rudy we Mszy papieskiej na Błoniach Krakowskich, gdzie zabezpieczali jeden z bliskich ołtarza sektorów. Brała również udział w pieszej pielgrzymce świdnickiej na Jasną Górę, gdzie służyła ofiarnie pielgrzymom w punkcie medycznym.

Mocą wiary

- Siłę odnajduję w modlitwie - mówi Michalina Krzak - od kilku lat poruszająca się na wózku ze względu na amputację nóg. - Nie jest łatwo, czasami ból i cierpienie, a dodatkowo samotność nie są sprzymierzeńcami, ale nie można się rozklejać i trzeba wciąż odzyskiwać siły, ja czerpię je z modlitwy - dodaje Pani Michalina. - To niezwykłe świadectwo wiary i cierpliwego cierpienia - mówi o Pani Michalinie jej proboszcz ks. prał. Bogusław Wermiński - to, co uderza to nie udawana, ale autentyczna postawa wiary w obliczu doświadczeń i cierpienia fizycznego - podkreśla. Pani Michalina pomimo widocznych fizycznych ograniczeń oraz wieku jest duszą towarzystwa i gospodarzem wielu rodzinnych spotkań, mieszka sama i niechętnie zgadza się na jakąkolwiek pomoc, wciąż stara się być samodzielna i aktywna. Na twarzy gości uśmiech, a jeżeli jest jej ciężko i czasami zapłacze to tak, żeby nikt o tym nie wiedział.

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31
Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Więcej ...

Czym się zajmuje Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE)?

2024-05-02 19:53

pixabay.com

Rozszerzanie Unii Europejskiej, protesty rolników, aborcja, migracja i prawo azylowe, kryzys energetyczny, wojna w Ukrainie i na Bliskim Wchodzie, wolność religijna, pandemia COVID-19 i odbudowa po niej - to niektóre ze spraw, którymi w ostatnim czasie zajmowała się Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Więcej ...

Łódź: Dzień flagi narodowej

2024-05-03 09:00

Piotr Drzewiecki

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady