Reklama

Judasz płacze na scenie

Niedziela warszawska 8/2007

Pasyjne misteria przygotowywane przez pallotyńskich kleryków w Ołtarzewie pod Warszawą przyciągają w Wielkim Poście tysiące widzów z całej Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To nie jest zwykły teatr. - To misterium, czyli tajemnica - podkreślają aktorzy. Przygotowują się do kapłaństwa w Seminarium Duchownym, więc próby misteriów pasyjnych mają w wolnych chwilach. - Nie tylko spędzamy twórczo czas i mamy z tego powodu sporo radości, ale to jest też przygotowanie do misji, jaką mamy pełnić - mówi Krzysztof Kralka, kleryk czwartego roku seminarium. Od trzech lat to on jest autorem scenariusza i reżyserem misterium w Ołtarzewie. Ma przygotowanie, żeby poprowadzić przedstawienie. Zanim wstąpił do pallotynów, grał w teatrze kieleckim, asystował reżyserowi. Próbował swoich sił na egzaminie do szkoły teatralnej. - Kiedy zdecydowałem się pójść do nowicjatu, myślałem, że z aktorstwem koniec. Nie miałem pojęcia, że w Ołtarzewie jest taka duża scena - wspomina.

Grają już pół wieku

Scena teatralna w Seminarium w Ołtarzewie jest faktycznie imponująca. W tym roku przeszła remont generalny. Ze względów bezpieczeństwa zmniejszono liczbę miejsc. Teraz jednorazowo sztukę obejrzy tylko 300 widzów. Dawniej było dwa razy tyle miejsc. Ale klerycy nie martwią się. Jak będzie trzeba, pokażą tegoroczne misterium pod tytułem „Świadkowie chwały” więcej razy.
Misteria w Ołtarzewie mają już pięćdziesięcioletnią tradycję. Co roku ściągają tu tysiące widzów ze wszystkich stron Polski. Za każdym razem mają okazję przeżyć coś innego, bo co roku jest inny scenariusz. Fundamentem, na którym opiera się każdy scenariusz, jest tekst i sceny z Ewangelii, ale za każdym razem inaczej dobrane. Zawsze jest scena modlitwy w Ogrójcu, droga krzyżowa, scena ukrzyżowania i zmartwychwstania, ale co roku w innym kontekście. Krzysztof Kralka mówi, że każdy jego scenariusz oddaje to, jak on sam przeżywa relację do Jezusa.
- W pierwszym roku byłem zafascynowany samą postacią Jezusa. Chrystus ukazany był na tle swojej epoki, a tytuł brzmiał „Czekając na Mesjasza”. Wtedy wykorzystywałem bardzo wiele środków teatralnych, zwroty akcji, napięcie. Ludzie bardzo to przeżywali, ale ja dziś zrobiłbym ten spektakl trochę inaczej. Chodzi bowiem nie tylko o przeżycie estetyczne, teatralne, ale o to, żeby to misterium stało się wręcz nabożeństwem. W ubiegłym roku i w tym najmocniej przemawia do mnie misja apostolska. Odkrywam moje osobiste powołanie, głoszenie Ewangelii i jej moc, więc to chcę pokazać razem z moimi współbraćmi - wyjaśnia Krzysztof.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wcielić się w Jezusa

Klerycy, którzy grają Jezusa, przyjmują tę rolę zwykle z pewnymi obawami. Potem współbracia z seminarium widzą, że to nie jest tylko gra na scenie. Jej odtwórca zwykle stara się także w codziennym życiu naśladować postawę Jezusa. - Nie ma w tym nic dziwnego - mówi Krzysztof. - Najlepszy aktor to nie ten, kto tylko „gra” swoją rolę, ale ten, kto się wczuwa w jej emocje, stara się wręcz utożsamić z odgrywanym bohaterem. On nie może tylko zagrać Jezusa, ale ma Nim być. Ma czuć, kochać, przeżywać jak Jezus. Dla nas to też jest szkoła pełnienia charyzmatu Wincentego Pallottiego. On mówił, że naszą regułą jest życie Jezusa - podkreśla Krzysztof.
Przemek Krawiec od trzech lat występuje w ołtarzewskich misteriach. Zaczynał na trzecim roku seminarium od roli Jezusa. Rok później był Piłatem. W ubiegłym roku zagrał faryzeusza, który przeprowadza sąd nad Jezusem. W tym roku reżyser znów wyznaczył mu rolę Jezusa. Przemek jest bardzo zadowolony. Ma okazję zobaczyć, jak ewoluowała jego wiara i zrozumienie postaci Jezusa. Dziś nie zagrałby Mistrza jak przed trzema laty. - Wtedy chciałem pokazać Go przede wszystkim jako uduchowionego, oderwanego od świata nauczyciela, który stawia siebie ponad ludźmi. Nawet mój głos był jakiś nienaturalny. Dziś zachwyca mnie człowieczeństwo Jezusa. To, jak bardzo, chociaż był Bogiem, był jednocześnie sobą. Był naturalny w kontakcie ze wszystkimi ludźmi, z Apostołami. Przez te trzy lata zmieniłem się ja sam, moja wiara. W czerwcu mam przyjąć święcenia diakonatu. Jestem wdzięczny Krzyśkowi za to, że dał mi rolę Jezusa. To dla mnie szansa osobistego przygotowania do tych pierwszych święceń - cieszy się Przemek.

Reklama

Chłopak w skórze

Krzysztof Kralka, reżyser i scenarzysta, w tym roku zagra też rolę Apostoła Piotra. Nie zamierza tylko zagrać tej postaci. Krzysztof ma swoje życiowe doświadczenie, podobne do tego, co mógł przeżyć Piotr w dniu zesłania Ducha Świętego. Chce się tym dzielić. W wakacje ubiegłego roku Krzysztof uczestniczył w głoszeniu Jezusa na ulicach Kielc, swojego rodzinnego miasta. - Zobaczyłem na własnej skórze, czym jest moc Jezusa i łaska Ducha Świętego, który prowadzi Kościół. Kiedy usłyszeliśmy, że mamy wyjść na ulicę i mówić otwarcie o Nim, każdy z nas po prostu się wstydził. Nie wyobrażałem sobie, że ja mam wyjść i głosić Ewangelię tu, gdzie mieszkałem! Przecież znam tu wielu ludzi. Będą podchodzić i pukać się w czoło na mój widok. Potem zaczęliśmy modlić się o wylanie darów Ducha Świętego. Przedstawialiśmy Bogu nasze wątpliwości i prosiliśmy Go o pomoc. To było niezwykłe doświadczenie, bo potem dosłownie rwaliśmy się sami, żeby iść i mówić o Jego miłości. Nie zapomnę chłopaka w skórze, obitego ćwiekami i ze łzami na policzkach, którego spotkałem na ulicy. Powiedział mi potem, że nigdy jeszcze nie słyszał o Bogu, który go kocha - wspomina Krzysztof.

Tragedia Judasza

A Judasz? On też ma swoje miejsce w misteriach. Nie wszyscy chętnie podejmują się tej roli. W ubiegłym roku kleryk grający Judasza płakał, gdy faryzeusze rzucili w niego srebrniki. - Łatwo kogoś osądzić i zrobić z niego ofiarnego kozła. Ale nam chodzi o to, żeby ukazać dramat tego człowieka. Przecież trzykrotne zaparcie się Piotra było chyba jeszcze większą zbrodnią niż to, co zrobił Judasz - mówi Krzysztof. - Ale Judasz nie uwierzył w przebaczenie, jak Piotr, i to jest jego tragedia - dodaje.
Przemek, Krzysztof i wszyscy klerycy pallotyńscy biorący udział w misterium w trakcie spektaklu schodzą ze sceny i idą pomiędzy krzesła na widowni, żeby w trakcie spektaklu podzielić się swoim doświadczeniem wiary w Chrystusa. Ich osobiste świadectwo jest momentem kulminacyjnym i najważniejszym dla całego misterium. Wszyscy mieszkańcy Seminarium pallotyńskiego modlą się w tej intencji. - Nie chodzi o to, żeby nam się udało, żebyśmy zagrali bezbłędnie - wyjaśnia Przemek. - Chcemy, żeby to naprawdę było spotkanie z Bogiem dla nas wszystkich i tych, którzy przyjdą. Nie mógłbym dać czegoś, czego sam nie mam. Jak podzielę się doświadczeniem Boga, kiedy ja sam nie spotykam się z Nim w modlitwie, w całym moim życiu?
Misteria w Ołtarzewie są grane w soboty i niedziele przez cały Wielki Post. W soboty o godz. 14 i 16.30, a w niedziele o godz. 14.30. Szczegółowe informacje i rezerwacja biletów pod nr. telefonu: (0-22) 722-10-24 lub 722-32-24

Podziel się:

Oceń:

0 0
2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

Mistrz Księgi Domowej,

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Więcej ...

Ostatnia Wieczerza ucztą Miłości

2024-03-28 20:38

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W wielkoczwartkowy wieczór w kościołach diecezji sprawowana była Msza Święta Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego, w trakcie którego wspominamy mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Wiara

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...