Reklama

Objawienie Pańskie - Trzech Króli

Lekcja Magów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wysłannicy dalekiego kraju, monarchowie, mędrcy, królowie, magowie - różnie bywają nazywani w tradycji chrześcijańskiej. Św. Mateusz zanotował: "Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy" ( 2, 1). Prawdopodobnie należeli do stanu kapłańskiego i z powodu swej tajemnej wiedzy byli w wysokim poważaniu na Wschodzie. Św. Mateusz niewiele więcej o nich napisał, a inni Ewangeliści w ogóle o tym wydarzeniu nie wspominają. Znajdujemy jeszcze wzmiankę o wizycie Magów na dworze Heroda oraz o pokłonie, jaki oddali Nowonarodzonemu ofiarowując mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

Przełom lat nowego - XXI w. naszej ery nie był tak obfity w futurystyczne przepowiednie, w ogłaszanie dat końca świata, w spektakularne wyczyny członków rozmaitych sekt i ruchów okultystycznych. Za to pierwszy rok trzeciego tysiąclecia wyjątkowo obfitował w "magiczne" wydarzenia. Czyżby zatem Trzej Królowie ze Wschodu mieli stać się patronami ludzi trzeciego tysiąclecia?

W minionym roku magiczność najbardziej widoczna była na płaszczyźnie kulturalnej. Za nami bowiem trzy duże i chyba jednak ważne - zważywszy na społeczne konotacje - premiery filmowe. Wiedźmina, Harry Pottera i Władcę pierścieni - bo o nich mowa - łączy bardzo wiele, choć każdy z nich powstał w innej części świata. Wszystkie mają swój pierwowzór w książkowych bestsellerach. Cóż tak intrygującego jest w tych książkach i filmach, że w księgarniach ustawiają się kolejki, a kina przeżywają oblężenia? Co takiego jest w baśniach Braci Grimm, na których wychowują się już kolejne pokolenia dzieci? W czym tkwi tajemnica ludowych baśni pełnych smoków, czarnoksiężników, świtezianek? Świat stworzony przez Sapkowskiego, Tolkiena i Rowling zaludniają czarodzieje, elfy, krasnoludy, hobbici, wieszczki. Ludzie, choć odgrywają niepoślednią rolę, są jakby drugoplanowi. To nie wokół nich kręci się historia i w dużej mierze to nie oni ją tworzą. Oś akcji - zarówno tzw. prozy fantasty, jak legend i baśni - stanowi historia stara jak świat (a może jeszcze starsza?), czyli odwieczna walka dobra ze złem.

Biblijni Mędrcy przemierzyli wiele krajów jako emisariusze dobra. Być może pochodzili z Babilonii, gdyż tamtejsi astrologowie za pośrednictwem żydowskiej diaspory znali mesjanizm starotestamentalny. Wyruszyli w drogę, gdy na niebie zobaczyli nową gwiazdę. Wierzono bowiem, że pojawienie się nowych gwiazd zapowiada narodziny jakichś znaczniejszych osobistości. W końcowym etapie drogi owa gwiazda " szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię" (Mt 2, 9). Zanim jednak oddali pokłon Dziecięciu i Matce Jego, przyszło im zmierzyć się z Herodem, który przeraził się na wieść o narodzeniu króla żydowskiego. Chciał, aby Mędrcy, kiedy Go znajdą, donieśli mu o wszystkim. Mędrcy jednak, "otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej ojczyzny" (Mt 2, 12). Jak widać walka dobra ze złem towarzyszyła także Magom ze Wschodu.

Dość zrozumiałe jest, że świat czarów, magii, nieziemskich stworów fascynuje dzieci, wypełnia ich wyobraźnię. Kto z nas nie pamięta czytanych do poduszki niezwykłych historii o porwanych rusałkach, gadających kotach, śpiących królewnach, ziejących ogniem smokach? Dzieci nie mają jeszcze kompleksów, nie są do cna zmaterializowane i zdecydowanie lubują się w nieracjonalnym tłumaczeniu wydarzeń. Baśnie są dla nich uproszczoną metaforą świata, schematem, dzięki któremu również uczą się odróżniać dobro od zła, uczciwość od podstępu, szczerość od fałszu. Taką rolę zdaje się też spełniać trylogia Tolkiena i opowiadania Sapkowskiego. Szkoda, że nie ma jej w książkach Rowling, gdzie naukę dokonywania trudnych wyborów zamienia się na formuły magicznych zaklęć.

Coraz częściej po - wydawałoby się przypisane wiekowi dziecięcemu - książki sięgają także dorośli. Dlaczego? Współczesny świat, człowiek przełomu tysiącleci ucieka się do magiczności z kilku co najmniej powodów. Po pierwsze, jest to ucieczka ze świata ograniczeń w świat, gdzie wszystko staje się możliwe. Po drugie, w człowieku drzemie chęć bycia wyjątkowym. Chcemy żyć nadzieją, że tak jak zupełnie przeciętnego hobbita Froda czy ubogiego szewczyka Dratewkę, tak i nas byłoby stać na bohaterski czyn ratujący świat przed zagładą, czy wyzwalający miasto spod smoczej tyranii. Po trzecie, szukamy wszelkich sposobów, aby zrzucić z siebie poczucie winy, że robimy za mało dla innych.

Dobrze się dzieje, jeżeli bohaterowie baśni i legend uczą nas wiary w siłę dobra, gorzej, gdy uczą wiary we własną siłę i magiczną moc. A Trzej Królowie? Biblijni Magowie uczą nas przede wszystkim pokory. Pokłon, który oddali Jezusowi, to wyraz przynależności i poddaństwa. Żaden z nich w obliczu niewinnego Dziecięcia nie chlubił się swoją mocą i siłą. Wręcz przeciwnie, złożywszy przed Nim królewskie dary: złoto, kadzidło i mirrę objawili światu prawdziwego Boga, któremu odtąd chcą służyć. Jezus nie tyle bowiem przyszedł na świat, aby stoczyć ostateczną walkę ze złem, przyszedł, aby wyzwolić człowieka z niewoli grzechu, by otworzyć przed nim drogę zbawienia. I zdaje się, że Trzej Królowie tę lekcję pojęli. Historia Bożej obecności, Bożego objawienia się wśród ludzi, nie ma jednego zakończenia. Jej zakończenie pisane jest indywidualną historią życia każdego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

NA ŻYWO: Msza św. o wybór Papieża

2025-05-07 09:29
Msza św. o wybór Papieża

Vatican News

Msza św. o wybór Papieża

Dziś w Kaplicy Sykstyńskiej rozpoczyna się konklawe – wybór 267. papieża. Zasady elekcji są ściśle określone w przepisach. Początkiem konklawe będzie Msza św., którą będziemy transmitować dla Państwa dzięki uprzejmości Vatican News.

Więcej ...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Więcej ...

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Kościół

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...