Reklama

Odszedł nasz pasterz

4 marca Pan Bóg powołał do siebie ks. kan. Jana Wielgusa - proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kraśniku i dziekana kraśnickiego. Był to wspaniały człowiek, gorliwy kapłan i kochany przez wiernych proboszcz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Jan Wielgus urodził się 12 marca 1942 r. w Wolicy, w parafii Modliborzyce. W 1967 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Piotra Kałwy. W tym roku świętowałby jubileusz 40-lecia kapłaństwa. Podczas uroczystości pogrzebowych, jakie odbyły się 8 marca, abp Józef Życiński w homilii przypomniał, że było 12 parafii, które „wytyczały topografię Królestwa Bożego w jego kapłańskiej wędrówce”: Wola Korybutowa, Moniatycze, Kazimierz Dolny, Janów Lubelski, Hrubieszów, Końskowola, parafia św. Mikołaja w Lublinie, Dąbrowica, Babin, Urzędów i Kraśnik. Śp. ks. Jan był kanonikiem honorowym Kapituły Lubelskiej oraz Zamojskiej, duszpasterzem rolników, proboszczem i dziekanem.
Jego życie było naznaczone stygmatem cierpienia fizycznego. Zanim jeszcze przybył do parafii Babin, miał niesprawną nogę i prawie martwe ręce. Intensywne leczenie nie przynosiło efektów. W styczniu 1985 r. znalazł się przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki. W „rozmowie” z ks. Jerzym poprosił męczennika, aby jego ręce były sprawne. Jeśli to byłoby niemożliwe, chciał, żeby Pan zabrał go do siebie. Wkrótce po tym ks. Jan wyzdrowiał i był przekonany, że stało się to właśnie za przyczyną ks. Popiełuszki. Niestety, po latach choroba wróciła i już my, kraśniczanie, byliśmy świadkami jego heroicznej walki o zdrowie. Mimo choroby ks. Jan zawsze był pełen optymizmu i radości. Nigdy nie okazywał cierpienia, choć wielki ból wykrzywiał jego twarz. Był doskonałym spowiednikiem, kaznodzieją odważnie głoszącym Słowo Boże, który nie lękał się piętnować niesprawiedliwości dnia codziennego.
Każdemu bliski, umierał w samotności. 25 lutego odprawił swoją ostatnią Mszę św. Abp Życiński podkreślał, że „walcząc ze słabością, potrafił głosić nadzieję, podnosić serca i być świadkiem Przemienienia”. Żegnało go tysiące osób. Kapłani i wierni dziękowali Bogu za wszelkie dobro, które uczynił za pośrednictwem swego sługi Jana. Wiele wzruszeń dostarczyły przemówienia przy grobie ks. Jana. Ks. inf. Kazimierz Bownik podkreślał jego młodzieńczą pracowitość, kulturę ducha i koleżeństwo. Ks. Jan na kilka dni przed swoją śmiercią powiedział mu: „Pamiętaj, abyście po mojej śmierci nie płakali”. Wiedział, że niedługo umrze.
Wzruszenie wzbudziła również wypowiedź przedstawicielki młodzieży, Małgorzaty Pyzik. „W obliczu śmierci czujemy się bezradni, niepogodzeni z zamysłami Stwórcy. Płaczemy - mówiła Małgosia. - Dziękujemy Ci, Księże Dziekanie, za każdy uśmiech, nawet ten w chwilach największego bólu fizycznego, bo on dodawał nam sił. Dziękujemy za słowo, ono uczyło nas tej prawdziwej Bożej Mądrości. I nawet za to, że krzyczałeś na nas, gdy w środku nocy budziliśmy cię swoimi śpiewami pod oknem. Byłeś dla nas przyjacielem i powiernikiem najskrytszych marzeń. Zawsze miałeś czas dla innych, chociaż Tobie go brakowało. Byłeś kapłanem towarzyszącym nam w najważniejszych chwilach chrześcijańskiego życia: podczas chrztu, I Komunii św., bierzmowania i ślubu. Zostawiłeś po sobie wielką pustkę. Kto ją wypełni?”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Człowiek najbardziej potrzebuje Miłosierdzia - ostatnie pożegnanie ks. Henryka Matuszaka

2025-12-29 13:52
Trumna z ciałem ks. Henryka Matuszaka

ks. Łukasz Romańczuk

Trumna z ciałem ks. Henryka Matuszaka

W Oławie odbył się pogrzeb ks. Henryka Matuszaka. Jego ostatniej drodze towarzyszył bp Jacek Kiciński CMF, kapłani, rodzina oraz licznie zgromadzeni wierni z parafii, w którym posługiwał zmarły kapłan.

Więcej ...

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już szybcy, ale są wierni

2025-12-29 08:26

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie rozbiórka?

2025-12-29 18:37

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Po pożarze poddasza i dachu kościoła Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie świątynia grozi zawaleniem – podał w poniedziałek nadzór budowlany. Świątynia ma zostać wyłączona z użytkowania. Proboszcz zapowiedział jej przebudowę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kościół

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Kościół

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Wiara

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Wiara

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus