Nasze peregrynacje po kościołach diecezji świdnickiej rozpoczynamy nieprzypadkowo od świątyni pw. Zmartwychwstania Pańskiego w dzielnicy Wałbrzycha Stary Zdrój. Wezwanie oraz święta Wielkiej Nocy zobligowały mnie do tego, by przybliżyć właśnie ten kościół - jeden z siedemnastu - znajdujących się w największym mieście diecezji świdnickiej, w Wałbrzychu.
Wiele osób, z którymi rozmawiam na temat architektury sakralnej, wskazuje często, iż świątynia ta - wzniesiona w latach 1867-70 - pomimo starochrześcijańskiego modusu i pewnego umocowania w stylistyce romańskiej, a i gotyckiej, w znacznym stopniu odbiega od średniowiecznego kanonu piękna. I właśnie nic bardziej błędnego w takich opiniach! Powierzchowność takiej oceny powoduje, że z pola widzenia tracimy podstawowe pryncypia, pierwiastki semantyczne i symboliczne zawarte w materii i strukturze umocowane na wielu poziomach, które „mówią nam, używając zrozumiałej retoryki” o dwóch tysiącleciach ewoluującej nieustannie architektury chrześcijańskiej. Przez to spłycanie gubimy także najważniejsze artefakty, które świadczą o wyjątkowości takiej właśnie formy zastosowanej w omawianej budowli.
Choć kościół został zbudowany przez protestantów, to niedoścignionym wzorcem dla wznoszącego go architekta J.H. Stülera z Berlina była klasyczna bazylika filarowa. Chrześcijaństwo już w początkach pierwszego tysiąclecia zaadaptowało ten model do celów sakralnych tak, by nie budować świątyń podobnych do sanktuariów pogańskich. Owa forma rodem ze starożytnej Grecji (z gr. „stoa basilike” - hala królewska), przechodziła wiele transformacji (głównie w zakresie programu przestrzennego) jednakże były to tylko transpozycje i modyfikacje wzorcowego kościoła (pierwsza bazylika konstantyńska). Z cech podstawowych wymienić należy przede wszystkim doświetlenie, które jest konsekwencją wyciągnięcia części centralnej (nawy głównej) ponad nawy boczne, co umożliwia swobodny dostęp światła przez okna prute w tak powstałych ścianach. Ważnymi aspektami są także: prostokątny, podłużny rzut, oddzielenie naw filarami lub słupami, wyraźna, zewnętrzna cezura na nawy głównej i naw bocznych, odrębne dachy i wieloboczna absyda. W klasycznych bazylikach charakterystycznym wyróżnikiem był - obecny także w kościele wałbrzyskim - drewniany strop przekrywający nawę główną. Czy wszystkie te składowe, ten zespół znaków posiada nadrzędną, przewodnią ideę? Lothar Kitschelt w „Die Frühchristliche Basilika...” jednoznacznie wskazał, że „bazylika wczesnochrześcijańska przedstawia Jeruzalem Niebieskie w skrótowej replice boskiego civitas (...) fasada to brama, nawa podłużna - ulica miasta obramowana budowlami z arkadami, tęcza - ustawiony w poprzek łuk tryumfalny, sanktuarium - główna budowla miast. Ołtarz to tron Chrystusa w zaświatach”.
I taki jest kościół pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu - w swej formie architektonicznej wydawałoby się niezwykle archaiczny, surowy i oszczędny, w wystroju minimalistyczny, wręcz purystyczny. Lecz są to tylko pozory, które świadczą o naszej niewiedzy. Wałbrzyska świątynia to symbol wspólnoty wiernych, kościoła Chrystusowego to „sancta ecclesia”. Sam fakt pozostawienia nietynkowanych elewacji z „tkanym wątkiem pojedynczych cegieł” wskazuje, jaki zamysł miał projektant. Cegły, kamienie to rzesza wszystkich wiernych, spajana cementem „miłosierdzia chrześcijańskiego”, rzesza którą wspierają filary - apostołowie dźwigający na swych barkach strop - nieboskłon, ów obraz wszechświata („imago mundi”), będącym projekcją i zapowiedzią Zbawienia wypisaną na łuku tęczowym: JAM JEST ZMARTWYCHWSTANIE I ŻYCIE. Fundamentem - kamieniem węgielnym, w tak budowanej strukturze pozostaje niezmiennie Chrystus. Również fasada, w której przepruto trzy portale prowadzące do trzech naw, trójpodział w postbiforyjnych maswerkach, stanowią nieustanna aluzje do Świętej Trójcy. Rozeta znajdująca się ponad portalem centralnym, to symbol wieloznaczny: w romanizmie to koło pomyślności, symbol Majestas i słońca (Sol Verus - Chrystus - słońce prawdziwe), w gotyku Róża Mistyczna, Róża symbolizująca Maryję. Rozeta wałbrzyska to Chrystus w otoczeniu dwunastu Apostołów - to Ostatnia Wieczerza, Pojmanie, Śmierć na Krzyżu i Zmartwychwstanie. Strzelista wieża z ostrosłupowym hełmem - będąca wyraźną dominantą (30 m) - w swej proporcji, rytmice kondygnacji powiela „sensowne architektoniczne zapisy” z elewacji, zawarte w pseudobiforiach, arkadkowych fryzach, stanowiąc „wyraźny drogowskaz całego życia”.
Jak więc widzimy, ów „nieciekawy w bryle na pierwszy rzut oka” kościół - także stosunkowo młody (parafia została erygowana przez kard. Bolesław Kominka 1 marca 1972 r. z podziału parafii św. Barbary) - stanowi doskonała wykładnię przede wszystkim wiary, a także ponad dwóch tysięcy lat kultury i sztuki chrześcijańskiej.
Pierwszym proboszczem parafii, w latach 1972-88, był ks. prał. Bogusław Wermiński, po którym posługę kapłańską w latach 1988-98 sprawował ks. kan. Stanisław Mieszała, a w latach 1998-99 ks. kan. Józef Adamowicz. Obecnie proboszczem - od roku 1999 - jest ks. prał. mgr Wiesław Brachuc, który wraz z wikariuszem (od 2001 r.) ks. mgr. Wojciechem Balińskim sprawują posługę kapłańską w „tak zwykłym, a zarazem niezwykłym” wałbrzyskim kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego, przywracając także należny mu blask.
Pomóż w rozwoju naszego portalu