Reklama

Z jednej ojczyzny do drugiej

Niedziela w Chicago 15/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita Chicago kard. Francis George często wraca do kwestii emigracji, imigracji, zwłaszcza w świetle ostatnich nowelizacji prawa amerykańskiego, na które Kościół patrzy z niepokojem.
„Temat imigracji - pisze Kardynał w jednym ze swoich felietonów, zamieszczanych na stronach internetowych archidiecezji - jest często źródłem wielu konfliktów i nieporozumień”. Wystarczy jednak na rzecz całą popatrzeć oczami wiary, by nabrała ona zupełnie innego wymiaru. Bo skoro każdy imigrant, nawet ten najbiedniejszy, zagubiony, jest naszym bratem (siostrą) w Chrystusie, to zmienia się postać rzeczy - rodzinę bowiem traktuje się w innych kategoriach. „To, co przeszkadza niektórym amerykańskim obywatelom patrzeć z życzliwością na imigrantów - pisze kard. George - jest fakt, że znaczna ich część przekroczyła granicą Stanów Zjednoczonych nielegalnie”.
Nie lekceważąc prawnej strony zjawiska, należy jednak sprawie przyjrzeć się po ludzku i rozwiązywać sprawę w kontekście wiary. „Wierzący, oczyma wiary postrzegają ludzi jako dzieci Boże, które w równej mierze zasługują na szacunek, ponieważ wszyscy jesteśmy stworzeni na Jego obraz i podobieństwo. W tym kontekście szacunek należny jest przestępcom jak i astronautom, chorym jak i hokeistom, biednym jak również gwiazdom filmowym”.
Społeczeństwo amerykańskie podzieliło się na dwie grupy. Jedni są zdecydowanie za deportacją wszystkich nielegalnie przebywających na terenie USA. Drudzy przekonują, że gospodarka amerykańska nie wytrzyma odpływu ok. 11 milionów rąk do pracy - mamy do czynienia z sytuacją, że nie tylko imigranci potrzebują USA, ale także USA potrzebuje imigrantów. Obie opcje zgadzają się tylko w jednym - kontrola granic Stanów Zjednoczonych jest niewystarczająca. „Nielegalne przerzucanie ludzi, niebezpieczeństwo zdrady i wypadki śmierci przy nielegalnym przekraczaniu granicy, zmuszają służby graniczne do zorganizowania skuteczniejszej ochrony i bezpieczeństwa” - dowodzi Kardynał i dodaje: „Uszczelnienie kontroli granic, niestety, nie daje odpowiedzi na pytanie: jak potraktować nielegalnych pracowników, którzy niejednokrotnie od wielu, a nawet od dziesiątek lat, przebywają na terenie Stanów Zjednoczonych”.
Od kilku lat amerykańscy biskupi sygnalizują narastanie problemu i apelują o działania, które zreformują, ale w ludzki sposób, prawo imigracyjne. Biskupom zależy, by były to przepisy, które umożliwiają zdobywanie prawa do legalnego pobytu imigrantom i ich rodzinom. W grę wchodzi łączenie rodzin, które do tej pory skazywane są na wieloletnią rozłąkę. Znowelizowane przepisy powinny dać też szansę sezonowym pracownikom. Nie wolno także, co podkreśla Kardynał, zapominać o prawach obywateli USA nie tylko kwestiach bezpieczeństwa, ale i ekonomii.
Kard. George zawraca uwagę, że „Niektóre elementy reformy imigracyjnej znajdują się w wielu proponowanych ustawach, które od ponad dwóch lat oczekują na decyzje Kongresu. Mimo że Prezydent i niektórzy przywódcy polityczni popierają pewne części tego programu, to jak dotąd, nikłe są rezultaty zainteresowania reformą na poziomie politycznym. Sądzić można, że obecnie żadna z politycznych partii nie traktuje priorytetowo rozwiązania problemów nielegalnych imigrantów.
Na poziomie duszpasterskim, wielu kapłanów troszczy się o tych, którzy należą do ich parafii bez względu na status nielegalności. Kapłani zawsze troszczą się o tych, którzy są wokół nich, a szczególnie przy występowaniu różnych problemów i potrzeb. Ich postawa jest wynikiem respektu dla człowieka. Sprawiedliwość w Piśmie Świętym nie różnicuje legalności lub równości, ale buduje właściwe relacje człowieka z Bogiem, a następnie ze wszystkimi, których miłuje Bóg. Biblijna sprawiedliwość jest wzorem do kształtowania właściwych stosunków międzyludzkich”.
Kard. George zwraca naszą uwagę na inicjatywę duchownych, zrzeszonych w „Księżach dla Sprawiedliwości”. Jest to grupa kapłanów, którzy znając konkretne problemy imigrantów, angażują się w wyjaśnianie swoim parafianom propozycji amerykańskich biskupów, dotyczących reformy polityki imigracyjnej. Od ubiegłego roku Kardynał obserwuje tę działalność i reakcje społeczeństwa. „Pragnę wyrazić im głęboką wdzięczność za współpracę z ludźmi i za okazywanie troski o moralne i ludzkie potrzeby, oraz że dbają o kształtowanie właściwych relacji pośród nas”- podsumowuje kard. George.
Reforma przepisów emigracyjnych jest zadaniem niezwykle skomplikowanym i trudnym, nie tylko w wymiarze formalnoprawnym, ale także etycznym. Żądania jednych i obawy drugich tworzą sytuację, w której „trudno wypracować rezolucję, która zadowoliłaby wszystkich”. Ksiądz Kardynał zwraca jednak uwagę, że rozwiązaniem tej zapętlonej sytuacji jest właśnie owo spojrzenie „oczami wiary”. „W duchu wiary postrzegamy innych tak, jak siebie; tak jak Bóg widzi nas i innych - pisze kard. George - Uznanie wszystkich ludzi za dzieci Boże, staje się postawą do przyjęcia ich za braci i siostry. Mając taką wizję człowieka, powinniśmy robić wszystko, by nasze umysły i nasze sumienia otwarły się na problemy imigrantów oraz reformy imigracyjnej.

(więcej www.archchicago.org/pl)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kiedy dym stanie się biały?

2025-05-07 11:45

Adobe Stock

Na kongregacjach generalnych przed konklawe ścierały się bardzo różne opinie. Jednak w Kaplicy Sykstyńskiej od dzisiaj sprawy mogą potoczyć się szybciej niż się spodziewamy. Nawet niezwykle dynamiczne konklawe z 1978 r. potrzebowało tylko ośmiu głosów, aby wybrać papieża.

Więcej ...

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

2025-05-06 23:25

Adobe.Stock

Indie poinformowały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Ministerstwo obrony przekazało, że nie zostały zaatakowane cele militarne.

Więcej ...

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Wiadomości

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Czarny dym nad Watykanem!

Kościół

Czarny dym nad Watykanem!

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...