Jak napisał Jan Paweł II w Orędziu na Niedzielę Powołań 2002 roku: „Każde powołanie w Kościele jest w służbie świętości. Jednak niektóre - jak powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego - są szczególnym powołaniem w tym względzie. Zapraszam dzisiaj do popatrzenia z uwagą na te właśnie powołania oraz do intensywniejszej modlitwy w tej intencji”. Przyjrzyjmy się zatem naszemu Metropolitalnemu Wyższemu Seminarium Duchownemu we Wrocławiu, gdzie kształtują się i rozwijają powołania kapłanów archidiecezji wrocławskiej.
Trochę historii
Reklama
Seminarium Duchowne we Wrocławiu zostało powołane do życia przez bp. Kaspra z Łagowa w październiku 1565 r. jako owoc Soboru Trydenckiego, jego pierwszym rektorem był kanonik dr Teodor Lindanus. Pierwsi alumni zamieszkali w jednym z budynków kapitulnych, a w roku 1572 wybudowano dla alumnów specjalny budynek nad Odrą. Od 1702 r. klerycy studiowali na nowo powstałej dwuwydziałowej Akademii Leopoldyńskiej. Po wojnie seminarium zainaugurowało działalność 8 października 1947. Na pierwszy rok zgłosiło się wtedy 24 alumnów. W okresie powojennym Seminarium wykształciło i uformowało 1500 księży pracujących głównie w metropolii wrocławskiej, ale także w wielu krajach Europy i poza jej granicami. W 1990 r. z inicjatywy kard. Henryka Gulbinowicza powstało, jako prekursorskie w Polsce, a drugie w Europie - Annus Propedeuticus, czyli specjalna formacja dla roku pierwszego. Ma ona miejsce w pocysterskim klasztorze w Henrykowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Formacja teologiczna i duchowa
Reklama
Przygotowanie do kapłaństwa trwa 6 lat: pierwsze dwa lata to czas studiów filozoficznych a następne cztery to studium teologii. Ostatni, szósty rok, to czas diakonatu i oprócz studiowania teologii ma on szczególne ukierunkowanie pastoralne, z dużym naciskiem na praktykę pastoralną w parafiach, przygotowującą od strony praktycznej do zadań kapłańskich.
W tygodniu zwykły powszedni dzień zaczyna się pobudką o godz. 6.00, o 6.30 rozpoczynają się modlitwy w kaplicy: jutrznia, Msza św. i rozmyślanie. O godz. 8.00 jest śniadanie, następnie, o 8.30, rozpoczynają się wykłady, które trwają do 12.50. O godz. 13.00 chwila modlitwy w kaplicy, po której rozpoczyna się obiad w refektarzu seminaryjnym. Po posiłku jest czas wolny, w zależności od dnia 1, 5 do 2, 5 godzin. Później rozpoczyna się czas indywidualnej pracy, tzw. studium, podczas którego klerycy przygotowują się do wykładów, czytają lektury. O godz. 18.00 odbywa się tzw. czytanie duchowne, czyli indywidualna lektura Pisma Świętego i ważnych dzieł z duchowości katolickiej. O 18.30 jest kolacja, a po niej czas na rekreację w seminarium - można poćwiczyć na sali gimnastycznej, pograć w piłkę, poczytać ciekawą książkę czy posłuchać muzyki. Jeżeli w tym czasie dzieje się ważne wydarzenie kulturalne, wtedy organizowane jest wspólne wyjście. O godz. 20.00 modlitwy w kaplicy, zwykle przed wystawionym w monstrancji Najświętszym Sakramentem. Dzień kleryka kończy się o godz. 22.00.
Formacja duchowa idzie równolegle z formacją teologiczną. Każda z prawd teologicznych w jakiś sposób związana jest z duchowością chrześcijańską, bo nie są to prawdy wyłącznie teoretyczne, lecz dotyczą żywej osoby Jezusa Chrystusa i naszego zbawienia, zatem to, w co człowiek wierzy, zwykle wpływa na to, jak postępuje, są to rzeczy bardzo ściśle ze sobą związane.
W seminarium są także osobne zajęcia kładące nacisk na formację duchową, jak np. codzienna modlitwa, indywidualna i wspólnotowa, konferencje ascetyczne, regularne korzystanie z sakramentu pokuty. Jest również zwyczaj, że każdy z kleryków ma stały kontakt z jednym z ojców duchownych - obecnie w seminarium jest ich trzech, każdy z alumnów ma obowiązek wybrać jednego z nich.
Powołania
Seminarium wrocławskie pod względem powołań znajduje się w czołówce seminariów w Polsce. Jak mówi rektor seminarium, ks. dr Adam Łuźniak: - Pod względem powołań sytuacja w archidiecezji jest dobra, choć oczywiście możliwości w archidiecezji i pracy kapłańskiej wystarczyłoby dla dużo większej liczby księży. W tej chwili w archidiecezji wrocławskiej jest 130 kleryków. Ok. 50% kandydatów, którzy przychodzą na pierwszy rok, ostatecznie przyjmuje święcenia kapłańskie, choć w każdym roku wygląda to inaczej. Wyświęceni kapłani, przez pierwszy rok noszący nazwę noeprezbiterów, trafiają zwykle na parafie do miejscowości archidiecezji poza Wrocławiem.
Ks. dr Adam Łuźniak, rektor MWSD we Wrocławiu
Niedziela powołań jest zawsze ważnym dniem dla seminarium - to okazja do zaprezentowania się wspólnotom parafialnym i do podjęcia akcji powołaniowej. Przy okazji wizyty kleryków w parafiach młodzi mają szansę poznać ich bliżej. Razem z parafianami modlimy się w intencji powołań, podtrzymując wśród wspólnot parafialnych przekonanie o ważności takiej modlitwy. Dla tych, którym na dnie serca kiełkuje myśl o wstąpieniu do seminarium duchownego, obecność kleryków w parafii jest dodatkową zachętą i umocnieniem w podjęciu ostatecznej decyzji.
Przygotowania do tej szczególnej niedzieli podejmowane są kilka tygodni wcześniej i zaczynają się od ustalenia, gdzie pojadą klerycy - jest nas zbyt mało, by co roku dotrzeć do każdej parafii w archidiecezji, zwłaszcza że na akcję powołaniową klerycy jadą przynajmniej po dwóch. W miarę swoich możliwości seminarzyści angażują się w życie parafii przez cały ten dzień. Zwykle przeprowadzają różne spotkania, czy to z młodzieżą z ministrantami, czy z innymi grupami istniejącymi w parafii. Przy tej okazji opowiadają o tym, jak usłyszeli Boże wezwanie do pójścia za Nim, o własnej drodze do seminarium, a jeżeli zaś na parafię jedzie diakon, może on także powiedzieć kazanie w czasie Mszy świętej. Wyjazd na Niedzielę Dobrego Pasterza jest okazją do rozmowy z parafianami, do powiedzenia czegoś więcej na temat życia w seminarium. Przy okazji niedzieli powołań klerycy przygotowują także specjalny numer „Vox nostra”, seminaryjnego czasopisma, który uwzględnia właśnie temat powołania kapłańskiego i opowiada o życiu wspólnoty seminaryjnej, a adresowany jest do wiernych żyjących w odwiedzanych parafiach.
Wysłuchała ML