W Dworku Orzechowskiego w Przemyślu zakończyły się wstępne prace przy renowacji zabytkowych XVII i XVIII-wiecznych polichromii. Wśród unikatowych malowideł jest m.in. nieznany dotąd portret króla Jana III Sobieskiego oraz szereg innych równie cennych obiektów.
Dworek kanoniczny Orzechowskiego należący do Kurii Metropolitalnej obrządku łacińskiego, jest jednym z nielicznych a zarazem cenniejszych obiektów dawnej architektury Przemyśla. Został wybudowany prawdopodobnie jeszcze w XI wieku a następnie przebudowany w 1731 r., w stylu późnego baroku. Unikatowy obiekt (pozostałość po licznej niegdyś zabudowie okalającej przemyską archikatedrę) był mieszkaniem dla wielu przemyskich kanonistów. Prace przy jego renowacji rozpoczęły się w 2004 r. Wówczas odkryto kilka warstw dekoracji malarskich z różnych okresów. Jak powiedział nam Mariusz Czuba, podkarpacki wojewódzki konserwator zabytków, odsłonięto fragmenty, ale także całe, dość dobrze zachowane sceny figuralne i ornamentalne. Do najciekawszych należą XVII-wieczne polichromie figuralne z motywami biblijnymi. „Z czasem konstrukcja budynku ulegała przemianom i rozbudowie. Początkowo był to obiekt o konstrukcji drewnianej albo ryglowej, a częściowo zrębowej. Ostateczny, dzisiejszy kształt budynek otrzymał w XVIII wieku za rządów biskupów Fredry i Sierakowskiego. Część wcześniejszych malowideł wraz z belkami, które stanowią ich podobrazie, jako obiekty ruchome będzie prezentowana w Muzeum Archidiecezjalnym” - wyjaśnia Mariusz Czuba. W jego ocenie stan zachowania poszczególnych XVIII-wiecznych scen charakterystycznych dla rezydencji szlacheckich czy magnackich był na tyle dobry, iż pozwalał na ich odtworzenie. W niedalekiej przyszłości, po zakończeniu robót remontowo-budowlanych wnętrza dworku, zyskają pierwotny wygląd. Część obrazów poprzez analogie nawiązuje do dekoracji w warszawskim Wilanowie. Wśród zachowanych malowideł są przykłady malarstwa iluzjonistycznego, które polega na tworzeniu iluzji przestrzeni i głębi na płaskich powierzchniach imitujących architekturę. Prace te nawiązują do wybitnych mistrzów gatunku i choć autorzy ich nie są znani, to wszystkie odznaczają się wysokim kunsztem. Do cenniejszych a zarazem wyjątkowych odkryć należy portret ścienny króla Jana III Sobieskiego. „Najprawdopodobniej dzieło to powstało jeszcze za życia monarchy bądź wkrótce po jego śmierci. Malowidła przeszły już konserwację techniczną, która ma na celu zabezpieczenie, utrwalenie i uczytelnienie oryginalnych fragmentów. Pozostaje jeszcze konserwacja estetyczna z aranżacją malowideł a więc zrekonstruowanie brakujących fragmentów i połączenie ich w jedną całość. Prace te zostaną przeprowadzone jeszcze w bieżącym roku, ale po zakończeniu trwających jeszcze robót budowlanych murarsko-tynkarskich” - mówi Mariusz Czuba. Na uwagę zasługuje też kaplica o sklepieniu kolebkowym, gdzie znajduje się bardzo ciekawa dekoracja sztukatorska. „W dworku, który na przestrzeni wieków zmieniał swoją funkcję i był kilkakrotnie przebudowywany odnaleziono i odrestaurowano wiele innych cennych detali architektonicznych m.in. XVIII-wieczny kominek z dekoracją malarską, który znajduje się w sieni” - podkreśla konserwator. Okryte i zabezpieczone polichromie nie mają odpowiedników na Podkarpaciu. W XVI-wiecznym dworku kanonicznym, zwanym także dworkiem Orzechowskiego lub Orzechówką mieszkał wybitny literat i publicysta epoki odrodzenia, kanonik przemyski ks. Stanisław Orzechowski (1513-66). Liczne remonty i przebudowy zwłaszcza w XVIII i XIX wieku znacząco zmieniły pierwotny kształt i charakter budowli, która w obecnej postaci nosi cechy architektury późnego baroku i klasycyzmu.
Prace przy renowacji zabytkowych polichromii finansuje Urząd Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a roboty remontowo-budowlane przemyska Kuria Metropolitalna przy wsparciu urzędu konserwatorskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu