Dziś rano po raz pierwszy odbyła się transmisja internetowa Mszy święty z kaplicy prywatnej z domu biskupów łódzkich. Liturgii przewodniczył metropolita łódzki ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś.
Reklama
Nawiązując do proroctwa z księgi Micheasza łódzki pasterz powiedział - Izrael jest jak owce ściśnięte dookoła jakimś mocnym ogrodzeniem – taki obraz jakby żywcem wzięty z naszego doświadczenia – poczucie oblężenia przez zło, jakie nas atakuje. Wśród tych owiec jest Pasterz, który jako pierwszy przebija się przez to ogrodzenie, a za Nim przechodzą owce. Pasterz przebija się pierwszy! – zaznaczył abp Ryś.
- To proroctwo o Pasterzu wraca też w dzisiejszym pierwszym czytaniu. Bóg będzie tym który nas pasie. To jest takie słowo, które nas mocno ukierunkowuje. Kiedy szukamy nadziei - tak jak w tym czasie - który przeżywamy - trzeba nam bardzo mocno trzymać się Pasterza. Ta nadzieja nasza nie jest taką nadzieją automatyczną na prostą zmianę okoliczności, ale ta nadzieja bierze się z tego, że trzymamy się Pasterza, że słuchamy tego, co Pasterz mówi, spożywamy pokarm, który nam Pasterz daje, przyjmujemy dary, które nam daje. Pierwszy dar, który nam dziś Pasterz daje, to jest wybaczenie grzechów – wybaczenie kompletne. Takie, że Bóg wrzuca nasze grzechy w głębokości morskie, stamtąd nie wypłyną już nigdy! – podkreślił kaznodzieja.
Pod koniec liturgii arcybiskup Grzegorz zaprosił do wspólnej modlitwy przez Internet już jutro o godz. 7:30. Liturgia będzie celebrowana z kaplicy prywatnej metropolity łódzkiego.