Reklama

KATECHEZA JUBILEUSZOWA - SZKOŁA MODLITWY (9)

Modlitwa zrodzona z zachwytu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. (...) rzekł: Niechaj ziemia wyda rośliny zielone... A potem Bóg rzekł: Niechaj powstaną ciała niebieskie... Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba... Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju... I widział Bóg, że były dobre (por. Rdz 1, 1-25).

Plaża, góski szczyt, brzeg rzeki, drzewa, kwiaty, trawa, ryby, ptaki, zwierzęta, słońce, księżyc, gwiazdy i bezkresny kosmos, piękny w swej świeżości poranek, upał, wiatr, barwy i zachód słońca, gwiazdy świecące i noc ciemna, morza i góry, to jest wielka Księga Boga, z której można Go wyczytać. "To Ten, który uczynił Plejady i Oriona, który przemienia ciemności w poranek, a dzień w noc zaciemnia, Ten, który wzywa wody morskie i rozlewa je po powierzchni ziemi - Pan jest imię Jego (Am 5, 8). Patrząc na ogrom wszechświata, zostajemy zaproszeni do wielkiej modlitwy uwielbiania Stwórcy. W fascynujący sposób opowiadał mi o tym prof. Gerwazy Świderski, który Różaniec odmawia na gwiazdach.

"Bóg, który ´jest miłością´ (1 J 4, 8) kocha nas górami. Kocha nas limbą nad Morskim Okiem i stadami kozic w Bucegi, rododendronami z Kłuchorskiej Przełęczy i gniazdami orłów w Ordesie" (ks. Roman Rogowski, Mistyka gór). Eliaszowi objawił się Bóg na górze "w szmerze łagodnego powiewu" (słowo demamah - przetłumaczone tu jako "powiew" jest bliskie także słowu: "cisza" - Ps 37, 7); Bóg zatem objawia się również w "brzmieniu ciszy" (1 Krl 19, 11nn).

Inny wrażliwy człowiek - ks. Alessandro Pronzato doświadczywszy niezwykłości piękna, ciszy i Boga na pustyni, powiedział, że tam na miejsce wskazówek zegara trzeba wstawić cierpliwość i spokój, a wówczas pozyskamy "zadziwiającą zdolność zdumiewania się". I nie chodzi oczywiście tylko o geograficzne miejsca na ziemi pełne piasku, a raczej o właściwe tym miejscom spowolnienie i ciszę. Carlo Carretto pisał o "pustyni w mieście", bo go o to prosili ludzie z drapaczy chmur Nowego Jorku i Hongkongu, sobie zaś dopowiedział: "Musisz stworzyć sobie pustynię we własnym życiu". Zanim to się jednak stanie w nas, potrzebne jest piękno stworzonego świata i choć trochę ciszy. I nigdy nie będzie tak, że piękno w nas będzie się rodzić bez udziału piękna stworzenia.

Dlatego to pustynia jest ratunkiem dla człowieka żyjącego w ogromnym pośpiechu i z tego powodu niezdolnego do zdziwienia. Jest ratunkiem dla tego, który źle rozpoznaje lub nie dostrzega śladów Boga, niewłaściwie widzi ludzi oraz ich sprawy i w konsekwencji jest niezdolny do uczestnictwa w czyimkolwiek życiu, a któremu wierność i miłość doskwierają i jawią się jako trud niezrozumiały. Ponieważ pustynia nie toleruje ludzi, którzy jej wyznaczają własne, pilne terminy i programy do niezwłocznej realizacji, ona "otwiera się dla tych, którzy zzuwają sandały pośpiechu i boso wędrują powoli pozwalając, by piasek poparzył i gładził ich stopy (...). Gdy przestajesz nerwowo spoglądać na zegarek, zaczynasz coś dostrzegać..." (A. Pronzato). To właśnie dlatego do niewiernej Oblubienicy - Ludu Bożego mówi przez Proroka: "Chcę ją przynęcić, na pustynię ją wyprowadzić i mówić jej do serca (...). I poślubię cię sobie znowu na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana" (Oz 2, 16. 21-22).

Przed paroma laty siedziałem na Kozim Wierchu, a od Czarnego Stawu Gąsienicowego ciągnęły chmury i pięknie, cudownie zawracały nad granią Orlej Perci. Dolina Pięciu Stawów lśniła w słońcu, a powietrze dziwnie drgało. Siedziałem z paroma ludźmi w pełnej zauroczenia pięknem ciszy. A Bóg był tak blisko, niemal w zasięgu ręki i napełniał mnie stanem uwielbienia Jego wspaniałych dzieł, które stworzył i ludzi, którzy potrafili się zachwycać. Miałem wrażenie, że w tej chwili mogą się modlić również ci, co się jeszcze nigdy nie modlili. Nagle weszła na szczyt kolejna grupa ludzi i ci się nie zatrzymali, bo chcieli "zaliczyć" jeszcze Granaty. Nic nie widząc i nie słysząc pobiegli dalej. Ludzie, którzy pozwolili się zauroczyć wspaniałością gór i pięknem zjawiska wciąż siedzieli. A mnie się zrobiło żal tamtych, co pobiegli, bo mogli wyostrzyć słuch serca, przetrzeć oczy duszy, nauczyć się trochę większej wrażliwości i powrócić w dolinę jako inni ludzie. Jaka szkoda!

"Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio..." (Mt 6, 26-31a) i nie spieszmy się zbytnio...

Dla wielu z nas kontakt z przyrodą, to równocześnie ciężka praca, pot i zmaganie o chleb powszedni. Trzeba jednak - choć rozumiem, że może to być trudne - znaleźć choć chwilę na zastanowienie, zamyślenie i zachwyt. Wielu z nas - niestety - pozostało w domu, ale wokół nas na szczęście rosną drzewa i kwiaty, płyną rzeki i strumienie, a w górze błyszczy słońce, księżyc i gwiazdy. Warto uważniej spojrzeć, choćby przez okno mieszkania czy z balkonu i ucieszyć się trochę. Wówczas choć trochę jest lżej żyć, a serce staje się wrażliwsze.

Zatrzymaj się na chwilę, odetchnij pięknem świata. Zatrzymaj się na chwilę... I zauważ, choć trochę zauważ...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Apel do prezydenta ws. o. Maksymiliana Kolbego i rodziny Ulmów

2024-07-02 16:48

Karol Porwich/Niedziela

Z zażenowaniem i prawdziwym zaskoczeniem przyjęliśmy sekwencję wydarzeń związanych z usunięciem ze stałej wystawy w Muzeum II wojny światowej w Gdańsku obiektów upamiętniających św. Maksymiliana Marię Kolbego, Błogosławioną rodzinę Ulmów oraz rotmistrza Witolda Pileckiego.

Więcej ...

"To są po prostu klasyczne tortury". Posłowie ZP składają zawiadomienie do prokuratury

2024-07-02 12:55
Posłowie Zjednoczonej Prawicy składają zawiadomienie do prokuratury ws. przetrzymywawnia ks. Michała Olszewskiego

portal X, Prawo i Sprawiedliwość

Posłowie Zjednoczonej Prawicy składają zawiadomienie do prokuratury ws. przetrzymywawnia ks. Michała Olszewskiego

Posłowie Zjednoczonej Prawicy złożyli dziś zawiadomienie do prokuratury ws. okoliczności zatrzymania i przetrzymywania ks. Michała Olszewskiego.

Więcej ...

Licheń: uroczystości odpustowe z nuncjuszem apostolskim

2024-07-02 18:56

lichen.pl

Miejscami skupienia i duchowej odnowy nazwał sanktuaria maryjne abp Antonio Guido Filipazzi w homilii podczas uroczystości odpustowych ku czci Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej. Nuncjusz apostolski w Polsce przewodniczył 2 lipca sumie odpustowej w licheńskiej bazylice.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Wiadomości

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Matka Boża Licheńska - Bolesna Królowa Polski

Wiara

Matka Boża Licheńska - Bolesna Królowa Polski

Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?

Wiara

Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Kościół

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Niedziela Częstochowska

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Tygodnik

Kościół

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks....

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...