Ks. Krzysztof Sudoł: - Z czym wyrusza w tym roku XXIV już stalowowolska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę?
Ks. Adam Węglarz: - Z pragnieniem „trwania w powołaniu”. Hasło tegorocznej Pielgrzymki Diecezji Sandomierskiej jest właśnie takie - „Trwajmy w powołaniu” i wypływa z przesłania roku liturgicznego, który zachęca nas słowami św. Pawła, aby się przyglądać naszemu powołaniu - stąd chcemy, aby te „rekolekcje” odprawiane w drodze pobudziły nas do refleksji nad wiernością i trwaniem w powołaniu: powołaniu do życia, które jest wielkim darem Boga dla człowieka. W powołaniu do miłości - bo ta jest największym przykazaniem chrześcijaństwa, posuwając swoje granice aż do miłości nieprzyjaciół. W powołaniu osobistym, wynikającym z wybranej drogi życiowej. W tym wszystkim, co na nowo zechcemy odkrywać w drodze do Matki, chcemy się zakorzenić i trwać.
- Czy tegoroczna pielgrzymka różnić się będzie od wcześniejszych?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Od strony „technicznej” sądzę, że nie można mówić o jakichś różnicach. Tak jak i we wcześniejszych latach, wyruszymy tradycyjnie 4 sierpnia, po porannej Mszy św. sprawowanej w bazylice konkatedralnej, w sześciu grupach: Jadwiga, Barbara, Urszula, Florian, Michał i Wincenty, obejmujących stalowowolsko-tarnobrzeski rejon: Rudnik, Ulanów, Nisko, Nowa Dęba, Stalowa Wola, Tarnobrzeg. Natomiast nowością tegorocznej pielgrzymki jest autobus, który towarzyszyć nam będzie na całej trasie i w sytuacjach, kiedy ktoś nie będzie mógł iść, z różnych względów, będzie mógł skorzystać z tej pomocy. Tak jak i w ubiegłym roku zabieramy ze sobą sanitariaty, z których pielgrzymi byli bardzo zadowoleni: chcemy pozostawiać po sobie czystość i porządek, nie dawać nikomu powodów do narzekań czy złego myślenia o pielgrzymach. W tym miejscu chciałbym wyrazić moją wielką wdzięczność dla strażaków z Dąbrowicy koła Ulanowa, którzy znowu zaopatrzą pielgrzymów w wodę: niby drobna rzecz, ale jak niesamowicie ważna na pielgrzymce. Natomiast na pewno będą różnice, w stosunku do ubiegłych lat, w atmosferze pielgrzymki - tego jestem pewien, bo każda pielgrzymka jest niepowtarzalna i jej klimat tworzą idący w niej, modlący się, pokutujący - stąd na pewno różnić się będziemy w stosunku do poprzednich pielgrzymek.
- Jakie obawy towarzyszą w tym roku Księdzu Dyrektorowi?
-Przygotowania do pielgrzymki posunięte są bardzo daleko - od niedzieli 24 czerwca trwają już zapisy, więc obaw z każdym dniem jest coraz mniej. Wierzę, że ludzie dopiszą - i tego się nie obawiam - bo Maryja ma swoje dzieci, które rozumieją Jej wołanie o nawrócenie i pokutę i zrealizują charakter religijno-pokutny pielgrzymki. A obawa, jaka zawsze towarzyszy, żeby szczęśliwie dojść, bez wypadków, bez trudnych sytuacji, o które łatwo. No i żeby też tak samo szczęśliwie wrócić. Zachęcam gorąco wszystkich, którzy jeszcze wahają się z podjęciem decyzji, aby wybrali się razem z nami do Matki Bożej: zapisy w swoich parafiach u proboszczów. Wierzę bardziej w entuzjazm i radość przygotowania całej pielgrzymki.
- Księdzu Dyrektorowi i Wszystkim Pielgrzymom życzymy wielu błogosławionych przeżyć na trasie i do spotkania się ze stalowowolskim pielgrzymami w czasie wędrowania.