Reklama

Polskie rolnictwo solą w oku Unii Europejskiej

Niedziela łomżyńska 4/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. PAWEŁ BEJGER: - Panie Senatorze, wiele rozmawiam z polskimi rolnikami. Tematem naszych rozmów, wiadomo, jest sytuacja, w jakiej obecnie znalazła się wieś. Oczywiste stało się również narzekanie chłopów na swój los, że nikt się nimi nie interesuje, że sprawy dotyczące przystąpienia Polski do Unii Europejskiej zdominowały wszystkie inne kłopoty. Że komuś tak bardzo zależy na tym, aby sprzedać polską jeszcze ziemię. Jaka, Pana zdaniem, jest naprawdę obecna sytuacja polskich rolników?

JAN CHODKOWSKI: - Materialna sytuacja polskiego rolnika jest zła. Jeszcze bardziej pogorszyła się, kiedy pod chłopskie strzechy zajrzała prawdziwa zima. Śnieg, mróz sparaliżowały prace gospodarzy, którzy specjalizowali się w produkcji mleka. Mleczarnie nie odbierały w terminie mleka i innych towarów wyprodukowanych na wsi. Z drugiej strony możemy powiedzieć, że i samopoczucie rolnika jest dzisiaj złe. Wynika to z przekonania, że polski chłop czuje się niepotrzebny, niepotrzebna staje się jego praca. Niektórzy mówią wprost, że polski rolnik przeszkadza dziś w osiągnięciu dobrobytu naszego kraju.

- Sytuacja polskiego rolnictwa miała ulec zdecydowanej poprawie po 23 września ubiegłego roku. Nowa ekipa rządząca obiecała, że priorytetem rządzących stanie się polepszenie sytuacji wsi. Stało się zupełnie inaczej...

- Obecne działania ministerstwa rolnictwa idą zdecydowanie w złym kierunku. Zapewne nie tego spodziewali się chłopi. Przecież nie jest tajemnicą, że rolnicy w wielu przypadkach są oszukiwani.

- Na przykład...

- Kwestia posunięć budżetowych. Generalnie uważa się, że oprocentowanie dochodów od odsetek uderza przede wszystkim w ludzi bogatych. To jest nieprawda, takie posunięcie uderza w polskiego rolnika, w najbiedniejszych. Każdy rolnik pieniądze za mleko, za żywca czy emeryturę dostaje tylko przez konto bankowe, przez ROR. Tam właśnie, na tym rachunku, pieniądze należące się rolnikowi zostają mu w części zabrane.

- Najpierw pokazanie rolnikowi, że jego praca jest niepotrzebna, później wprowadzenie w życie ustaw, które nie gwarantują rozwoju wsi, wręcz przeciwnie, wreszcie walka dotycząca sprzedaży polskiej ziemi. Jak Pan Senator to ocenia?

- Minister rolnictwa Jarosław Kalinowski uważa, że w myśl jakiejś tam ustawy podda się pod głosowanie i uchwali ustawy, które będą zabezpieczać polską ziemię. To jest absurd. Przecież istnieje hierarchia prawa. Tak jak konstytucja jest aktem nadrzędnym i wszystko inne prawo musi być dopasowane do niej, tak samo układ europejski w tej części będzie nadrzędnym aktem prawnym. I jeżeli ów akt europejski zagwarantuje wolny dostęp do działek czy prawo, gdzie po trzech latach dzierżawy będzie można kupić ziemię bez ograniczeń, to nie pomogą żadne nasze ustawy.

- Obecny rząd nie tyle informuje, co promuje wstąpienie do UE, mówiąc, że nasz naród wiele zyska?

- Rząd nauczył się mówić tylko o plusach UE, nie widzi, a może nie chce zobaczyć zagrożeń. Proponuję, aby ludziom mówić całą prawdę, tym bardziej rolnikom, których byt zależy od decyzji wstąpienia do UE czy też nie.

- A może, Panie Senatorze, rzeczywiście UE rozwiązałaby kłopoty polskiego rolnictwa?

- Gdyby Unia chciała rozwiązać polskie kłopoty, to mogłaby to robić już od dwóch lat, bo od dwóch lat obiecuje się nam fundusze przedakcesyjne, których w rzeczywistości nie otrzymaliśmy.

- Podobno stało się tak przez zaniedbania pewnych urzędników państwowych?

- Absolutnie nie. Wina całkowicie leży po stronie Unii Europejskiej, która pozorując jakieś niedopełnienie formalności, błędy w dokumentach, uznała, że funduszy nie należy Polsce przekazać. Przypomnę tylko rok 2000, kiedy mogliśmy skorzystać z pieniędzy z Sapartu. Nie dostaliśmy, bo...

- Bo...

- Bo tak postanowiła Unia.

- Nie wierzy Pan w pomocną dłoń Europy?

- Nie wierzę w jakiekolwiek przyjacielskie gesty i pomoc dla polskiego rolnictwa.

- Rząd mówi co innego?

- Ekipa Leszka Millera dogadała się ze swoimi przyjaciółmi z socjaldemokracji europejskiej i chcą doprowadzić nas do Unii w 2004 r. To oznacza, że nie wykorzystamy środków przedakcesyjnych. To jest już zamierzone.

- Nieważne jak, ważne, abyśmy szybko stali się członkami Unii?

- Szybkie w tym przypadku oznacza "nieprzygotowane" . Przyjrzyjmy się Irlandii. Miała czas na dobrą analizę, nie było pośpiechu, była dobra informacja. Skorzystała z tego. Natomiast Grecja? Zrobiła to na łapu-capu, aby szybko i co? Dzisiaj pozostał żal, zdenerwowanie, rozczarowanie. Boję się, aby Polska nie była podobna właśnie do Grecji.

- Oby tak nie było. Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej.

Więcej ...

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady