Reklama

Domus Ecclesiae

Niedziela szczecińsko-kamieńska 4/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrześcijanie przez pierwsze trzy wieki w zasadzie nie budowali swoich świątyń (kościołów). Gromadzili się natomiast regularnie w Dniu Pańskim (niedzielę) na Łamaniu Chleba (Eucharystii) w prywatnych domach. Najodpowiedniejszym pomieszczeniem w owym starożytnym domu na sprawowanie Liturgii była jadalnia lub triclinium (sala biesiadna), w której znajdował się stół i trzy sofy. Było to wystarczające miejsce dla gminy stosunkowo nielicznej. Jednak sytuacja zmieniała się w III w., kiedy to chrześcijanie zaczęli stanowić duży procent społeczeństwa. Dla przykładu, w Azji Mniejszej czy Afryce Północnej co drugi mieszkaniec był wyznawcą Chrystusa, w samym zaś Rzymie gminy skupiały ponad 50 tys. wiernych. Tertulian wspomina, że chrześcijanie dominowali już w radach miejskich, pałacach cesarskich, na forum czy w senacie. Nie zmieniły tego nawet liczne prześladowania. Wobec takiej sytuacji na cele liturgiczne zaczęto przeznaczać całe domy mieszkalne, które określano jako domus Ecclesiae (oikos ekklesias, domy Kościoła, wspólnoty) . Z zewnątrz niczym nie odróżniały się one od innych zabudowań starożytnego miasta, dopiero wnętrze ujawniało prawdziwe ich przeznaczenie.

Największa sala owego domu stawała się miejscem sprawowania Liturgii. W niej, w samym centrum, umieszczano podium (katedrę, tribunal) dla celebransa i drewniany ołtarz (mensa). Obok stawiano mniejszy stół dla składowania darów ofiarnych. Do owej sali (kaplicy) najczęściej przylegało kolejne duże pomieszczenie, w którym gromadzili się katechumeni i pokutnicy, bowiem nie mogli oni uczestniczyć w najważniejszej części zgromadzania Eucharystycznego. Zazwyczaj w domus Ecclesiae były także osobne pomieszczenia do sprawowania sakramentu chrztu (baptysterium) i bierzmowania (consignatorium). Pod koniec III w. w samym tylko Rzymie było 25 takich domów określanych jako tituli (od łac. titulus - kamiennej tabliczki z imieniem właściciela umieszczanej na budynku) . Regularne nabożeństwo pierwszych chrześcijan składało się z dwóch części: Missa catechumenorum (czytanie Pisma Świętego, homilia, modlitwy wspólne), w której brali udział wszyscy wierni, i Missa fidelium ( procesja z darami, modlitwa eucharystyczna, Komunia św.), w której udziału nie brali katechumeni i pokutnicy. Układ przestrzenny domus Ecclesiae doskonale temu sprzyjał - pokutnicy i katechumeni opuszczali kaplicę i przenosili się do pomieszczenia obok, z którego tylko już słyszeli ciąg dalszy akcji liturgicznej.

Przykładem takiego właśnie domu jest domus Ecclesiae z Dura Europos (Mezopotamia) z ok. 232 r. Posiadał on dużą kaplicę ( divan) z miejscem przewodniczenia i śladami po drewnianym ołtarzu, pomieszczenie dla katechumenów i pokutników oraz dobrze zachowane baptysterium z fragmentami malowideł o tematyce biblijnej i pozostałościami po basenie do udzielania sakramentu chrztu (kadź z baldachimem).

Bardzo podobnie wyglądać musiały domy Kościoła w całym cesarstwie, choć mogły się odrobinę różnić bogactwem, wielkością i wyposażeniem. Jedno natomiast jest pewne - mianowicie fakt, że służyły chrześcijanom przez pierwsze trzy wieki jako miejsca sprawowania Eucharystii i gromadzenia się młodego Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Lublin/ Pożar dachu kościoła przy ul. Kunickiego został opanowany

2025-12-25 15:48

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Pożar dachu kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie został opanowany, obecnie trwa jego dogaszanie – poinformował lubelski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Zenon Pisiewicz. Pożar nie przedostał się do wnętrza kościoła.

Więcej ...

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu

2025-12-23 19:15

Monika Książek

Jezus uczy nas, że Jego przyjście to początek wielkiej przygody, gdzie możemy realizować nasze najskrytsze marzenia.

Więcej ...

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

2025-12-25 22:19

Ks. Marek Studenski

Dzisiaj opowiem Ci historię, która nie daje spokoju. Mały chłopczyk, bardzo ciężko chory, trafia na OIOM… reanimacja, sekundy, życie na włosku. Uratowany wraca do ośrodka — i nikt nie chce go adoptować, bo „to zbyt trudne”

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Lublin: płonie poddasze kościoła przy ul. Kunickiego

Wiadomości

Lublin: płonie poddasze kościoła przy ul. Kunickiego

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką,...

Wiara

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką,...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko