Szkolenia przeznaczone są dla par wytypowanych przez poszczególne dekanaty i odbywają się kolejno w Gorzowie, Zielonej Górze i Głogowie. Prowadzi je Jolanta Radczyc z Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, która jest główną autorką programu tych warsztatów - mówi ks. Dariusz Orłowski, diecezjalny duszpasterz rodzin. - Zakładamy, że pary te będą prowadzić tzw. małe grupy, ale oczywiście mogą też przygotowywać spotkania dla całej młodzieży w parafii.
Na szkolenie zielonogórskie zgłosiło się 25 par. - Jeżeli patrzeć na liczbę osób uczestniczących w tych warsztatach, to w skali diecezji jest ich niewiele. Dlatego konieczne jest ciągłe poszukiwanie par małżeńskich, które mogą pomóc młodzieży. To zadanie przede wszystkim dla księży proboszczów, bo to do nich należy wybór animatorów do bierzmowania - tłumaczy ks. Orłowski.
Podczas szkolenia poruszane są te same tematy, o których animatorzy będą rozmawiać z młodzieżą. Dyskutowano m.in. o relacjach z ludźmi i z Bogiem, o odpowiedzialności, o granicach. - O sferę fizyczną, społeczną, intelektualną, a nawet emocjonalną dba się w naszych szkołach na wysokim poziomie. Zaniedbana jest sfera duchowa. I na to też powinni zwrócić uwagę animatorzy bierzmowanych - wyjaśniała parom Jolanta Radczyc, powołując się na badania przeprowadzone na terenie województwa lubuskiego.
Animatorzy zapoznawali się z propozycjami ćwiczeń, oglądali przykładowe plansze, słuchali przykładów i opowiadań, uczyli się sposobów prowadzenia dyskusji. - Oczywiście, można poprzestać na rozdaniu konspektów, ale jeżeli taka para sama przeżyje warsztaty, staje się bardziej wiarygodna. Wie np., na czym polega dana scenka albo ćwiczenie - mówi ks. Orłowski.
Przed animatorami do bierzmowania stają trudne wyzwania, takie choćby jak rozmowa o czystości przedmałżeńskiej. - Musicie wiedzieć, jak rozmawiać o tym z młodzieżą i jak argumentować - mówiła uczestnikom szkolenia Jolanta Radczyc. - Młodzież pyta teraz bardzo konkretnie: o antykoncepcję, o miłość małżeńską, o bycie razem. Nikt im tego lepiej nie wyjaśni niż właśnie małżonkowie - tłumaczy ks. Orłowski.
Szkolenia par małżeńskich będą powtarzane. - Czekamy na nowe osoby. Zakładamy, że będą to małżonkowie, ale jesteśmy też otwarci na osoby samotne, które pełnią posługę animatora w parafii i chciałyby poszerzyć swoją wiedzę, szczególnie, że animatorskich par małżeńskich jest ciągle za mało - mówi ks. Orłowski.