Chcemy się bardziej kochać, nie oddalać od siebie. Chcemy sobie przebaczać, gdy się zranimy i nie chować urazów. Złe słowo chcemy zastąpić dobrym, gesty zniechęcenia, gniewu czy irytacji zastąpić gestami miłości. Gdy skończy się ten trudny czas, nadal chcemy być razem, choć być może w sercu kiełkują myśli, że dłużej już ze sobą nie wytrzymamy.
Nasz związek potrzebuje pomocy. Sami jesteśmy za słabi, by wytrwać ze sobą w pokoju i miłości. Potrzebujemy pomocy. Dlatego codziennie wieczorem o 22.00 klękamy przez Panem Jezusem i prosimy Go pokornie, by pomógł nam żyć w jedności małżeńskiej. Krótkie 15 minut przed jego Świętym Obliczem ukrytym w Najświętszym Sakramencie. Czy to ma sens? Tak! To ma sens. Dziękujemy, przepraszamy i prosimy w intencjach naszych, naszych dzieci, dalszej rodziny i tych, którzy źle się mają. Modlimy się za te małżeństwa, które nie chcą się razem modlić, które nie chcą już ze sobą rozmawiać, które myślą o rozwodzie. Modlimy się, by Pan Jezus pokazał im piękno ich miłości i pociągnął do siebie. By nie zrywali tego, co nierozerwalne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Codziennie, do odwołania. 22.00, kanał YouTube Archidiecezji Łódzkiej.
Reklama
Już teraz się pomódl, byśmy wytrwali i byśmy mogli spotkać się z Panem Jezusem dziś wieczorem.