Reklama

Pan włożył na nich wieniec zwycięstwa…

Niedziela małopolska 39/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Hyla: - Urodził się Pan w Markowej. Kiedy po raz pierwszy i w jakich okolicznościach zetknął się Pan z historią rodziny Ulmów?

Mateusz Szpytma: - Mówiono o tym w domu, niezbyt często, ale niekiedy wracano do tej sprawy. Kiedy pierwszy raz o nich usłyszałem, byłem bardzo młody, miałem zaledwie kilka lat.

- Skąd pomysł napisania książki „Sprawiedliwi wśród narodów świata”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Gdy zacząłem pracować w Instytucie Pamięci Narodowej, uświadomiłem sobie, że historia ich życia powinna być znana nie tylko w Markowej, ale w całej Polsce, a także poza jej granicami. Czułem także, że jako krewny Wiktorii (jest matką chrzestną mego taty, a moja babcia była jej siostrą), a także mając wykształcenie historyczne, jestem szczególnie do tego predestynowany. Obecnie zbieram wśród mieszkańców Markowej rozsiane po domach zdjęcia Józefa Ulmy, który był świetnym fotografem. Planuję także w przyszłości wydać album, w którym na zdjęciach pokazana byłaby cała rodzina Sług Bożych oraz otaczający ich świat.

- Jak Pana dziadkowie wspominali rodzinę Ulmów? Mieli szczęście znać Józefa i Wiktorię...

Reklama

- Nie tylko znali, ale także bardzo się przyjaźnili. Do dziś zachowały się zdjęcia, na których zostały udokumentowane ich spotkania, np. podczas uroczystości chrzcin. Niestety, moi dziadkowie zmarli wcześnie i nie mogłem z nimi na ten temat rozmawiać.
Moja ciotka Stanisława często wspominała i wspomina rodzinę Ulmów. Podczas okupacji miała kilkanaście lat i pomagała często Wiktorii w pracach polowych oraz w domu, przy opiece nad dziećmi. Była matką chrzestną jednego z zamordowanych później dzieci - Władzia.
Także mój ojciec Stanisław znał dobrze rodzinę Sług Bożych. Podczas okupacji (miał wówczas 10 lat) był wysyłany przez swoją matkę z bańką mleka dla Ulmów. I, jak wspomniałem, Wiktoria była jego matką chrzestną.

- Ratując Żydów za cenę swojego życia, Ulmowie dali piękny przykład życia zgodnego z Ewangelią…

- Chciałbym jeszcze powiedzieć, że niezwykle symptomatyczna dla mnie jest data męczeńskiej śmierci sług Bożych Ulmów. To 23 marca, wigilia Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Ten dzień jest dzisiaj obchodzony jako Dzień Świętości Życia. Data ta jest tym bardziej nieprzypadkowa, że z rąk morderców zginęło także nienarodzone dziecko w łonie Wiktorii.

- Bycie markowianinem zobowiązuje. Jak rozpowszechnia Pan kult rodziny Ulmów poza Markową? Wiem, że były „Rozmowy niedokończone” na ten temat w Radiu Maryja. „Inside the Vatican” zamieścił wywiad z Panem…

- Staram się usilnie, aby informacja o rodzinie Ulmów rozszerzała się na cały kraj i świat. Inicjowałem w tej sprawie publikacje w różnych gazetach, także za granicą. Gdy wpisze się dzisiaj nazwisko Ulma do internetowej wyszukiwarki, to pojawią się informacje w wielu językach. Udało się także nakręcić cztery filmy dokumentalne na temat rodziny Ulmów. Jeden z nich został nawet opatrzony podpisami w języku angielskim. Sprawa jest znana także w Izraelu. Propaguje ją tam mój przyjaciel Abraham Segal, jeden z Żydów, który został uratowany w Markowej. Mówi, że spłaca tym swój dług...

Reklama

- Dzięki Pana inicjatywie powstał pomnik w Markowej, poświęcony Sługom Bożym w 60. rocznicę ich śmierci (24 marca 2004 r.). Jak narodził się pomysł tego przedsięwzięcia?

- Pomyślałem, że tak tragiczne zdarzenie, jakim była śmierć 17 osób (w tym nienarodzonego dziecka), musi być widoczne na tej ziemi. Wiedziałem, że budowa pomnika i uroczyste jego odsłonięcie zmuszą szersze kręgi do zauważenia, że nie tylko Ulmowie, ale także tysiące innych rodzin zginęły w ten sposób, dając dowód, że Polacy są zdolni do wielkich czynów, nawet w beznadziejnych sytuacjach. Potrafią pomóc także osobom innej wiary, mimo że grozi za to kara śmierci. Wiedziałem, że dzięki temu będzie możliwe przypomnienie również historii tych rodzin, którzy wiedząc o tragedii rodziny Ulmów, nadal przechowywali w Markowej Żydów. Chciałbym, aby wkrótce powstało w Markowej muzeum sług Bożych Ulmów, zwłaszcza że istnieje świetne miejsce - duży Dom Ludowy, w którym przed wojną Józef i Wiktoria wspólnie występowali w Amatorskim Zespole Teatralnym. Potrzeba takiego miejsca dla pielgrzymów, ciągnących już do Markowej, oraz Żydów, którzy w drodze z Auschwitz do Leżajska coraz częściej przyjeżdżają do tego miejsca.

- Na pewno znał Pan rodziny z Markowej, odznaczone medalem „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”. Jacy to byli ludzie?

- Tak, znałem. Niestety, już od nas odeszli. To byli zwykli, pogodni ludzie, żyjący ze świadomością, że to, co uczynili, było ich obowiązkiem. Dzisiaj jestem przekonany, że po ukończonym biegu Pan włożył na nich wieniec zwycięstwa (por. 2 Tm 4, 7-8).

Mateusz Szpytma i Jarosław Szarek, „Sprawiedliwi wśród narodów świata”, Dom Wydawniczy „Rafael”, Kraków 2007

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Ojca Pio nauka o pokorze

2024-11-14 20:58

"Głos Ojca Pio"

Ojciec Pio twierdził, że pokora stoi u podstaw właściwego rozwoju duchowego, którego celem jest uświęcenie. Uważał ją za fundament cnotliwego życia, a nawet za cnotę cnót. Wbrew powszechnej opinii uczył, że warto ćwiczyć się w upokorzeniu i je pokochać, ponieważ znacząco uszlachetnia ono duszę.

Więcej ...

W Sekretariacie KEP zaprezentowano program duszpasterski Kościoła katolickiego w Polsce na rok 2024/2025

2024-11-13 16:47

BP KEP

Program duszpasterski skierowany jest do całego Kościoła w Polsce i w tym roku będziemy go przeżywać w jedności z Kościołem powszechnym obchodzącym Jubileusz Zwyczajny Roku 2025 – wybrzmiało podczas konferencji prasowej z prezentacją programu duszpasterskiego Kościoła katolickiego w Polsce na rok 2024/2025, która odbyła się w Sekretariacie KEP 13 listopada br

Więcej ...

Bp Krzysztof Włodarczyk: Jezus nie uczył matematyki, ale jak mnożyć talenty

2024-11-14 19:32
Bp Krzysztof Włodarczyk

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Jezus nie uczył matematyki, ale jak mnożyć talenty” - mówił w kościele św. Kazimierza Królewicza w Kruszynie biskup Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył Mszy św. z okazji 100-lecia polskiej szkoły w tym miejscu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jakie znaki królestwa dostrzegam wokół siebie?

Wiara

Jakie znaki królestwa dostrzegam wokół siebie?

Śląska Samarytanka

Święci i błogosławieni

Śląska Samarytanka

Hakerzy zaatakowali stronę diecezji sosnowieckiej. To nie...

Wiadomości

Hakerzy zaatakowali stronę diecezji sosnowieckiej. To nie...

Bp Muskus zaprzecza informacjom o kompromisie z rządem ws....

Kościół

Bp Muskus zaprzecza informacjom o kompromisie z rządem ws....

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Kościół

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Archidiecezja przemyska: Oświadczenie w sprawie ostatnich...

Kościół

Archidiecezja przemyska: Oświadczenie w sprawie ostatnich...

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Wiadomości

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii.

W wolnej chwili

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii. "Bałam...

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

W wolnej chwili

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...