Ghana i Senegal: zbiórka środków do walki z Covid-19
Beata Zajączkowska/Vatican News
W Afryce, gdzie brakuje dobrze rozwiniętego systemu opieki medycznej, Kościół katolicki stoi na pierwszej linii walki z rozprzestrzeniającą się pandemią.
W tym celu dla chorych otwarte zostały kościelne szpitale i przychodnie. W Ghanie i Senegalu organizowana jest też specjalna zbiórka środków potrzebnych do walki z Covid-19.
„Niech każdy ofiaruje tyle ile może, zgodnie ze swoim sercem” – apelują do katolików pomysłodawcy akcji, której celem jest zapewnienie personelowi medycznemu koniecznych środków ochronnych i płynów do dezynfekcji. Zbierane są zarówno darowizny finansowe, jak i konkretny sprzęt, którego w Afryce boleśnie brakuje. Akcję poparli miejscowi biskupi przypominając, że w konkret chrześcijaństwa wpisana jest troska o chorych i potrzebujących. W tym celu wezwali też wszystkie katolickie organizacje do wspierania działań Caritas skierowanych w tym czasie głównie na powstrzymanie epidemii.
W tym celu tylko Kościół w Ghanie bezpłatnie otworzył dla chorych 46 szpitali i 83 przychodnie.
Podziel się cytatem
Na początku kwietnia w Ghanie i Senegalu odnotowano po ponad 190 przypadków zakażeń, a także pierwsze ofiary śmiertelne. Pandemię pogłębia powszechne ubóstwo i brak wystarczającego dostępu do służby zdrowia.
Abp Jagodziński: Ghana jest na wskroś religijna, a chrześcijaństwo głęboko się tu inkulturowało
Rozmawiała Agnieszka Dziarmaga / Akra (KAI)
diecezja.kielce.pl
- Tym, co uderza w Ghanie kogoś, kto przybywa nawet z kraju takiego jak Polska, jest wielka religijność mieszkańców - mówi KAI abp Henryk Mieczysław Jagodziński, nuncjusz apostolski w Ghanie. Dodaje, że „cechę tę można odnieść praktycznie do wszystkich krajów afrykańskich, gdzie religia odgrywa bardzo ważną rolę”.
Szwajcaria: biskupi wstrząśnięci dramatem po osunięciu się lodowca w kantonie Valais
2025-05-30 09:40
ts/KAI
PAP/EPA/ALESSANDRO DELLA VALLE
Katoliccy biskupi Szwajcarii są głęboko wstrząśnięci klęską żywiołową w górskiej wiosce Blatten w kantonie Valais. Z rozpadającego się lodowca Birch na wioskę runęło ponad 3,5 mln metrów sześciennych lodu, skał i zmrożonego śniegu. Cała wioska została zrujnowana, ewakuowano 300 osób; co najmniej jedną osobę uważa się za zaginioną. We wspólnym oświadczeniu w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, 29 maja, biskupi zapewnili poszkodowanych o swojej solidarności, modlitwie i duchowej bliskości. Do wiernych Szwajcarii zaapelowali o wsparcie poszkodowanych mieszkańców Blatten modlitwą i konkretną pomocą.
Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu
2025-05-30 19:30
Milena Kindziuk
Red
Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?