Reklama

Pieśni nie tylko cerkiewne w katedrze

Słowiańska dusza

Niedziela świdnicka 50/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli ktoś ma wątpliwości, że w naszej słowiańskiej duszy gra podobna muzyka - niezależnie od tego czy jest Polakiem, Rosjaninem, Ukraińcem, Łemkiem, czy Białorusinem - powinien posłuchać muzyki, w wykonaniu wrocławskiego chóru prawosławnego Sinaxis, którym dyryguje Aleksander Chudobin. I jeśli nie poczuje charakterystycznego skurczu blisko serca, tzn., że jego dusza na pewno od Słowian nie pochodzi.
W chłodną niedzielę 11 listopada znalazło się bardzo dużo osób o gorących duszach, które po wieczornej Mszy pozostały w katedrze świdnickiej na niezwykłym koncercie. Tym bardziej niezwykłym, że wrocławskiemu chórowi towarzyszył światowej klasy rosyjski śpiewak - Vladimir Miller z Sankt Petersburga. Basso profundo - najniższy bas, jakim można zaśpiewać, to jego cecha charakterystyczna. Głęboki, silny głos pięknie rozbrzmiewał w kościele, szczególnie współbrzmiąc ze śpiewem cerkiewnego zespołu. „Jego bas sięga głębin niedostępnych zachodnioeuropejskim basom, a artystyczna dojrzałość i perfekcja wykonania gwarantują oczarowanie i niezapomniane wrażenia” - zapowiadali organizatorzy i była to prawda. Znakomity śpiewak ukończył Państwowe Konserwatorium Muzyczne w Sankt Petersburgu oraz Hochschule für Musik w Kolonii. Jest nie tylko śpiewakiem, ale też znakomitym muzykologiem. Koncertuje na najznakomitszych scenach muzycznych świata, wykonuje bardzo zróżnicowany repertuar, w tym czasem utwory napisane przez kompozytorów specjalnie dla niego. Za światowe osiągnięcia w dziedzinie kultury odznaczony został tytułem „Zasłużony Artysta Rosji”.
Aleksander Chudobin, dyrygent i twórca zarazem chóru parafialnego katedry Narodzenia NMP we Wrocławiu „Sinaxis”, wiedzę teologiczną zdobywał w Seminarium Duchownym w Sankt Petersburgu, a wiedzę muzyczną na Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Jest nie tylko interpretatorem muzyki kościelnej, ale także kompozytorem - zarówno muzyki sakralnej, jak też innej, np. do spektakli teatralnych. Połączenie talentów Millera i Chudobina, ich wspólna pasja, jaką niewątpliwie jest muzyka cerkiewna i inne rodzaje śpiewu kościelnego, dały znakomity rezultat.
Jest coś takiego - niepowtarzalnego i urzekającego - w pieśniach cerkiewnych, iż wywołują uczucie nostalgii i zadumy. Z drugiej strony czujemy podziw dla piękna melodii. Śpiew to rzecz nieodzowna w cerkwi, osoby wyznania prawosławnego uważają bowiem, że to właśnie przez muzykę można modlić się najpełniej i najgłębiej.
„Słowiańska dusza” - koncert, którego mieliśmy okazję posłuchać, to kompozycja polskich i rosyjskich pieśni liturgicznych oraz utworów tradycyjnych i ludowych. Odkrywaliśmy wspólnie subtelne różnice pomiędzy chóralnymi pieśniami cerkiewnymi a współczesną muzyką religijną. Kilka utworów zaśpiewano po polsku, co wyraźnie podobało się publiczności.
Projekt „Słowiańska dusza” realizowany jest przez Kancelarię Prawosławnego Arcybiskupa Wrocławskiego i Szczecińskiego. Jego celem jest upowszechnienie wśród innych wyznawców religii chrześcijańskiej muzyki cerkiewnej, a z drugiej strony uświadomienie Polakom obecności na ich ziemiach mniejszości narodowych: białoruskiej, rosyjskiej, ukraińskiej i łemkowskiej.
Dzięki współpracy z Kościołem rzymskokatolickim i bezpośredniemu uczestnictwu Świdnicy w projekcie mieliśmy okazję do wysłuchania niezwykłego występu. O jego niezwykłości świadczą pełne ławki kościoła do ostatnich minut koncertu, trwającego blisko dwie godziny mimo zimna, które z pewnością dokuczało artystom. Ale przecież ich dusze także są gorące…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Więcej ...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Prymas Polski: świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie

2025-09-27 17:55

Fot. Archidiecezja Gnieźnieńska/ B. Kruszyk

Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną...

Kościół

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

O co się boję zapytać Jezusa dzisiaj?

Wiara

O co się boję zapytać Jezusa dzisiaj?

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Wiara

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...