Reklama

Arcybiskup wśród niepełnosprawnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na to spotkanie w Archidiecezjalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie chorzy i niepełnosprawni czekali cierpliwie cały rok. W 3. niedzielę Adwentu na zaproszenie Rodziny Miłości Miłosiernej przybyli nie tylko członkowie tego stowarzyszenia, ale także ci, którzy potrafią swoje cierpienie twórczo wykorzystać.
Najpierw w seminaryjnym kościele została odprawiona uroczysta Msza św. przez metropolitę szczecińsko-kamieńskiego abp. Zygmunta Kamińskiego. On też wygłosił homilię poświęconą tajemnicy cierpienia. Słowa o sztuce przeżywania ludzkich słabości w ustach Księdza Arcybiskupa szczególnie przekonywały licznie zebranych, bowiem Kapłan ten jest wyjątkowo doświadczany przez Boga licznymi niedomaganiami, a mimo to potrafi służyć archidiecezji, zawstydzając zapewne wielu pełnosprawnych. Metropolita słusznie podkreślił, że w planach Bożych każdy ból, choroba czy kalectwo wkomponowane są w ludzkie życie i potrzebne do zbawienia człowieka. Cierpiał bowiem sam Chrystus, a my jesteśmy Jego dziećmi.
Po Eucharystii serdeczne podziękowanie Dostojnemu Celebransowi złożyła dr inż. Barbara Oskólska, twórczyni Rodziny Miłości Miłosiernej, która w 2008 r. będzie obchodziła swoje 25-lecie istnienia na rzecz integracji ludzi chorych i niepełnosprawnych.
Następnie w auli seminaryjnej odbyło się prawdziwie rodzinne spotkanie przy stołach z dekoracjami bożonarodzeniowymi, napojami i ciastkami oraz owocami. Alumni zaprezentowali napisany współczesnym językiem spektakl o Narodzeniu Pana Jezusa. Klerycy są też wolontariuszami („aniołkami” - jak nazywają ich chorzy) w Rodzinie Miłości Miłosiernej. Misterium Nocy Betlejemskiej było ubogacane śpiewami kolęd, w które włączali się wszyscy obecni, by w ten sposób wyrazić swoją szczerą radość z Narodzenia Pana Jezusa Chrystusa.
Wzruszająco do zebranych przemówił, posługując się poetyckim językiem, ks. mgr Kazimierz Janas - referent ds. apostolatu chorych w naszej archidiecezji.
Ksiądz Metropolita, łamiąc się opłatkiem ze „sprawnymi inaczej”, szczególnie mocno zaapelował o trwałość rodziny, która jest podstawowym i naturalnym miejscem życia każdego chrześcijanina. Jako wzór wskazał Świętą Rodzinę z Nazaretu, podkreślając, iż „czasom współczesnym potrzeba postawy Matki Najświętszej i św. Józefa w cementowaniu rodzinnego domu”.
Na koniec nastąpił czas składania sobie wzajemnie życzeń i zgodnie ze staropolskim zwyczajem - dzielenie się opłatkiem.
Jednym z koncelebransów Najświętszej Ofiary był 75-letni ks. kan. Joachim Lemke, który przed laty doznał wylewu wskutek wypadku drogowego, ale swój obecny czas uznał za „wzrastający w miłości do Pana”, bowiem może więcej włączać się w apostolat chorych, głosząc dla nich rekolekcje i służąc swoim doświadczeniem bolesnej drogi kapłańskiej.
Tomasz Kamiński jest inwalidą na wózku. Bierze udział po raz kolejny w opłatku w seminarium, gdzie umacnia się treściami religijnymi, a także możliwością rozmowy.
Barbara Dawidowicz (niepełnosprawna od urodzenia) chętnie uczestniczy w tym spotkaniu, by nabrać sił w późniejszym codziennym zmaganiu z trudnościami życia inwalidzkiego.
Bernard Stromidło przyjechał elektrycznym skuterem dla niepełnosprawnych, bo sam od lat już samodzielnie nie chodzi. „Jestem tu po raz szósty i zawsze się cieszę, że w rodzinie cierpiących nie jestem sam, a to pozwala mi odważnie iść do przodu. Ucieszyłem się z możliwości porozmawiania z samym Ojcem naszej archidiecezji, który już dwukrotnie był na granicy odejścia do wieczności”.
Jadwiga Markur - malarka bez rąk i lewej nogi, jest wdzięczna przede wszystkim swoim opiekunom, że może na tak budujących wewnętrznie uroczystościach uczestniczyć. Podkreśla: „Nasz los jest w rękach Bogach, ale także żyjemy dzięki tylu ludziom dobrej woli, którzy służą bezinteresownie chorym i niepełnosprawnym”.
Kiedy opuszczałem gościnne seminarium, rozbrzmiewały jeszcze tony kolęd polskich w wykonaniu zespołu instrumentalnego kleryków, a wtórowały mu wdzięczne śpiewy tylu obecnych na tym pięknym spotkaniu z okazji rodzinnych świąt Narodzenia Pana Jezusa. Po niejednym obliczu spływały łzy wzruszenia, że było im dane wspólnie weselić się z powodu przyjścia Boga na ziemię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kraków z kard. Rysiem

2024-04-29 09:19

kl. Krzysztof Wowra

Więcej ...

Miłość za miłość. Lublin w 10 rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-29 03:44

Tomasz Urawski

Więcej ...

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29
Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Kościół

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego