Bilans obejmuje zgony zarejestrowane w szpitalach w ciągu 24 godzin między godz. 17 w środę a godz. 17 w czwartek. To więcej niż w czwartek, gdy bilans nowych zgonów wynosił 616, ale mniej niż przez dwa poprzednie dni.
Według brytyjskich władz medycznych, szczyt zgonów w Wielkiej Brytanii prawdopodobnie już minął, ale nie należy się spodziewać szybkiego, dużego spadku w statystykach. Rekordową liczbę 980 zgonów zanotowano w piątek 10 kwietnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podawane przez brytyjskie ministerstwo zdrowia statystyki dotyczą tylko zgonów w szpitalach, więc faktyczna liczba jest większa.
Jednocześnie ministerstwo zdrowia podało, że od początku epidemii przeprowadzono ponad 612 tys. testów na obecność koronawirusa, którym poddano ponad 444 tys. osób. W przypadku 143464 testów uzyskano wynik pozytywny, co oznacza wzrost o 5386 w stosunku do stanu z poprzedniego dnia.
Od początku kwietnia liczba nowo wykrytych zakażeń przeważnie mieści się w przedziale 4500-5500, co - przy rosnącej liczbie przeprowadzanych testów - pokazuje, że krzywa zakażeń się spłaszczyła. W ciągu minionej doby wykonano ponad 28,5 tys. testów, co jest najwyższą dobową liczbą od początku epidemii. Bilans nowych zakażeń obejmuje okres od godz. 9 w czwartek do godz. 9 w piątek.
Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie pod względem liczby zgonów z powodu koronawirusa - za Stanami Zjednoczonymi, Włochami, Hiszpanią i Francją, a także piąte pod względem liczby wykrytych zakażeń - za Stanami Zjednoczonymi, Hiszpanią, Włochami i Niemcami.