Reklama

Kolęda - czas oczekiwanego spotkania

Niedziela łódzka 6/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WALDEMAR DOMAŃSKI: - Kończy się już kolęda, czas tradycyjnych spotkań duszpasterza z wiernymi. Do jakich czasów sięga zwyczaj kolędy? Jakie historyczne uzasadnienia kryją się za tym zwyczajem?

KS. MARIAN FAŁEK: - Najstarsza znana mi informacja pisana o kolędzie pochodzi z 1607 r. Została zapisana w dokumentach Synodu w Piotrkowie Tryb. Dokument ten poleca wszystkim proboszczom osobiste bądź przez godnego zastępcę udanie się w okresie noworocznym do domów swoich wiernych. Celem tych odwiedzin była wspólna modlitwa o błogosławieństwo Boże dla rodziny, ale również karcenie za błędy oraz napominanie do powrotu na drogę cnoty. Wspomniane postanowienie Synodu było prawnym usankcjonowaniem tego, co faktycznie istniało już o wiele wcześniej. Zwyczaj odwiedzin kolędowych zrodził się już w średniowieczu, choć nie zawsze istnieją na ten temat źródła pisane.

- W jakich ramach czasowych odbywa się kolędowanie?

- Zwykle zaczyna się po Bożym Narodzeniu i trwa do końca stycznia. W parafiach wielkomiejskich kolędowanie trwa często dłużej, ze względu na wielkość parafii. W Wygiełzowie zaczynam kolędę dwa dni po Bożym Narodzeniu i kończę w końcu stycznia.

- Czym jest właściwie dla Księdza Kanonika kolęda? Jakie zwyczaje jej towarzyszą?

- Dla mnie kolęda jest czasem radości i oczekiwania na miłe spotkanie z wiernymi: dorosłymi, młodzieżą, dziećmi. Jako duszpasterz zawsze jestem oczekiwany już przed domostwami. Gospodyni i gospodarz prowadzą mnie do przygotowanego odświętnie pokoju. Zawsze też jestem odprowadzany do następnego domu. Spotkanie kolędowe poza wspólną modlitwą i udzieleniem błogosławieństwa dla całej rodziny jest okazją do szczerej rozmowy z członkami rodziny: rodzicami, dziećmi, czasem z chorymi. Odnoszę wrażenie, że wierni naprawdę szukają u swego duszpasterza rady na codzienne kłopoty i duchowego wsparcia w przeciwnościach. Kolęda jest też okazją do złożenia ofiary na potrzeby parafii. Ofiary złożone z racji kolędy mają duże znaczenie dla parafialnego budżetu. Ofiary z tacy bowiem wystarczają jedynie na bieżące potrzeby, pensje i ubezpieczenia pracowników. Natomiast wszelkie inwestycje i remonty opłacane są z tego rodzaju nadzwyczajnych datków.

- Czy ktoś to kontroluje, czy istnieje jakaś księgowość?

- Tutaj panuje pełna jawność. Każdy datek złożony z racji kolędy czy przy innej okazji jest księgowany. Zawsze też sporządzam roczne sprawozdanie z otrzymanych i wydanych pieniędzy, które przedstawiam następnie parafianom. To oni przecież utrzymują parafię i kościół.

- Ile rodzin nie przyjmuje księdza po kolędzie?

- W naszej parafii jest 19 wiosek, w których mieszka 1990 wiernych, 440 rodzin. Jedynie nieliczne rodziny nie przyjmują księdza. Nieraz chodzi tu o osoby samotne, przeżywające różnorakie trudności. Żałuję, że nie mogę się z nimi spotkać, bo może właśnie dla nich odwiedziny kapłana byłyby bardzo potrzebne. Na szczęście są to przypadki bardzo nieliczne. Nie muszę więc wysyłać przed kolędą ministranta z zapytaniem, czy dana rodzina przyjmuje po kolędzie.

- Odwiedziny całej prawie parafii to wielki wysiłek fizyczny i duchowy. Dziękuję Księdzu Kanonikowi za rozmowę i życzę potrzebnych sił i dobrego zdrowia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Najpełniejsza biografia Ks. Jerzego

Ks. Jerzy Popiełuszko z ciocią Mary Kalinoski (trzecia od lewej) podczas jej wizyty w Polsce

Zdjęcia: prywatne archiwum Marka Popiełuszki

Ks. Jerzy Popiełuszko z ciocią Mary Kalinoski (trzecia od lewej) podczas jej wizyty w Polsce

Najnowsza książka Mileny Kindziuk stanowi swoiste podsumowanie badań nad życiem kapelana Solidarności. Po raz pierwszy ujawnione w niej zostały nowe dokumenty

Więcej ...

Patriarcha Jerozolimy

Święty Albert, biskup

pl.wikipedia.org

Święty Albert, biskup

Podejmował działalność na rzecz pokoju.

Więcej ...

Znak miłości do Kościoła

2024-09-14 19:54
Dziś także, z Pieszą Pielgrzymką Ziemi Głogowskiej do sanktuarium w Grodowcu, przybyli pielgrzymi z głogowskich parafii i Jaczowa

Karolina Krasowska

Dziś także, z Pieszą Pielgrzymką Ziemi Głogowskiej do sanktuarium w Grodowcu, przybyli pielgrzymi z głogowskich parafii i Jaczowa

W sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei w Grodowcu świętowano dziś kilka uroczystości.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Wiara

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Modlitwa w czasie powodzi. Do kogo zwrócić się w czasie...

Wiadomości

Modlitwa w czasie powodzi. Do kogo zwrócić się w czasie...

Dzięki krzyżowi Chrystusa każdy z nas może być zbawiony

Wiara

Dzięki krzyżowi Chrystusa każdy z nas może być zbawiony

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Kościół

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Kościół

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Kościół

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Kościół

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Wiara

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?